Czwartkowa sesja obfituje w ważne wydarzenia gospodarcze i polityczne. Na pierwszy plan wysuwa się posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, na którym zostanie podjęta decyzja odnośnie parametrów polityki monetarnej i któremu będzie towarzyszyła konferencja prasowa Mario Draghi. Konsensus rynkowy zakłada, że stopy procentowe zostaną utrzymane na niezmienionym poziomie, podobnie jak i wartość programu skupu aktywów. Monitorowane będą wszelkie zmiany w komunikacie. Część uczestników rynku spodziewa się bardziej jastrzębiej retoryki EBC związanej z perspektywami wzrostu gospodarczego w strefie euro. Z tego względu najprawdopodobniej prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego zostaną zrewidowane w górę. Z kolei po ostatnim niższym niż oczekiwano odczycie inflacji CPI ze strefy euro niektórzy spodziewają się z kolei rewizji w dół wskaźnika wzrostu cen i usług konsumpcyjnych. Euro w ostatnim czasie silenie zyskiwało na wartości, więc jeśli Draghi nie dostarczy europejskiej walucie paliwa do dalszych wzrostów na przykład w postaci usunięcia z komunikatu zwrotu o utrzymaniu stóp procentowych na obecnym bądź niższym poziomie przez dłuższy okres czasu, to optymizm posiadaczy tej waluty może szybko stopnieć, co dałoby pretekst do korekty notowań euro. Jeśli z kolei EBC wyśle dzisiaj sygnały potwierdzające chęć wycofywania się z luźnej polityki monetarnej, to EUR zyska zielone światło do dalszej aprecjacji. Ponadto około godziny 16:00 uwaga przeniesie się za Ocean, gdzie były dyrektor FBI James Comey ma zeznawać odnośnie tego czy były na nim wywierane naciski ze strony administracji Trumpa w związku z prowadzonym śledztwem odnośnie powiązań Rosji z wyborami prezydenckimi w USA. W przypadku pojawienia się nowych wątków w sprawie można będzie zaobserwować większa zmienność na dolarze. Z kolei największa zmienność w dniu dzisiejszym spodziewana jest na funcie z tego względu, że na dzisiejszy dzień przypadają wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii. Od czasu ogłoszenia przyśpieszonych wyborów przez Therese May, które z założenia miały poprawić pozycję negocjacyjną brytyjskiej premier w kwestii Brexitu, rynki z uwagą śledziły sondaże, które z dnia na dzień wskazywały na malejącą przewagę Partii Konserwatywnej nad Partią Pracy. Jeśli partii May uda się wygrać z widoczną przewagą, to funt powinien pozytywnie zareagować na te informacje.
-
czwartek, 08, czerwiec 2017
Czytaj więcej...