- piątek, 07, sierpień 2015
Rynki czekają na dane z USA
Na rynkach finansowych trwa wyczekiwanie na lipcowe dane z amerykańskiego rynku pracy. Inwestorzy mają nadzieję, że pozwolą one rozstrzygnąć, kiedy Fed zacznie podnosić stopy procentowe. Czy będzie to jeszcze wrzesień? Czy może jednak dopiero grudzień?
Piątkowy handel na rynku walutowym upływa w stosunkowo spokojnej atmosferze. Obecnie wahania EUR/USD pozostają stabilne, utrzymując się ponad poziomem 1,09. Nieco emocji pojawiło się tylko rano, gdy zostały opublikowane rozczarowujące dane z Niemiec i Francji. Było to jednak tylko chwilowe. "Figury" te musiały przegrać z dużo ważniejszą popołudniową publikacją danych z USA.
Równie niewiele dzieje się też na złotym. O godzinie 13:40 kurs EUR/PLN testował poziom 4,1820 zł, a USD/PLN 3,8252 zł. Polska waluta, która ostatnio pozostawała pod presją sprzedających, lekko się umacnia. Podobnie jednak jak w przypadku EUR/USD i innych głównych par, o tym na jakim poziomie zamknięty zostanie tydzień zdecydują już dane z USA.
Atmosferę wyczekiwania można też zaobserwować na europejskich giełdach. Aczkolwiek w ich przypadku da się jednocześnie zauważyć znacznie większy wpływ innych czynników, jak chociażby wspomniane wcześniej dane z Niemiec i Francji.
O godzinie 14:30 światło dzienne ujrzy, będący wydarzeniem dzisiejszego dnia i jednym z wydarzeń tygodnia, miesięczny raport o sytuacji na rynku pracy w USA. W lipcu prognozowana jest stabilizacja stopy bezrobocia na poziomie 5,3%, wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym o 223 tys. i wzrost płacy godzinowej o 0,2% w relacji miesięcznej. Im lepsze będą dane, a więc niższe bezrobocie, wyższy przyrost miejsc pracy i wzrost wynagrodzeń, tym mocniej wzrosną oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych przez Fed jeszcze we wrześniu br. To zaś wesprze z jednej strony dolara, ale z drugiej strony będzie mieć negatywny wpływ na notowania złotego, akcji i surowców. I odwrotnie. Przy czym, o ile w pierwszym przypadku konieczna jest poprawa wszystkich trzech raportów, to w drugim wystarczą już mieszane dane (np. spadek bezrobocia, zatrudnienie poniżej prognoz i zgodne z konsensusem płace).
W naszej opinii, budowanej m.in. na ostatnim rozczarowującym raporcie ADP nt. zmiany zatrudnienia w amerykańskim sektorze prywatnym (w lipcu +185 tys. wobec prognozowanych +225 tys.), dzisiejsze dane raczej okażą się gorsze od prognoz, co zmniejszy szanse na podwyżkę stóp procentowych we wrześniu. Dlatego też oczekujemy, że po danych dolar się osłabi, złoty umocni, a akcje podrożeją.
Komentarz przygotował:
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Admiral Markets AS jest wiodącym brokerem na rynku Forex w Polsce. Jako licencjonowana firma inwestycyjna oferuje najbardziej innowacyjne i zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inwestorów rynku Forex, CFD i Futures. Obecna w Polsce od 2009 roku firma wchodzi w skład Admiral Markets Group, funkcjonującej w 35 krajach świata.
Admiral Markets AS oferuje dostęp do rynków za pomocą najpopularniejszej platformy transakcyjnej – MetaTrader 4, w pełni dostosowanej zarówno do komputerów stacjonarnych, jak i urządzeń mobilnych. Firma, jako jedna z nielicznych udostępnia także platformę MetaTrader 5.
Bezpośrednie podejście do potrzeb klientów, stałe wprowadzanie innowacji produktowych i usługowych dzięki zespołowi R&D, bogata oferta szkoleń i seminariów oraz rozbudowany Dział Analiz wyróżniają Admiral Markets na rynku usług brokerskich w Polsce.
Zespół analityczny Admiral Markets Group liczy 27 analityków, przygotowujących komentarze rynkowe w kilkudziesięciu krajach. Biuro Analiz Admiral Markets w Polsce przygotowuje komentarze dzienne, tygodniowe oraz specjalne, dotyczące najważniejszych i najciekawszych spośród bieżących wydarzeń makroekonomicznych.
Admiral Markets AS, jako pierwsza firma w Polsce, zastosowała mniejsze jednostki transakcyjne, umożliwiając klientom handel relatywnie małymi kwotami.
Admiral Markets AS posiada licencję firmy inwestycyjnej uprawniającą do świadczenia usług inwestycyjnych i brokerskich we wszystkich 28 krajach Unii Europejskiej i 3 krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (zgodnie z dyrektywą MiFID, ang. Markets in Financial Instruments Directive ). Firma jest nadzorowana przez Estońską Komisję Nadzoru Finansowego (EFSA, ang. Estonian Financial Services Authority ). Admiral Markets jest członkiem Estońskiego Funduszu Gwarancyjnego, dającego klientom detalicznym dodatkowe zabezpieczenie finansowe.
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.