- wtorek, 16, grudzień 2014
Doniesienia z Rosji i Chin szkodzą złotemu
Obawy o kondycję chińskiego sektora przemysłowego oraz o to, że polska gospodarka oberwie rykoszetem w przypadku zaostrzenia się kryzysu w Rosji, szkodzą we wtorek złotemu.
Wtorkowy poranek przynosi osłabienie złotego. O godzinie 09:34 kurs EUR/PLN testował poziom 4,1895 zł, USD/PLN 3,3577 zł, a CHF/PLN 3,4885 zł. Gorszy sentyment do polskiej waluty to efekt gorszych nastrojów na rynkach globalnych. W tym głównie nocnej gigantycznej podwyżki stóp procentowych w Rosji mającej na celu umocnienie wyprzedawanego od wielu tygodni rubla. Czy też głębszego od prognoz spadku indeksu HSBC PMI dla chińskiego przemysłu (49,5 pkt. wobec 49,8 pkt.), który informuje o jego najsłabszej kondycji od 7 miesięcy.
Złoty pomimo, że traci na wartości to relatywnie pozostaje silny. Taką siłę obserwowaliśmy też wczoraj, gdy zabrakło emocjonalnej reakcji na krajowe dane o znacznie głębszej od prognoz deflacji w listopadzie (CPI -0,6% R/R wobec prognozowanych -0,4% R/R), co w naszej opinii na nowo otwiera dyskusję nt. obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej (RPP). Zresztą nie tylko otwiera. Sądzimy, że w styczniu takie cięcie kosztu pieniądza jest prawdopodobne. Szczególnie, że załamanie obserwowane na rynku ropy, ale i widmo kryzysu finansowego w Rosji, może pogłębić i przedłużyć procesy deflacyjne w polskiej gospodarce.
Wczorajszy brak reakcji na deflacyjne dane i dzisiejsza ograniczona reakcja na niepokojące doniesienia z Chin i Rosji nie oznaczają jednak, że krajowy rynek walutowy pogrążył się już w przedświątecznym marazmie. To zdecydowanie przedwczesne wnioski. W kontekście publikowanej dziś całej serii ważnych danych makro ze świata, rozpoczynającego się dwudniowego posiedzenia amerykańskiego Fed-u, czy serii raportów makroekonomicznych z polskiej gospodarki, należy jeszcze oczekiwać emocjonalnych zwrotów na krajowym rynku walutowym.
We wtorek, oprócz wspomnianych doniesień z Chin i Rosji, a także obok kreującej nastroje na globalnych rynkach sytuacji na ropie, kluczowe z punktu widzenia złotego będą dane o przeciętnym zatrudnieniu i wynagrodzeniu w Polsce oraz inflacji bazowej, a także wstępne odczyty indeksów PMI za miesiąc grudzień dla Europy i USA, niemiecki indeks ZEW, amerykańskie dane z rynku nieruchomości, czy posiedzenie Banku Węgier.
Z punktu widzenia analizy wykresów stabilna sytuacja pozostaje jedynie w przypadku USD/PLN, gdzie od ponad miesiąca trwa korekta wcześniejszych silnych wzrostów. Sygnałem do jej zakończenia będzie wybicie powyżej linii oporu łączącej ostatnie lokalne szczyty (obecnie 3,39 zł). Największe prawdopodobieństwo takiego wybicia pojawi się w środę wieczorem, gdy inwestorzy poznają wyniki posiedzenia Fed-u.
W przypadku EUR/PLN i CHF/PLN obserwowane dziś wzrosty wciąż jeszcze stanowią odreagowanie umocnienia złotego do obu tych walut z okresu połowa listopada - początek grudnia br. Jeżeli jednak ulegną one przedłużeniu i pogłębieniu to droga do maksimów z zeszłego miesiąca będzie otwarta. Wówczas będzie to oznaczało możliwość powrotu euro w okolice 4,24 zł, a franka do prawie 3,53 zł.
Komentarz przygotował:
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Admiral Markets AS jest wiodącym brokerem na rynku Forex w Polsce. Jako licencjonowana firma inwestycyjna oferuje najbardziej innowacyjne i zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inwestorów rynku Forex, CFD i Futures. Obecna w Polsce od 2009 roku firma wchodzi w skład Admiral Markets Group, funkcjonującej w 35 krajach świata.
Admiral Markets AS oferuje dostęp do rynków za pomocą najpopularniejszej platformy transakcyjnej – MetaTrader 4, w pełni dostosowanej zarówno do komputerów stacjonarnych, jak i urządzeń mobilnych. Firma, jako jedna z nielicznych udostępnia także platformę MetaTrader 5.
Bezpośrednie podejście do potrzeb klientów, stałe wprowadzanie innowacji produktowych i usługowych dzięki zespołowi R&D, bogata oferta szkoleń i seminariów oraz rozbudowany Dział Analiz wyróżniają Admiral Markets na rynku usług brokerskich w Polsce.
Zespół analityczny Admiral Markets Group liczy 27 analityków, przygotowujących komentarze rynkowe w kilkudziesięciu krajach. Biuro Analiz Admiral Markets w Polsce przygotowuje komentarze dzienne, tygodniowe oraz specjalne, dotyczące najważniejszych i najciekawszych spośród bieżących wydarzeń makroekonomicznych.
Admiral Markets AS, jako pierwsza firma w Polsce, zastosowała mniejsze jednostki transakcyjne, umożliwiając klientom handel relatywnie małymi kwotami.
Admiral Markets AS posiada licencję firmy inwestycyjnej uprawniającą do świadczenia usług inwestycyjnych i brokerskich we wszystkich 28 krajach Unii Europejskiej i 3 krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (zgodnie z dyrektywą MiFID, ang. Markets in Financial Instruments Directive ). Firma jest nadzorowana przez Estońską Komisję Nadzoru Finansowego (EFSA, ang. Estonian Financial Services Authority ). Admiral Markets jest członkiem Estońskiego Funduszu Gwarancyjnego, dającego klientom detalicznym dodatkowe zabezpieczenie finansowe.
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.