- piątek, 03, kwiecień 2015
Dolar najtańszy od ponad miesiąca
Mniejszy od prognoz przyrost miejsc pracy w USA stał się pretekstem do osłabienia dolara. W relacji do złotego był on w piątek najtańszy od końca lutego. To jeszcze nie koniec jego przeceny.
Piątek na większości rynków europejskich jest dniem wolnym. Amerykanie jednak nie świętują. Dziś została opublikowana comiesięczna seria danych z rynku pracy w USA. W marcu stopa bezrobocia, zgodnie z rynkowym konsensusem, pozostała na poziomie 5,5%. To najlepszy wynik od maja 2008 roku. Humory inwestorom popsuły jednak równocześnie opublikowane dane nt. zmiany zatrudnienia w amerykańskim sektorze pozarolniczym. W marcu wzrosło ono zaledwie o 126 tys., czyli prawie o połowę mniej niż zakładali ekonomiści (244 tys.). Dodatkowo lutowe dane zostały jeszcze zrewidowane w dół o 31 tys.
Należy podkreślić, że marcowy przyrost miejsc pracy na poziomie 126 tys. sam w sobie nie jest złym wynikiem. Jednak w zestawieniu z prognozami, a przede wszystkim w zestawieniu z tym, jak mocno w świadomości inwestorów powiązane są te dane z oczekiwaniami co do terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych przez USA, w sposób oczywisty musiały one wywołać duże emocje. I wywołały. Głównie na rynku walutowym. Perspektywa odsunięcia podwyżki stóp procentowych w USA stała się impulsem do przeceny dolara. I to zarówno do najważniejszych walut, jak i złotego. I to znacznej przeceny. Kurs USD/PLN, który tuż przed publikacją danych testował poziom 3,7342 zł, spadł po danych do 3,6774 zł. Amerykańska waluta tak tania nie była od 26 lutego. A przypomnijmy, że jeszcze w połowie marca dolara starał się zaatakować psychologiczny poziom 4 zł.
Rozczarowujący raport z amerykańskiego rynku pracy z pewnością będzie jeszcze odciskał swe negatywne piętno na notowaniach dolara w przyszłym tygodniu. Dlatego należy się liczyć, że po świętach również w relacji do złotego będzie on tracił na wartości. Szczególnie, że słaby dolar nie jest jedynym czynnikiem mogącym spychać w dół kurs USD/PLN. Niezmiennie takim czynnikiem pozostaje zakończenie cyklu obniżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, oczekiwane przyspieszenie wzrostu gospodarczego w Polsce w kolejnych kwartałach, jak również napływ kapitałów do Polski w związku z programem QE prowadzonym przez Europejski Bank Centralny (ECB).
Na możliwość kontynuacji spadków USD/PLN wskazuje też analiza techniczna. Na wykresie tej pary została zakończona pełna pięciofalowa struktura wzrostowa i od połowy marca trwa spadkowa korekta. Korekta ta przyjmuje postać zygzaka ABC. Teraz jesteśmy świadkami ostatniej fali w tej strukturze. Jej celem jest szeroka strefa popytowa 3,60-3,6215 zł, jaką tworzy dziewięciomiesięczna linia trendu wzrostowego oraz lokalne dołki z lutego br.
O godzinie 15:50 kurs USD/PLN testował poziom 3,6947 zł, a EUR/PLN 4,0588 zł.
Komentarz przygotował:
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Admiral Markets AS jest wiodącym brokerem na rynku Forex w Polsce. Jako licencjonowana firma inwestycyjna oferuje najbardziej innowacyjne i zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inwestorów rynku Forex, CFD i Futures. Obecna w Polsce od 2009 roku firma wchodzi w skład Admiral Markets Group, funkcjonującej w 35 krajach świata.
Admiral Markets AS oferuje dostęp do rynków za pomocą najpopularniejszej platformy transakcyjnej – MetaTrader 4, w pełni dostosowanej zarówno do komputerów stacjonarnych, jak i urządzeń mobilnych. Firma, jako jedna z nielicznych udostępnia także platformę MetaTrader 5.
Bezpośrednie podejście do potrzeb klientów, stałe wprowadzanie innowacji produktowych i usługowych dzięki zespołowi R&D, bogata oferta szkoleń i seminariów oraz rozbudowany Dział Analiz wyróżniają Admiral Markets na rynku usług brokerskich w Polsce.
Zespół analityczny Admiral Markets Group liczy 27 analityków, przygotowujących komentarze rynkowe w kilkudziesięciu krajach. Biuro Analiz Admiral Markets w Polsce przygotowuje komentarze dzienne, tygodniowe oraz specjalne, dotyczące najważniejszych i najciekawszych spośród bieżących wydarzeń makroekonomicznych.
Admiral Markets AS, jako pierwsza firma w Polsce, zastosowała mniejsze jednostki transakcyjne, umożliwiając klientom handel relatywnie małymi kwotami.
Admiral Markets AS posiada licencję firmy inwestycyjnej uprawniającą do świadczenia usług inwestycyjnych i brokerskich we wszystkich 28 krajach Unii Europejskiej i 3 krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (zgodnie z dyrektywą MiFID, ang. Markets in Financial Instruments Directive ). Firma jest nadzorowana przez Estońską Komisję Nadzoru Finansowego (EFSA, ang. Estonian Financial Services Authority ). Admiral Markets jest członkiem Estońskiego Funduszu Gwarancyjnego, dającego klientom detalicznym dodatkowe zabezpieczenie finansowe.
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.