- środa, 09, lipiec 2014
Dzisiejsza sesja na głównej parze walutowej (podobnie jak wczorajsza) przebiegała w dość sennym klimacie. Brak było większej zmienności na wykresie oraz znaczących impulsów. Obecnie eurodolar kosztuje niemal tyle samo co dziś rano – (1,3612 godz. 15:50).
Kolejne godziny będą nam zapewne upływały na dość spokojnym handlu, a większej zmienności można spodziewać się o godzinie 20:00, kiedy to poznamy protokół z ostatniego posiedzenia FOMC.
Ostatnie, lepsze dane z USA przybliżają nam termin pierwszej podwyżki stóp w USA, z czego zdaje sobie sprawę rynek i po części jest to już zdyskontowane, jednak naszym zdaniem sam protokół może zawierać jeszcze jakieś sformułowanie, które zostanie odebrane jako jastrzębi sygnał, a to umocniłoby dolara względem euro.
Złoty lekko stracił
Dzisiejsza sesja to korekcyjne osłabienie naszej waluty, po wczorajszym umocnieniu. Dolar kosztuje 3,0338 PLN, za wspólną walutę trzeba zapłacić 4,1305 PLN. Obecnie rentowność 10-letnich obligacji rośnie (o 0,98 proc.) i wynosi 3,403 proc.
Dziś również pojawiła się wypowiedź Jerzego Osiatyńskiego – członka RPP. Według niego nie ma obecnie obiektywnych powodów, dla których stopy procentowe w naszym kraju mają być tak wysokie, a z punktu widzenia najnowszej projekcji NBP nie ma istotnych ograniczeń, aby stopy procentowe obniżyć.
Michał Palenciuk
FMCM