Środowa sesja będzie przebiegała pod dyktando wstępnych odczytów tempa wzrostu gospodarczego w Niemczech, Polsce i całej strefie euro. Dane z niemieckiej gospodarki, które były generalnie zgodne z oczekiwaniami i wskazywały na dynamikę PKB na poziomie 0,4% w ujęciu kwartalnym. Na szczęcie gospodarka naszego zachodniego sąsiada w dalszym ciągu rozwija się, choć tempo wzrostu jest dalekie od zadowalającego. Odczyt PKB dla całej strefy euro był zgodny w oczekiwaniami i wyniósł 0,4% w ujęciu kwartalnym i 1,2% w skali roku. Z kolei wzrost koniunktury w Polsce wyhamował do 4,6% z 4,9% w pierwszych trzech miesiącach tego roku, podczas gdy konsensus rynkowy zakładał odczyt na poziomie 4,5% r/r. Dane potwierdzają, że spowolnienie gospodarki nie było znaczne, co powinno cieszyć mając na uwadze utrzymujące się napięcie wywołane wojną handlową między USA a Chinami, a także rozwojową sytuację w kwestii nałożenia ceł na samochody importowane z Europy. W centrum zainteresowania inwestorów będzie pozostawał dzisiaj także odczyt sprzedaży detalicznej w USA w kwietniu oraz dzisiejsze posiedzenia RPP. Konsensus rynkowy zakłada, że retoryka Rady nie ulegnie większym zmianom, jednakże ciekawe będą wszelkie komentarze dotyczące szybszego niż oczekiwano przyśpieszenia inflacji CPI w kwietniu. Dopóki jednak ten poziom utrzymuje się poniżej celu RPP, to będzie przeważało stanowisko o zasadności utrzymywania stabilnych stóp procentowych w najbliższych miesiącach w Polsce.
Czytaj więcej...