- czwartek, 13, sierpień 2015
Uspokojenie napłynęło z Chin
Ludowy Bank Chin uspokoił napiętą sytuację na rynkach finansowych wywołaną ostatnią dewaluacją juana. Poprawa nastrojów obserwowana już wcześniej w Azji, dotarła na europejskie giełdy. Po ostatniej zwyżce lekko traci EUR/USD, co przekłada się na umocnienie złotego do euro i osłabienie do dolara. Polska waluta może dziś też reagować na dane z rodzimej gospodarki.
Przeprowadzona w tym tygodniu dewaluacja juana wywołała strach, a co się z tym wiąże również duże zamieszanie na rynkach finansowych. Dziś Ludowy Bank Chin postanowił uspokoić sytuację. W opinii banku centralnego nie ma już powodu do dalszej przeceny juana, ponieważ chińska gospodarka ma silne fundamenty ekonomiczne. Plotki mówiące o tym, że Chiny zdewaluują swoją walutę o 10%, bank natomiast nazwał nieuprawnionymi.
W reakcji na sygnały płynące z Ludowego Banku Chin kurs USD/CNY, który wczoraj testował 4-letnie maksima, wyraźnie skorygował ten ruch. To poprawiło nastroje najpierw na azjatyckich parkietach, a teraz na europejskich. Giełdy we Frankfurcie i Paryżu rosną w czwartek po ponad 1,5%. Mniejszą zwyżkę notuje warszawski parkiet, zyskując jedynie 0,7%.
Uspokojenie nastrojów wokół Chin nie pozostaje też bez echa na sytuację na rynku walutowym. Kurs EUR/USD, który w ostatnich dniach systematycznie kierował się na północ, testując wczoraj poziomy ponad 1,12, dziś cofnął się w okolice 1,11 dolara. To cofnięcie jest zrozumiałą reakcją. Dewaluacja juana i zamieszanie z tym związane w sposób automatyczny odsunęło perspektywę na szybszą podwyżkę stóp procentowych w USA, co uderzyło bezpośrednio w notowania dolara. Teraz obserwujemy korektę tego ruchu.
Dzisiejszy spadek EUR/USD przekłada się na umocnienie złotego do euro, przy jednoczesnym osłabieniu do dolara. O godzinie 11:28 kurs EUR/PLN testował poziom 4,1830 zł, podczas gdy USD/PLN po czterech kolejnych spadkach odbija do 3,7650 zł. Złoty pozostanie dziś pod wpływem rynków globalnych, ale też może reagować na doniesienia płynące z polskiej gospodarki. Przynajmniej w teorii.
W czwartek o godzinie 14:00 zostaną opublikowane najnowsze dane o inflacji, bilansie płatniczym i podaży pieniądza w Polsce. W lipcu oczekiwany jest odczyt wskaźnika inflacji na poziomie -0,8% R/R, czyli analogicznym jak w czerwcu. Roczna dynamika podaży pieniądza ma zmniejszyć się w tym samym okresie do 8% z 8,3% miesiąc wcześniej. Nadwyżka na rachunku obrotów bieżących ma natomiast ukształtować się w czerwcu na poziomie 80 mln EUR wobec prawie 1,2 mld EUR w maju. Zakładamy, że publikacje te wygenerują przeciwstawne impulsy, przez co nie będą one miały dużego wpływu na złotego. Oczekujemy nieco głębszej deflacji w Polsce (-0,9% R/R), przy jednocześnie wyższej od oczekiwań nadwyżki na rachunku bieżącym (około 500 mln EUR) i zbliżonej do prognoz podaży pieniądza.
Mając na uwadze, że dane z polskiej gospodarki mogą nie sprowokować silniejszej reakcji złotego, jego notowania w głównej mierze będą zależeć więc od publikowanych również po południu danych z USA. W tym przede wszystkim od wyników sprzedaży detalicznej (prognoza: 0,4% M/M) i wniosków o zasiłki dla bezrobotnych (prognoza: 270 tys.). Lepsze dane osłabią złotego. Gorsze, ale nie bardzo złe, wywołają odwrotną reakcję.
Komentarz przygotował:
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Admiral Markets AS jest wiodącym brokerem na rynku Forex w Polsce. Jako licencjonowana firma inwestycyjna oferuje najbardziej innowacyjne i zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inwestorów rynku Forex, CFD i Futures. Obecna w Polsce od 2009 roku firma wchodzi w skład Admiral Markets Group, funkcjonującej w 35 krajach świata.
Admiral Markets AS oferuje dostęp do rynków za pomocą najpopularniejszej platformy transakcyjnej – MetaTrader 4, w pełni dostosowanej zarówno do komputerów stacjonarnych, jak i urządzeń mobilnych. Firma, jako jedna z nielicznych udostępnia także platformę MetaTrader 5.
Bezpośrednie podejście do potrzeb klientów, stałe wprowadzanie innowacji produktowych i usługowych dzięki zespołowi R&D, bogata oferta szkoleń i seminariów oraz rozbudowany Dział Analiz wyróżniają Admiral Markets na rynku usług brokerskich w Polsce.
Zespół analityczny Admiral Markets Group liczy 27 analityków, przygotowujących komentarze rynkowe w kilkudziesięciu krajach. Biuro Analiz Admiral Markets w Polsce przygotowuje komentarze dzienne, tygodniowe oraz specjalne, dotyczące najważniejszych i najciekawszych spośród bieżących wydarzeń makroekonomicznych.
Admiral Markets AS, jako pierwsza firma w Polsce, zastosowała mniejsze jednostki transakcyjne, umożliwiając klientom handel relatywnie małymi kwotami.
Admiral Markets AS posiada licencję firmy inwestycyjnej uprawniającą do świadczenia usług inwestycyjnych i brokerskich we wszystkich 28 krajach Unii Europejskiej i 3 krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (zgodnie z dyrektywą MiFID, ang. Markets in Financial Instruments Directive ). Firma jest nadzorowana przez Estońską Komisję Nadzoru Finansowego (EFSA, ang. Estonian Financial Services Authority ). Admiral Markets jest członkiem Estońskiego Funduszu Gwarancyjnego, dającego klientom detalicznym dodatkowe zabezpieczenie finansowe.
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.