Podczas środowej sesji rynki będą pozostawały pod wpływem wczorajszego wystąpienia Powell’a, podczas którego obecny szef Rezerwy Federalnej przedstawił półroczny raport nt. polityki monetarnej. Perspektywy dla koniunktury w USA są korzystne. Kondycja rynku pracy pozostaje dobre i obserwowany jest wzrost produktywności. Wobec wyższych oczekiwań co do tempa wzrostu gospodarczego, antycypowany jest także powrót inflacji do celu, co powinno z kolei stanowić światło do kolejnych podwyżek stóp procentowych USA. W opinii Fed pomimo obserwowanego w ostatnim czasie wzrostu zmienności, warunki finansowe pozostają w dalszym ciągu akomodacyjne. Dalszy kształt prowadzonej polityki będzie uzależniony od napływających danych z gospodarki, jednakże stopniowy wzrost kosztu pieniądza powinien służyć realizacji mandatu Fed jakim jest powrót wskaźnika PCE w okolice 2% i zrównoważony wzrost PKB. Wystąpienie Powella zostało odebrane przez rynki jastrzębio. Indeks dolara kontynuował wzrosty, co doprowadziło notowania tego instrumentu w okolice 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej. Wsparciem dla waluty amerykańskiej okazał się także odczyt wskaźnika Conference Board. Wspomniany indeks zaufania konsumentów wzrósł bowiem w lutym w okolice 130,8 pkt. z 124,3 pkt. potwierdzając, że dobra sytuacja na rynku pracy oraz reforma podatkowa w USA wspieraj nastroje tamtejszych konsumentów. W umocnieniu dolara nie przeszkodziły natomiast słabsze dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku, które spadły w styczniu o 3,7% w ujęciu miesięcznym.
Czytaj więcej...