- piątek, 26, czerwiec 2015
Kompromisu wciąż nie ma, czasu też
Kompromisu ws. greckiego programu pomocowego wciąż nie ma. Nie ma też już zbyt wiele czasu. Jeżeli Grecja chce uniknąć bankructwa musi porozumieć się z wierzycielami najpóźniej w ten weekend. Wciąż zakładamy, że to się uda.
Sytuacja wokół Grecji nie zmienia się. Negocjacje z wierzycielami utknęły w martwym punkcie. Obie strony zabarykadowały się na swoich pozycjach i żadna nie chce zrobić kroku do przodu. W efekcie czwartkowe spotkanie Eurogrupy zakończyło się fiaskiem. Ministrowie finansów strefy euro nie zdołali wypracować kompromisu ws. Grecji z powodu rozbieżnych stanowisk rządu w Atenach i międzynarodowych wierzycieli. Rozmowy ostatniej szansy zaplanowane są na sobotę 27 czerwca br., gdy ponownie zbierze się Eurogrupa.
Kompromis musi być zawarty do niedzieli, tak żeby w poniedziałek mógł go zatwierdzić grecki parlament. Jeżeli to się nie uda, Ateny nie otrzymają 7,2 mld EUR ostatniej transzy pomocy, przez co nie będą mogły zwrócić wierzycielom deklarowanych wcześniej kwoty 1,6 mld EUR. To zaś będzie oznaczać bankructwo Grecji, a być może nawet wypchnięcie ze strefy euro. Tego ostatniego scenariusza rynki boją się najbardziej.
Pomimo, że czasu jest coraz mniej, w dalszym ciągu wierzymy, że uda się osiągnąć kompromis. Żadnej ze stron nie zależy bowiem na jego braku. Tym samym dalej nie wierzymy w GREXIT. Taki scenariusz nie leży w interesie obu stron.
Rynki finansowe też najwyraźniej wierzą w porozumienie zawarte "za pięć dwunasta". Notowania euro w relacji do dolara pozostają bowiem stabilne pomimo, że teoretycznie kompromis się oddala. Brak paniki można też obserwować na europejskich giełdach. Czwartkową sesję niemiecki DAX zamknął praktycznie bez zmian (+0,02%). Podobnie francuski indeks CAC40 (-0,07%).
W piątek Grecja wciąż będzie pozostawać w centrum zainteresowania rynków finansowych, które mogą reagować na wszelkiego typu medialne doniesienia i spekulacje. Dotyczy to tak samo rynku walutowego, jak i akcji. Przy czym, ten ostatni może znaleźć się rano pod dodatkową podażową presją wywołaną silną przeceną na giełdzie w Chinach.
Ta ciągła koncentracja inwestorów na Grecji wynika nie tylko z wagi tego wydarzenia, ale również z braku innych silnych impulsów, które odciągnęłyby uwagę od negocjacji. Takim impulsem nie będzie zaplanowana dziś na godzinę 16:00 publikacja finalnego odczytu indeksu Uniwersytetu Michigan za miesiąc czerwiec (prognoza: 94,5 pkt.). Aczkolwiek może ona rodzić jakąś chwilową reakcję. Głównie dolara.
Spodziewana w piątek stabilizacja notowań EUR/USD (obecnie para ta testuje poziom 1,1187) w oczekiwaniu na wyniki sobotniego spotkania Eurogrupy ws. Grecji, powinna działać stabilizująco również na notowania złotego. Stąd też na koniec dnia kurs EUR/PLN nie powinien wiele odbiegać od obecnych 4,1690 zł, a USD/PLN od 3,7243 zł.
Jakkolwiek dziś oczekujemy konsolidacji notowań polskich par to analizując sytuację na ich wykresach należy być świadomym rosnącego z każdym dniem prawdopodobieństwa ruchu w górę. Dotyczy to zarówno EUR/PLN, jak i USD/PLN. W tym przypadku czas gra wyraźnie na rzecz strony popytowej.
Komentarz przygotował:
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Admiral Markets AS jest wiodącym brokerem na rynku Forex w Polsce. Jako licencjonowana firma inwestycyjna oferuje najbardziej innowacyjne i zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inwestorów rynku Forex, CFD i Futures. Obecna w Polsce od 2009 roku firma wchodzi w skład Admiral Markets Group, funkcjonującej w 35 krajach świata.
Admiral Markets AS oferuje dostęp do rynków za pomocą najpopularniejszej platformy transakcyjnej – MetaTrader 4, w pełni dostosowanej zarówno do komputerów stacjonarnych, jak i urządzeń mobilnych. Firma, jako jedna z nielicznych udostępnia także platformę MetaTrader 5.
Bezpośrednie podejście do potrzeb klientów, stałe wprowadzanie innowacji produktowych i usługowych dzięki zespołowi R&D, bogata oferta szkoleń i seminariów oraz rozbudowany Dział Analiz wyróżniają Admiral Markets na rynku usług brokerskich w Polsce.
Zespół analityczny Admiral Markets Group liczy 27 analityków, przygotowujących komentarze rynkowe w kilkudziesięciu krajach. Biuro Analiz Admiral Markets w Polsce przygotowuje komentarze dzienne, tygodniowe oraz specjalne, dotyczące najważniejszych i najciekawszych spośród bieżących wydarzeń makroekonomicznych.
Admiral Markets AS, jako pierwsza firma w Polsce, zastosowała mniejsze jednostki transakcyjne, umożliwiając klientom handel relatywnie małymi kwotami.
Admiral Markets AS posiada licencję firmy inwestycyjnej uprawniającą do świadczenia usług inwestycyjnych i brokerskich we wszystkich 28 krajach Unii Europejskiej i 3 krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (zgodnie z dyrektywą MiFID, ang. Markets in Financial Instruments Directive ). Firma jest nadzorowana przez Estońską Komisję Nadzoru Finansowego (EFSA, ang. Estonian Financial Services Authority ). Admiral Markets jest członkiem Estońskiego Funduszu Gwarancyjnego, dającego klientom detalicznym dodatkowe zabezpieczenie finansowe.
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.