- piątek, 10, kwiecień 2015
Drugi dzień korekta na złotym
Od wczoraj złoty koryguje swoje zdecydowane umocnienie, które sprowadziło kurs EUR/PLN na prawie 4-letnie minima, a CHF/PLN do najniższego poziomu od pamiętnego 15 stycznia. To tylko zwykłe odreagowanie. Polska waluta póki co powinna pozostać silna.
Piątkowy poranek przynosi kontynuację zapoczątkowanego wczoraj korekcyjnego osłabienia złotego. O godzinie 09:25 kurs EUR/PLN testował poziom 4,0271 zł wobec 4,0216 zł wczoraj na zamknięciu. Kurs USD/PLN rósł do 3,7866 zł z 3,7713 zł. Natomiast para CHF/PLN podskoczyła do 3,8710 zł z 3,8570 zł w czwartek.
Wzrosty polskich par mają jedynie korekcyjny charakter, gdyż nie ustąpiły czynniki stojące wcześniej za aprecjacją złotego, efektem czego była ostatnia zniżka EUR/PLN do prawie 4-letnich minimów, CHF/PLN do poziomów nieoglądanych od pamiętnego 15 stycznia (wówczas Narodowy Bank Szwajcarii zdecydował o zaprzestaniu obrony poziomu 1,20 na EUR/CHF co wywołało skokowe umocnienie franka do wszystkich walut), a USD/PLN do jednomiesięcznego dołka. W dalszym ciągu należy oczekiwać, że napływ do Polski kapitałów "wydrukowanych" przez Europejski Bank Centralny, odsuwająca się perspektywa podwyżek stóp procentowych przez Fed, dobre nastroje na rynkach globalnych, koniec obniżek stóp w Polsce i nadzieje na szybszy wzrost gospodarczy powinny wspierać polską walutę. Zwłaszcza w relacji do euro. Stąd też powrót w okolice 4 zł wydaje się być pewny. Jednak już zejście niżej może być problematyczne. Oczekujemy, że ewentualne przełamanie tej bariery będzie chwilowe i wywoła serię werbalnych interwencji ze strony przedstawicieli Rady Polityki Pieniężnej i Narodowego Banku Polskiego, co znacząco zwiększy ryzyko gry na spadki EUR/PLN. Ponadto zakładamy, że już wkrótce euro ponownie może zacząć próbować odrabiać straty do głównych walut. W tym do dolara, co pośrednio będzie hamować spadki EUR/PLN.
Korekcyjne nastroje na rodzimym rynku walutowym mogą utrzymać się dziś do końca dnia. Szczególnie, że w kalendarium brak jest potencjalnych wydarzeń mogących w sposób bezpośredni wpłynąć na zmianę nastrojów. Pierwsze takie impulsy pojawią się dopiero w przyszłym tygodniu. I będą to zarówno impulsy krajowe (m.in. posiedzenie RPP), jak i zagraniczne.
Kurs EUR/PLN odbijając powyżej 4,02 zł wrócił do kreślonego od ponad dwóch miesięcy kanału spadkowego. W przypadku euro ważnym wsparciem jest poziom 4 zł. Powinien on aktywizować zakupy wspólnej waluty.
Szwajcarski frank wczoraj zawrócił z poziomu 3,84 zł. Ten zwrot oznacza obronę dolnego ograniczenia trendu bocznego 3,84-3,9450 zł. W tej sytuacji, dopóki nie nastąpi wybicie, przedział ten określa zakres wahań CHF/PLN. Oceniamy, że istnieje spore prawdopodobieństwo wybicia dołem i spadku franka przynajmniej do 3,80 zł. To osłabienie korelowałoby z osłabieniem franka do euro.
Na wykresie USD/PLN od połowy marca, gdy dolar "romansował" z poziomem 4 zł, trwa korekta wcześniejszych dużych wzrostów. Ostatnie dwa dni to próba jej zakończenia. Jednak dopiero powrót ponad 3,8136 zł będzie takim bezpośrednim sygnałem. Do tego czasu zakładamy, że korekta jeszcze trochę potrwa i kurs spadnie w rejon 3,60-3,62 zł.
Komentarz przygotował:
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Admiral Markets AS jest wiodącym brokerem na rynku Forex w Polsce. Jako licencjonowana firma inwestycyjna oferuje najbardziej innowacyjne i zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inwestorów rynku Forex, CFD i Futures. Obecna w Polsce od 2009 roku firma wchodzi w skład Admiral Markets Group, funkcjonującej w 35 krajach świata.
Admiral Markets AS oferuje dostęp do rynków za pomocą najpopularniejszej platformy transakcyjnej – MetaTrader 4, w pełni dostosowanej zarówno do komputerów stacjonarnych, jak i urządzeń mobilnych. Firma, jako jedna z nielicznych udostępnia także platformę MetaTrader 5.
Bezpośrednie podejście do potrzeb klientów, stałe wprowadzanie innowacji produktowych i usługowych dzięki zespołowi R&D, bogata oferta szkoleń i seminariów oraz rozbudowany Dział Analiz wyróżniają Admiral Markets na rynku usług brokerskich w Polsce.
Zespół analityczny Admiral Markets Group liczy 27 analityków, przygotowujących komentarze rynkowe w kilkudziesięciu krajach. Biuro Analiz Admiral Markets w Polsce przygotowuje komentarze dzienne, tygodniowe oraz specjalne, dotyczące najważniejszych i najciekawszych spośród bieżących wydarzeń makroekonomicznych.
Admiral Markets AS, jako pierwsza firma w Polsce, zastosowała mniejsze jednostki transakcyjne, umożliwiając klientom handel relatywnie małymi kwotami.
Admiral Markets AS posiada licencję firmy inwestycyjnej uprawniającą do świadczenia usług inwestycyjnych i brokerskich we wszystkich 28 krajach Unii Europejskiej i 3 krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (zgodnie z dyrektywą MiFID, ang. Markets in Financial Instruments Directive ). Firma jest nadzorowana przez Estońską Komisję Nadzoru Finansowego (EFSA, ang. Estonian Financial Services Authority ). Admiral Markets jest członkiem Estońskiego Funduszu Gwarancyjnego, dającego klientom detalicznym dodatkowe zabezpieczenie finansowe.
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.