- wtorek, 07, kwiecień 2015
Po świętach złoty naśladuje eurodolara
W poświąteczny wtorek złoty umacnia się do euro i traci w relacji do dolara w ślad za spadającym drugi kolejny dzień kursem EUR/USD. Do końca dzisiejszych notowań to sytuacja na rynkach globalnych będzie wyznaczać kierunek zmian dla polskiej waluty.
Złoty pozostaje we wtorek pod głównym wpływem rynków globalnych. W tym przede wszystkim zachowania EUR/USD. W południe za euro trzeba było zapłacić 4,0605 zł, natomiast dolar kosztował 3,7380 zł. Oznacza to odpowiednio spadek i wzrost w stosunku do poziomów z piątku. Taniejące euro i drożejący dolar to reakcja na zmieniającą się sytuację na EUR/USD, gdzie po piątkowym wyskoku ponad 1,10 dolara, sprowokowanym przez dużo słabsze od oczekiwań marcowe dane nt. zmiany zatrudnienia w amerykańskim sektorze pozarolniczym (126 tys. wobec prognozowanych 244 tys.), od dwóch dni para ta traci na wartości, wracając dziś w okolice poziomu 1,0850 dolara.
Z punktu widzenia eurodolara neutralną wymowę miała opublikowana dziś seria usługowych indeksów PMI dla największych gospodarek europejskich. Dane były zbliżone do wstępnych odczytów. I tak PMI dla usług w całym Eurolandzie wzrósł w marcu do 54,2 pkt. z poziomu 53,7 pkt., co obrazuje wzrost aktywności tego sektora. Aczkolwiek było on nieco niższy niż zakładano. Rynkowy konsensus mówił bowiem o wzroście do 54,3 pkt.
Do końca dzisiejszego dnia, jako że w kalendarium brakuje już potencjalnych impulsów mogących zmienić rynkowy sentyment, a więc i przy okazji wpłynąć na notowania złotego, pozostanie on pod wyłącznym wpływem zachowania EUR/USD. Dalszy spadek tej pary będzie wypychał w górę notowania USD/PLN, przy jednoczesnej stabilizacji kursu EUR/PLN. I odwrotnie. Tyle tylko, że w przypadku tej najważniejszej pary walutowej najbardziej realny scenariusz na dalszą część dnia to stabilizacja. To oznacza też stabilizację notowań polskich par w kolejnych godzinach.
Złoty pozostanie pod głównym wpływem rynków globalnych nie tylko dziś, ale również w kolejnych dniach. Pierwsze krajowe impulsy pojawią się dopiero w przyszłym tygodniu, gdy zaczną być publikowane dane z polskiej gospodarki i zbierze się Rada Polityki Pieniężnej.
Kwiecień powinien być relatywnie dobrym miesiącem dla złotego. Aczkolwiek bez fajerwerków. Utrzymujący się pozytywny sentyment na świecie, poprawa widoczna w krajowych danych, ale i też pozytywne skutki europejskiego programu QE powinny utrzymywać go na obecnych poziomach. Wyjątkiem może być tylko para CHF/PLN. Zakładamy, że relatywnie mocny złoty i prawdopodobne osłabienie szwajcarskiego franka w najbliższych tygodniach, ponownie sprowadzą kurs CHF/PLN w okolice marcowych minimów na 3,84 zł. I to nie musi być ostatnie słowo. Do końca roku spodziewamy się powolnego umacniania się złotego do franka.
Komentarz przygotował:
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Admiral Markets AS jest wiodącym brokerem na rynku Forex w Polsce. Jako licencjonowana firma inwestycyjna oferuje najbardziej innowacyjne i zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inwestorów rynku Forex, CFD i Futures. Obecna w Polsce od 2009 roku firma wchodzi w skład Admiral Markets Group, funkcjonującej w 35 krajach świata.
Admiral Markets AS oferuje dostęp do rynków za pomocą najpopularniejszej platformy transakcyjnej – MetaTrader 4, w pełni dostosowanej zarówno do komputerów stacjonarnych, jak i urządzeń mobilnych. Firma, jako jedna z nielicznych udostępnia także platformę MetaTrader 5.
Bezpośrednie podejście do potrzeb klientów, stałe wprowadzanie innowacji produktowych i usługowych dzięki zespołowi R&D, bogata oferta szkoleń i seminariów oraz rozbudowany Dział Analiz wyróżniają Admiral Markets na rynku usług brokerskich w Polsce.
Zespół analityczny Admiral Markets Group liczy 27 analityków, przygotowujących komentarze rynkowe w kilkudziesięciu krajach. Biuro Analiz Admiral Markets w Polsce przygotowuje komentarze dzienne, tygodniowe oraz specjalne, dotyczące najważniejszych i najciekawszych spośród bieżących wydarzeń makroekonomicznych.
Admiral Markets AS, jako pierwsza firma w Polsce, zastosowała mniejsze jednostki transakcyjne, umożliwiając klientom handel relatywnie małymi kwotami.
Admiral Markets AS posiada licencję firmy inwestycyjnej uprawniającą do świadczenia usług inwestycyjnych i brokerskich we wszystkich 28 krajach Unii Europejskiej i 3 krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (zgodnie z dyrektywą MiFID, ang. Markets in Financial Instruments Directive ). Firma jest nadzorowana przez Estońską Komisję Nadzoru Finansowego (EFSA, ang. Estonian Financial Services Authority ). Admiral Markets jest członkiem Estońskiego Funduszu Gwarancyjnego, dającego klientom detalicznym dodatkowe zabezpieczenie finansowe.
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.