- poniedziałek, 17, sierpień 2015
Nastroje lepsze, złoty mocniejszy
Częściowe wygaszenie obaw związanych z Chinami lekko poprawiło w poniedziałek nastroje na rynkach finansowych, co znajduje pozytywne przełożenie na notowania złotego. W tym tygodniu polska waluta będzie pozostawać pod wspólnym wpływem czynników globalnych i lokalnych.
W poniedziałek złoty zyskuje do większości walut. O godzinie 13:20 za euro trzeba było zapłacić 4,1693 zł, szwajcarski frank kosztował 3,8474 zł, a dolar 3,7605 zł. Obserwowany większy popyt na polską walutę to efekt częściowego wygaszenia negatywnych emocji wokół Chin. Jego notowania wspierać też może ugoda ws. Grecji oraz oczekiwanie na publikowaną w tym tygodniu serię danych makroekonomicznych z rodzimej gospodarki.
Zeszłotygodniowa decyzja Ludowego Banku Chin o dewaluacji juana wstrząsnęła rynkami finansowymi. Decyzja ta nie tylko wywołała obawy o kondycję tamtejszej gospodarki, ale też była interpretowana jako krach dotychczasowej polityki władz w Pekinie zmierzającej do zwiększenia popytu wewnętrznego. Jak również oznaczała prawdopodobieństwo pojawienia się nowych impulsów deflacyjnych, a więc wydłużenia okresu obowiązywania niskich stóp procentowych w wielu krajach. Obecnie obawy te nieco przygasły. Sytuacja owszem się nie zmieniała, ale inwestorzy wydają się już nie obawiać, że Chiny dalej będą dewaluować swoją walutę. To wspiera m.in. amerykańskiego dolara i złotego.
Takim wsparciem dla rodzimej waluty, aczkolwiek już o mniejszym znaczeniu, może być piątkowa wieczorna decyzja Eurogrupy odnośnie zgody na uruchomienie trzeciego programu pomocowego dla Grecji.
Źródeł dzisiejszego umocnienia złotego można również doszukiwać się w oczekiwaniu na czekającą nas w tym tygodniu serię publikacji makroekonomicznych z polskiej gospodarki. We wtorek poznamy lipcowe dane nt. przeciętnego wynagrodzenia (prognoza: 3,2% R/R) i zatrudnienia (prognoza: 0,9% R/R) w sektorze przedsiębiorstw. Dzień później światło dzienne ujrzą kluczowe dane o produkcji przemysłowej (prognoza: 4,1% R/R), sprzedaży detalicznej (prognoza: 2,8% R/R) i cenach producentów (prognoza: -1,5% R/R). W czwartek i piątek natomiast już mniej znaczące publikacje nt. koniunktury konsumenckiej i gospodarczej w miesiącu sierpniu.
W kontekście notowań złotego należy też odnotować wyważoną wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy nt. ustaw wspierających tzw. frankowiczów. Powiedział on, że wszelkie kroki podejmowane w tej sprawie nie mogą prowadzić do destabilizacji systemu bankowego. To daje nadzieję, że ostateczna forma ustawy nad którą procedują politycy będzie bardziej łagodna i nie będzie tam mocno bić w sektor bankowy. To również mały plus dla złotego.
W trzecim tygodniu sierpnia nastroje na krajowym rynku walutowym będzie kształtował mix czynników globalnych i lokalnych. Te ostatnie to przede wszystkim wspomniane wcześniej dane makroekonomiczne. Im będą one lepsze, tym mocniejszy ma szansę być złoty. i odwrotnie.
Wśród czynników globalnych natomiast prym będą tym razem wiodły doniesienia z USA (m.in. inflacja CPI i protokół z ostatniego posiedzenia FOMC) i w mniejszym stopniu z Europy. Zakładamy bowiem, że emocje związane z Chinami przygasną aż do czasu publikacji kolejnej serii danych z tamtejszej gospodarki. A więc do początku września.
Aktualna sytuacja na wykresach EUR/PLN, USD/PLN i CHF/PLN sugeruje, że w tym tygodniu notowania złotego mogą pozostawać względnie stabilne, wahając się wokół obecnych poziomów.
Komentarz przygotował:
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Admiral Markets AS jest wiodącym brokerem na rynku Forex w Polsce. Jako licencjonowana firma inwestycyjna oferuje najbardziej innowacyjne i zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inwestorów rynku Forex, CFD i Futures. Obecna w Polsce od 2009 roku firma wchodzi w skład Admiral Markets Group, funkcjonującej w 35 krajach świata.
Admiral Markets AS oferuje dostęp do rynków za pomocą najpopularniejszej platformy transakcyjnej – MetaTrader 4, w pełni dostosowanej zarówno do komputerów stacjonarnych, jak i urządzeń mobilnych. Firma, jako jedna z nielicznych udostępnia także platformę MetaTrader 5.
Bezpośrednie podejście do potrzeb klientów, stałe wprowadzanie innowacji produktowych i usługowych dzięki zespołowi R&D, bogata oferta szkoleń i seminariów oraz rozbudowany Dział Analiz wyróżniają Admiral Markets na rynku usług brokerskich w Polsce.
Zespół analityczny Admiral Markets Group liczy 27 analityków, przygotowujących komentarze rynkowe w kilkudziesięciu krajach. Biuro Analiz Admiral Markets w Polsce przygotowuje komentarze dzienne, tygodniowe oraz specjalne, dotyczące najważniejszych i najciekawszych spośród bieżących wydarzeń makroekonomicznych.
Admiral Markets AS, jako pierwsza firma w Polsce, zastosowała mniejsze jednostki transakcyjne, umożliwiając klientom handel relatywnie małymi kwotami.
Admiral Markets AS posiada licencję firmy inwestycyjnej uprawniającą do świadczenia usług inwestycyjnych i brokerskich we wszystkich 28 krajach Unii Europejskiej i 3 krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (zgodnie z dyrektywą MiFID, ang. Markets in Financial Instruments Directive ). Firma jest nadzorowana przez Estońską Komisję Nadzoru Finansowego (EFSA, ang. Estonian Financial Services Authority ). Admiral Markets jest członkiem Estońskiego Funduszu Gwarancyjnego, dającego klientom detalicznym dodatkowe zabezpieczenie finansowe.
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.