- piątek, 12, czerwiec 2015
Złoty wciąż zapatrzony na zagranicę
Krajowy rynek walutowy w dalszym ciągu pozostanie pod wpływem impulsów generowanych przez czynniki globalne. Uwaga inwestorów powinna koncentrować się z jednej strony na rynku długu, z drugiej natomiast na publikowanych po południu danych z USA. Być może lekki wpływ na nastroje mogą mieć doniesienia ws. Grecji.
Piątkowy poranek przynosi lekkie osłabienie złotego. O godzinie 09:16 kurs EUR/PLN testował poziom 4,1373 zł, a USD/PLN 3,68 zł, po tym jak wczoraj ta pierwsza para wyraźnie spadła, a druga nieco wzrosła.
Impulsy płynące dziś z rynku długu, który w głównej mierze odpowiada za osłabienie złotego w ostatnich tygodniach, są akurat pozytywne. Polski dług, podobnie jak niemiecki, dziś lekko drożeje, kontynuując proces zapoczątkowany wczoraj. Nie oznacza to oczywiście, że fala wyprzedaży jaka przetoczyła się przez te rynki już się zakończyła. Niemniej jednak to uspokojenie nastrojów i tak ma pozytywną wymowę.
Nastroje może natomiast psuć poranne cofnięcie się kursu EUR/USD, co pośredni tworzy też presję podażową na złotego. Sytuacja o tyle może niepokoić, że euro cofa się z poziomu wielomiesięcznej linii bessy. Istnieje ryzyko, że spadki jeszcze się pogłębią, osłabiając przy okazji złotego.
Inwestorzy mogą też niepokoić się doniesieniami z Grecji. Wierzyciele zaniepokojeni brakiem skłonności Aten do kompromisu zdają się dążyć do postawienia ultimatum. To zaostrza sytuację. Aczkolwiek same Ateny liczą, że porozumienie z wierzycielami zostanie zawarte na posiedzeniu Eurogrupy w najbliższy czwartek.
Dziś oprócz wspomnianych czynników wpływ na nastroje, a więc i na kursy walut, będą miały jeszcze publikowane po południu dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych. O godzinie 14:30 zostanie opublikowana majowa inflacja producencka (prognoza: -1,1% R/R), a o godzinie 16:00 czerwcowy odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan (prognoza: 91,5 pkt.). Takiego wpływ zostaną natomiast pozbawione raporty o produkcji przemysłowej w strefie euro (godz. 11:00; prognoza: 1,1% R/R) i podaży pieniądza w Polsce (godz. 14:00; prognoza: 7,6% R/R). Dane te bowiem tradycyjnie nie budzą większych emocji.
Sytuacja techniczna na wykresie EUR/PLN wskazuje, że być może już proces umocnienia euro obserwowany od połowy kwietnia br. zakończył się. Takie wnioski można budować na podstawie zwrotu jaki miał miejsce na poziomie podwójnej bariery tworzonej przez górne ograniczenie dwumiesięcznego kanału wzrostowego i połowę spadku z okresu grudzień 2014 - kwiecień 2015. Na tę chwilę to oczywiście tylko teoria. Znajdzie ona potwierdzenie dopiero w momencie, gdy EUR/PLN wybije się dołem ze wspomnianego kanału. A więc, gdy spadnie poniżej 4,0950-4,1050 zł. Do tego momentu scenariusz bazowy dla wspólnej waluty zakłada wahania w przedziale od opisanego wsparcia do oporu powyżej 4,17 zł.
Znacznie mniej jednoznaczna jest natomiast sytuacja na wykresie USD/PLN. Jasne jest, że silna strefa podażowa znajduje się powyżej 3,82 zł. Silnym wsparciem jest natomiast majowy dołek na 3,5235 zł. Pomiędzy tymi barierami nie ma natomiast żadnych ważnych poziomów. W teorii więc notowania dolara mogą swobodnie krążyć pomiędzy 3,52 a 3,82 zł.
Komentarz przygotował:
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Admiral Markets AS jest wiodącym brokerem na rynku Forex w Polsce. Jako licencjonowana firma inwestycyjna oferuje najbardziej innowacyjne i zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inwestorów rynku Forex, CFD i Futures. Obecna w Polsce od 2009 roku firma wchodzi w skład Admiral Markets Group, funkcjonującej w 35 krajach świata.
Admiral Markets AS oferuje dostęp do rynków za pomocą najpopularniejszej platformy transakcyjnej – MetaTrader 4, w pełni dostosowanej zarówno do komputerów stacjonarnych, jak i urządzeń mobilnych. Firma, jako jedna z nielicznych udostępnia także platformę MetaTrader 5.
Bezpośrednie podejście do potrzeb klientów, stałe wprowadzanie innowacji produktowych i usługowych dzięki zespołowi R&D, bogata oferta szkoleń i seminariów oraz rozbudowany Dział Analiz wyróżniają Admiral Markets na rynku usług brokerskich w Polsce.
Zespół analityczny Admiral Markets Group liczy 27 analityków, przygotowujących komentarze rynkowe w kilkudziesięciu krajach. Biuro Analiz Admiral Markets w Polsce przygotowuje komentarze dzienne, tygodniowe oraz specjalne, dotyczące najważniejszych i najciekawszych spośród bieżących wydarzeń makroekonomicznych.
Admiral Markets AS, jako pierwsza firma w Polsce, zastosowała mniejsze jednostki transakcyjne, umożliwiając klientom handel relatywnie małymi kwotami.
Admiral Markets AS posiada licencję firmy inwestycyjnej uprawniającą do świadczenia usług inwestycyjnych i brokerskich we wszystkich 28 krajach Unii Europejskiej i 3 krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (zgodnie z dyrektywą MiFID, ang. Markets in Financial Instruments Directive ). Firma jest nadzorowana przez Estońską Komisję Nadzoru Finansowego (EFSA, ang. Estonian Financial Services Authority ). Admiral Markets jest członkiem Estońskiego Funduszu Gwarancyjnego, dającego klientom detalicznym dodatkowe zabezpieczenie finansowe.
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.