- piątek, 20, marzec 2015
Spokojniej na eurodolarze
Po dwóch dniach podwyższonej zmienności notowań EUR/USD, piątek przynosi stabilizację kursu w pobliżu poziomu 1,0650 dolara. Stabilizacja ta powinna poprzedzać osłabienie amerykańskiej waluty w kierunku poziomu 1,10 dolara.
Ostatnie dwa dni stały pod znakiem silnego skoku zmienności na rynku EUR/USD. Najpierw w środę, w reakcji na sygnały płynące z Fed-u, para ta gwałtownie wzrosła, testując poziom 1,1040 wobec 1,0596 dzień wcześniej. Następnie wczoraj miała miejsce równie gwałtowna korekta tego wyskoku.
Dzisiejsza noc i poranek przynosi stabilizację notowań w okolicy 1,0650. Nie jest wykluczone, że ta konsolidacja utrzyma się do końca handlu, a nawet przedłuży się na kolejne dni. Wydaje się natomiast bardzo prawdopodobne, że będzie ona poprzedzała proces powolnego osłabienia amerykańskiej, skutkującego ruchem EUR/USD w kierunku poziomu 1,10 dolara. Ruchem, z punktu widzenia kształtowania się średnio- i długoterminowych trendów, mającym korekcyjny charakter. Tam też widzielibyśmy nowy poziom równowagi dla tej pary.
Później, w zależności od okoliczności, wzrostowa korekta na EUR/USD mogłaby zostać rozszerzona nawet do 1,13-1,15 dolara (gdyby perspektywa podwyżek stóp w USA dalej się odsuwała, a sytuacja gospodarcza w Europie wyraźnie zaczęła się poprawiać) lub też korekta zostałaby zakończona i kurs szybko spadłby poniżej poziomu 1,05 dolara. Na tę chwilę ten drugi scenariusz wydaje się bardziej prawdopodobny.
Kontynuacja wzrostowej korekty na EUR/USD ma obecnie pełne uzasadnienie w czynnikach fundamentalnych. Po tym, jak Fed na swoim ostatnim posiedzeniu obniżył prognozowaną ścieżkę wzrostu stóp procentowych oraz bardziej ostrożnie ocenia perspektywy amerykańskiej gospodarki. Jak mocny dolar w sposób oczywisty ma negatywne przełożenie na wyniki gospodarki USA oraz opóźnia powrót inflacji do celu. W sytuacji, gdy ostatnio publikowane dane makroekonomiczne z USA nie są w całej masie już bardzo dobre. I wreszcie, gdy w Europie oczekiwane jest przyspieszenie wzrostu w związku z tanim euro, tanią ropa i luźną polityką monetarną. To wszystko powoduje, że nie ma już fundamentalnych przesłanek uzasadniających wycenę EUR/USD poniżej 1,05 dolara. Dlatego sądzimy, że realizacja zysków z krótkich pozycji jest naturalnym zjawiskiem, a eurodolar powinien znaleźć nowy poziom równowagi w okolicy 1,10 dolara.
Tak jak wspomnieliśmy na wstępie piątek może upłynąć na rynku walutowym w spokojnych nastrojach. Kalendarium jest praktycznie puste i brak jest potencjalnych wydarzeń mogących zmienić układ sił.
Niewiele dziś dzieje się również na krajowym rynku walutowym. Na fali lepszych nastrojów i wzrostu apetytu na ryzyko złoty dziś lekko zyskuje na wartości. O godzinie 09:49 kurs EUR/PLN testował poziom 4,12 zł, a USD/PLN 3,8576 zł. Odłożenie podwyżek stóp procentowych w USA będzie w kolejnych tygodniach wspierać polską walutę. I nie tylko to. Pozytywny wpływ na jej notowania będzie też miało europejskie QE oraz oczekiwana poprawa koniunktury w Polsce w kolejnych miesiącach. Dlatego też zakładamy, że w relacji do euro zloty będzie bardzo powoli się osuwał, kierując ku poziomowi 4,08 zł, a później nawet ku 4,05 zł. Notowania USD/PLN będą zaś pochodną zmian na rynku EUR/USD. Zakładając, że ta ostatnia para znajdzie punkt równowagi w okolicy 1,10, to już przy obecnym kursie EUR/PLN będzie to oznaczało spadek wyceny dolara do 3,7450 zł.
Komentarz przygotował:
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Admiral Markets AS jest wiodącym brokerem na rynku Forex w Polsce. Jako licencjonowana firma inwestycyjna oferuje najbardziej innowacyjne i zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inwestorów rynku Forex, CFD i Futures. Obecna w Polsce od 2009 roku firma wchodzi w skład Admiral Markets Group, funkcjonującej w 35 krajach świata.
Admiral Markets AS oferuje dostęp do rynków za pomocą najpopularniejszej platformy transakcyjnej – MetaTrader 4, w pełni dostosowanej zarówno do komputerów stacjonarnych, jak i urządzeń mobilnych. Firma, jako jedna z nielicznych udostępnia także platformę MetaTrader 5.
Bezpośrednie podejście do potrzeb klientów, stałe wprowadzanie innowacji produktowych i usługowych dzięki zespołowi R&D, bogata oferta szkoleń i seminariów oraz rozbudowany Dział Analiz wyróżniają Admiral Markets na rynku usług brokerskich w Polsce.
Zespół analityczny Admiral Markets Group liczy 27 analityków, przygotowujących komentarze rynkowe w kilkudziesięciu krajach. Biuro Analiz Admiral Markets w Polsce przygotowuje komentarze dzienne, tygodniowe oraz specjalne, dotyczące najważniejszych i najciekawszych spośród bieżących wydarzeń makroekonomicznych.
Admiral Markets AS, jako pierwsza firma w Polsce, zastosowała mniejsze jednostki transakcyjne, umożliwiając klientom handel relatywnie małymi kwotami.
Admiral Markets AS posiada licencję firmy inwestycyjnej uprawniającą do świadczenia usług inwestycyjnych i brokerskich we wszystkich 28 krajach Unii Europejskiej i 3 krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (zgodnie z dyrektywą MiFID, ang. Markets in Financial Instruments Directive ). Firma jest nadzorowana przez Estońską Komisję Nadzoru Finansowego (EFSA, ang. Estonian Financial Services Authority ). Admiral Markets jest członkiem Estońskiego Funduszu Gwarancyjnego, dającego klientom detalicznym dodatkowe zabezpieczenie finansowe.
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.