- poniedziałek, 02, luty 2015
Frank poniżej 3,94 zł, cięcie stóp dalej
Kurs szwajcarskiego franka kontynuuje osłabienie. W tym osłabienie do złotego. Kurs CHF/PLN spadł poniżej 3,94 zł z 4,03 zł w piątek na zamknięciu i wobec 4,14 zł tydzień wcześniej.
Poniedziałkowy poranek przynosi kontynuację zeszłotygodniowego osłabienia szwajcarskiego franka, co wówczas w dużej mierze było napędzane jedynie spekulacjami i rynkowymi plotkami odnośnie możliwej interwencji Narodowego Banku Szwajcarii (SNB) w celu osłabienia franka już nie tylko do euro, ale do koszyka głównych walut.
O godzinie 10:40 kurs EUR/CHF testował poziom 1,0537, USD/CHF 0,9304, a CHF/PLN 3,9653 zł. Dziś szwajcarska waluta była jeszcze tańsza. Najsłabsza od 15 stycznia, czyli od momentu porzucenia przez SNB obrony poziomu 1,20 na parze EUR/CHF.
O ile jeszcze w poprzednim tygodniu motorem napędowym do wahań franka były spekulacje co do aktywności SNB, to obecnie pojawiają się już nowe tematy. I tak w przypadku CHF/PLN są to słabe dane ze Szwajcarii i dobre z polskiej gospodarki.
W styczniu indeks PMI dla szwajcarskiego sektora przemysłowego spadł do 48,2 pkt. z poziomu 53,6 pkt. w grudniu, sygnalizując pierwszy raz od długiego czasu tendencje recesyjne w tym sektorze. Negatywną wymowę tych danych dodatkowo zwiększa fakt, że rynek oczekiwał dużo mniejszego spadku indeksu. Jedynie do 50,4 pkt.
Indeks PMI, który przecież jest indeksem wyprzedzającym, potwierdził więc to, czego można było się spodziewać po kapitulacji SNB. Mianowicie, że skokowe umocnienie szwajcarskiego franka pogorszy perspektywy tamtejszego eksportu, nasilając jednocześnie procesy deflacyjne w gospodarce.
Dzisiejszy spadek CHF/PLN poniżej poziomu 3,94 zł to nie tylko efekt słabnącego franka, ale też i umocnienia złotego. Zyskuje on dziś bowiem do większości walut. Potężnym impulsem stojącym za tym była publikacja analogicznego indeksu PMI dla polskiego przemysłu. W styczniu podskoczył on aż do 55,2 pkt. z poziomu 52,8 pkt. w grudniu, notując najlepszy wynik od lutego 2014 roku. Co ważne, poprawiły się wszystkie komponenty indeksu. Dane też były dużo lepsze od prognoz. Rynek oczekiwał bowiem odczytu na poziomie 53 pkt.
Poprawa sytuacji w polskiej gospodarce obrazowana silnym wzrostem indeksu PMI to mocny argument dla Rady Polityki Pieniężnej, żeby już nie obcinać stóp procentowych. Szczególnie, że w przyszłości lepsze wyniki gospodarcze będą ograniczać procesy deflacyjne w gospodarce. Dlatego nie oczekujemy, że na rozpoczynającym się jutro dwudniowym posiedzeniu RPP, gremium to zdecyduje się obniżyć stopy. A coraz mniejsze szanse na ich cięcie powinny (przynajmniej w teorii) dalej wspierać złotego.
Pomimo obserwowanej w ostatnim czasie deprecjacji franka w dalszym ciągu sceptycznie podchodzimy do twierdzenia, że to początek trwalszego procesu. Wciąż bowiem uważamy, że rynek franka pozostaje niestabilny po wydarzeniach z 15 stycznia i jest w fazie poszukiwania nowego poziomu równowagi. W naszym przekonaniu utrzymujące się duże wahania na parach z frankiem (np. 9 gr od piątkowego zamknięcia na CHF/PLN) tę tezę potwierdza. Aczkolwiek, gdybyśmy dziś mieli postawić tezę na jakim poziomie ukształtuje się nowym poziom równowagi na CHF/PLN to raczej będzie to 4 zł niż 4,10 zł i wyższe poziomy (i niż 3,90 zł i niższe). na koniec roku natomiast frank ponad wszelką wątpliwość na trwałe zagości poniżej bariery 4 zł.
Komentarz przygotował:
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Admiral Markets AS jest wiodącym brokerem na rynku Forex w Polsce. Jako licencjonowana firma inwestycyjna oferuje najbardziej innowacyjne i zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inwestorów rynku Forex, CFD i Futures. Obecna w Polsce od 2009 roku firma wchodzi w skład Admiral Markets Group, funkcjonującej w 35 krajach świata.
Admiral Markets AS oferuje dostęp do rynków za pomocą najpopularniejszej platformy transakcyjnej – MetaTrader 4, w pełni dostosowanej zarówno do komputerów stacjonarnych, jak i urządzeń mobilnych. Firma, jako jedna z nielicznych udostępnia także platformę MetaTrader 5.
Bezpośrednie podejście do potrzeb klientów, stałe wprowadzanie innowacji produktowych i usługowych dzięki zespołowi R&D, bogata oferta szkoleń i seminariów oraz rozbudowany Dział Analiz wyróżniają Admiral Markets na rynku usług brokerskich w Polsce.
Zespół analityczny Admiral Markets Group liczy 27 analityków, przygotowujących komentarze rynkowe w kilkudziesięciu krajach. Biuro Analiz Admiral Markets w Polsce przygotowuje komentarze dzienne, tygodniowe oraz specjalne, dotyczące najważniejszych i najciekawszych spośród bieżących wydarzeń makroekonomicznych.
Admiral Markets AS, jako pierwsza firma w Polsce, zastosowała mniejsze jednostki transakcyjne, umożliwiając klientom handel relatywnie małymi kwotami.
Admiral Markets AS posiada licencję firmy inwestycyjnej uprawniającą do świadczenia usług inwestycyjnych i brokerskich we wszystkich 28 krajach Unii Europejskiej i 3 krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (zgodnie z dyrektywą MiFID, ang. Markets in Financial Instruments Directive ). Firma jest nadzorowana przez Estońską Komisję Nadzoru Finansowego (EFSA, ang. Estonian Financial Services Authority ). Admiral Markets jest członkiem Estońskiego Funduszu Gwarancyjnego, dającego klientom detalicznym dodatkowe zabezpieczenie finansowe.
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.