- wtorek, 17, marzec 2015
Złoty traci przez gorsze nastroje
Wczoraj złoty zyskiwał, a dziś traci na wartości przez nastroje dominujące na rynkach globalnych. Czynnik ten do końca tygodnia pozostanie wyznacznikiem kursu polskiej walut. Drugim czynnikiem będą dane z rodzimej gospodarki.
We wtorek złoty pozostaje pod głównym wpływem zachowania i nastrojów na rynkach globalnych. W odróżnieniu jednak od poniedziałku, gdy czynniki te wspierały jego notowania, dziś traci on na wartości do głównych walut. O godzinie 11:25 kurs EUR/PLN testował poziom 4,1413 zł, wobec 4,1254 zł wczoraj na koniec dnia. Kurs USD/PLN stabilizuje się blisko poziomu z poniedziałkowego zamknięcia i testuje poziom 3,8990 zł. Notowania szwajcarskiego franka rosną zaś do 3,8933 zł z poziomu 3,8702 zł wczoraj, gdy para ta testowała już poziomy powyżej 3,93 zł, co groziło w pewnym momencie nawet ruchem w okolice psychologicznego poziomu 4 zł.
Pogorszenie klimatu inwestycyjnego w stosunku do dnia wczorajszego przekłada się na słabsze zachowanie złotego. Moderatorem zmian w notowaniach EUR/PLN i USD/PLN są natomiast wahania kursu EUR/USD. Dziś para ta, pomimo słabszego od prognoz marcowego odczytu indeksu instytutu ZEW dla Niemiec (54,8 pkt. wobec prognozowanych 58,2 pkt.), kontynuuje wzrostową korektę z dnia wczorajszego, wracając powyżej poziomu 1,06 dolara.
Zachowanie EUR/USD będzie wyznacznikiem dla kształtowania się kursu złotego również w drugiej połowie dnia. A to oznacza, że pośrednio będą nim publikowane o godzinie 13:30 dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Wówczas inwestorzy dowiedzą się, jak w lutym kształtowały się wydane pozwolenia na budowy domów (prognoza: 1065 tys.) i rozpoczęte budowy (prognoza: 1049 tys.).
Notowania EUR/USD i dane z USA nie będą jednak jedynym czynnikiem decydującym dziś o losach złotego. Potencjalny wpływ będzie miała, zaplanowana na godzinę 14:00, publikacja raportów z rodzimej gospodarki. Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikuje najnowsze dane o przeciętnym wynagrodzeniu i zatrudnieniu w polskim sektorze przedsiębiorstw. Szacuje się, że w lutym zatrudnienie podskoczy o 1,3% R/R, natomiast wynagrodzenia o 3,2% R/R. Dla porównania w styczniu było to odpowiednio 1,2% i 3,6%. Im lepsze będą dane, tym lepiej dla złotego. I odwrotnie.
W perspektywie całego tygodnia o losach polskiej waluty, o tym na jakich poziomach zakończy ona tydzień, również będzie decydował mix krajowych i zagranicznych wydarzeń. W tym pierwszym przypadku będą to przede wszystkim publikowane w dniu jutrzejszym dane o dynamice produkcji przemysłowej (prognoza: 4% R/R), sprzedaż detalicznej (prognoza: 0,0% R/R) i cen producentów (prognoza: -2,7% R/R) w miesiącu lutym. Podobnie jak w przypadku dzisiejszych raportów, im wyższe figury, tym lepiej dla złotego. I odwrotnie.
Wydarzeniem światowym, którego waga będzie znacznie większa niż opisanych wyżej raportów, będzie środowe posiedzenie Fed-u. Może ono mieć nie tylko duży, ale w pewnych warunkach nawet kolosalny wpływ na notowania złotego i innych walut regionu. Posiedzenie to bowiem ma szanse przybliżyć nas do pierwszej od lat podwyżki stóp procentowych w USA. To wprawdzie jest już częściowo zdyskontowane, ale w cenach nie ma natomiast tego, co Fed może jeszcze zakomunikować rynkom. Tymczasem wystarczy, że w zdecydowany sposób zwróci uwagę na niekorzystny dla gospodarki wpływ mocnego dolara i natychmiast wywoła to silne wahania na rynku walutowym.
Komentarz przygotował:
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Admiral Markets AS jest wiodącym brokerem na rynku Forex w Polsce. Jako licencjonowana firma inwestycyjna oferuje najbardziej innowacyjne i zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inwestorów rynku Forex, CFD i Futures. Obecna w Polsce od 2009 roku firma wchodzi w skład Admiral Markets Group, funkcjonującej w 35 krajach świata.
Admiral Markets AS oferuje dostęp do rynków za pomocą najpopularniejszej platformy transakcyjnej – MetaTrader 4, w pełni dostosowanej zarówno do komputerów stacjonarnych, jak i urządzeń mobilnych. Firma, jako jedna z nielicznych udostępnia także platformę MetaTrader 5.
Bezpośrednie podejście do potrzeb klientów, stałe wprowadzanie innowacji produktowych i usługowych dzięki zespołowi R&D, bogata oferta szkoleń i seminariów oraz rozbudowany Dział Analiz wyróżniają Admiral Markets na rynku usług brokerskich w Polsce.
Zespół analityczny Admiral Markets Group liczy 27 analityków, przygotowujących komentarze rynkowe w kilkudziesięciu krajach. Biuro Analiz Admiral Markets w Polsce przygotowuje komentarze dzienne, tygodniowe oraz specjalne, dotyczące najważniejszych i najciekawszych spośród bieżących wydarzeń makroekonomicznych.
Admiral Markets AS, jako pierwsza firma w Polsce, zastosowała mniejsze jednostki transakcyjne, umożliwiając klientom handel relatywnie małymi kwotami.
Admiral Markets AS posiada licencję firmy inwestycyjnej uprawniającą do świadczenia usług inwestycyjnych i brokerskich we wszystkich 28 krajach Unii Europejskiej i 3 krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (zgodnie z dyrektywą MiFID, ang. Markets in Financial Instruments Directive ). Firma jest nadzorowana przez Estońską Komisję Nadzoru Finansowego (EFSA, ang. Estonian Financial Services Authority ). Admiral Markets jest członkiem Estońskiego Funduszu Gwarancyjnego, dającego klientom detalicznym dodatkowe zabezpieczenie finansowe.
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.