Rynki pozostaną dzisiaj pod wpływem piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy, które pozytywnie zaskoczyły. Zatrudnienie w sektorze poza rolniczym wzrosło w styczniu o 304 tys., co było wynikiem wyraźnie powyżej oczekiwanych 265 tys. Na nieco wyższą stopę bezrobocia, która wzrosła do 4,0% z 3,9% w grudniu, mogło mieć wpływ zamknięcie rządu w USA. Kluczowa z punktu widzenia inflacji dynamika płac wyniosła 3,2% w skali roku, co było zgodne z konsensusem rynkowym. Dane za grudzień zostały natomiast zrewidowane w górę do 3,3% r/r. Gospodarka USA nadal pokazuje siłę, co wraz z nieco wyższym finalnym odczytem indeksu nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan oraz indeksu ISM dla przemysłu daje podstawy do tego, by mimo bardziej gołębiej retoryki Rezerwy Federalnej, nie wykluczać dalszych podwyżek stóp procentowych w tym roku. Jak na razie jednak obecny poziom kosztu pieniądza zdaje się zadowalać przedstawicieli Fed. W piątek James Bullard stwierdził, że stopy procentowe znajdują się aktualnie na ‘odpowiednich’ poziomach i wyraził swoje zadowolenie, że Fed może być ‘cierpliwy’ w podejmowaniu kolejnych decyzji w tym zakresie.
-
poniedziałek, 04, luty 2019
Czytaj więcej...