- wtorek, 21, lipiec 2015
Leniwie na forexie i giełdach, ciekawiej na ropie
Złoty pod wpływem notowań EUR/USD, realizacja zysków na europejskich parkietach oraz wzrostowe odbicie na ropie. Tak mniej-więcej prezentuje się sytuacja na rynkach finansowych we wtorkowe popołudnie. Temu wszystkiemu towarzyszą w większości przypadków wakacyjne obroty.
Wtorkowe kalendarium było pozbawione istotnych z punktu widzenia inwestorów wydarzeń i publikacji makroekonomicznych, które miałyby szansę zelektryzować rynki finansowe i nadać im nowej dynamiki. Dlatego też w wielu przypadkach obserwujemy iście wakacyjnych handel, któremu towarzyszą niewielkie obroty.
Dziś złoty umacnia się w relacji do dolara. Jednocześnie, po porannym wzmocnieniu w relacji do euro, wrócił do poziomów z wczorajszego zamknięcia i pozostaje stabilny do wspólnej waluty. O godzinie 16:07 kurs USD/PLN testował poziom 3,7810 zł, a EUR/PLN 4,1222 zł. Wahania te są prostą pochodną zmian na rynku EUR/USD. Para ta po sześciu kolejnych dniach spadków odbija dziś w górę, rosnąc do 1,0897 dolara z poziomu 1,0824 dolara w poniedziałek na koniec handlu. Wzrost ten jest zwykłym ruchem korekcyjnym. Szczególnie, że zwrot nastąpił z poziomu majowego dołka (1,0819). To jednak w żaden sposób nie przesądza o jego trwałym charakterze. A zwłaszcza nie oznacza, że spadki eurodolara już się zakończyły. Te wciąż pozostają prawdopodobnym scenariuszem na kolejne tygodnie. Owszem temat Grecji został zamknięty, co już nie ciąży eurodolarowi, jednak dalej w dół powinna go spychać perspektywa przyszłych podwyżek stóp procentowych w USA oraz trwające od marca ilościowe luzowanie polityki monetarnej w Eurolandzie.
Wtorek na europejskich parkietach upływa pod znakiem spadków. W przypadku niemieckiego indeksu DAX, czy francuskiego CAC40, jest to zwykła realizacja zysków z ostatnich prawie dwóch tygodni. W ten spadkowy scenariusz wpisuje się również warszawska giełda. Tyle tylko, że w tym przypadku jest to efekt jej wewnętrznej słabości w związku z jesiennymi wyborami parlamentarnymi w Polsce, co mocno ciąży sektorowi bankowemu i energetycznemu. Na tym tle wyróżnia się dziś jedynie PKN Orlen. Jego akcje rosną o 4%, wyznaczając nowe historyczne rekordy.
Znacznie ciekawiej niż na rynku walutowym i na giełdach jest dziś na rynku ropy. Po serii ostatnich spadków powodowanych m.in. przez mocnego dolara i obawy związane z większą podażą tego surowca z Iranu, obecnie obserwujemy mocne odbicie w górę. Za baryłkę ropy WTI trzeba zapłacić 51,16 dolarów, a za baryłkę ropy Brent 57,22 dolarów. Jakkolwiek w wakacje ropy raczej powinna tanieć niż drożeć, na co wskazuje zarówno analiza techniczna, jak i fundamentalna, to obserwowane obecnie wzrostowe odbicie może rozciągnąć się na cały tydzień.
Komentarz przygotował:
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Admiral Markets AS jest wiodącym brokerem na rynku Forex w Polsce. Jako licencjonowana firma inwestycyjna oferuje najbardziej innowacyjne i zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inwestorów rynku Forex, CFD i Futures. Obecna w Polsce od 2009 roku firma wchodzi w skład Admiral Markets Group, funkcjonującej w 35 krajach świata.
Admiral Markets AS oferuje dostęp do rynków za pomocą najpopularniejszej platformy transakcyjnej – MetaTrader 4, w pełni dostosowanej zarówno do komputerów stacjonarnych, jak i urządzeń mobilnych. Firma, jako jedna z nielicznych udostępnia także platformę MetaTrader 5.
Bezpośrednie podejście do potrzeb klientów, stałe wprowadzanie innowacji produktowych i usługowych dzięki zespołowi R&D, bogata oferta szkoleń i seminariów oraz rozbudowany Dział Analiz wyróżniają Admiral Markets na rynku usług brokerskich w Polsce.
Zespół analityczny Admiral Markets Group liczy 27 analityków, przygotowujących komentarze rynkowe w kilkudziesięciu krajach. Biuro Analiz Admiral Markets w Polsce przygotowuje komentarze dzienne, tygodniowe oraz specjalne, dotyczące najważniejszych i najciekawszych spośród bieżących wydarzeń makroekonomicznych.
Admiral Markets AS, jako pierwsza firma w Polsce, zastosowała mniejsze jednostki transakcyjne, umożliwiając klientom handel relatywnie małymi kwotami.
Admiral Markets AS posiada licencję firmy inwestycyjnej uprawniającą do świadczenia usług inwestycyjnych i brokerskich we wszystkich 28 krajach Unii Europejskiej i 3 krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (zgodnie z dyrektywą MiFID, ang. Markets in Financial Instruments Directive ). Firma jest nadzorowana przez Estońską Komisję Nadzoru Finansowego (EFSA, ang. Estonian Financial Services Authority ). Admiral Markets jest członkiem Estońskiego Funduszu Gwarancyjnego, dającego klientom detalicznym dodatkowe zabezpieczenie finansowe.
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.