- środa, 03, grudzień 2014
RPP w centrum uwagi
Prawdopodobne zakończenie cyklu obniżek stóp procentowych w Polsce wspiera notowania złotego. Do euro jest on najmocniejszy od 4 miesięcy, a do franka od 1,5 miesiąca.
Wydarzeniem środy na krajowym rynku walutowym będzie kończące się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP). W godzinach południowych Rada powinna ogłosić decyzję ws. stóp procentowych. O godzinie 16:00 zostanie natomiast opublikowany komunikat po posiedzeniu i rozpocznie się konferencja prasowa, podczas którego Rada wyjaśni kulisy swej dzisiejszej decyzji.
W naszej opinii RPP dziś, podobnie jak przed miesiącem, nie zmieni stóp procentowych, pozostawiając główną z nich na rekordowo niskim poziomie 2%. Do ich cięcia nie dojdzie też na kolejnych posiedzeniach. Nawet pomimo tego, że deflacja w Polsce może przedłużyć się nawet do połowy roku. Takie oczekiwania budowane są na płynących z Rady sygnałach o przesunięciu punktu ciężkości w polityce monetarnej z deflacji na wzrost gospodarczy. Większość członków RPP wydaje się podzielać opinię, że deflacja jest przejściowa i nie szkodzi gospodarce, a cięcia stóp byłyby teraz działaniem procyklicznym. Ponadto niektórzy gołębi członkowie Rady, którzy mogliby poprzeć cięcie, zdają się stać na stanowisku, żeby na wszelki wypadek zostawić sobie możliwość obniżki stóp na ewentualne gorsze czasy.
Zakładamy, że stopy procentowe w Polsce nie zmienią się w przyszłym roku, a ich podwyżki spodziewamy się dopiero w roku 2016. Przy czym najprawdopodobniej już końcówka 2015 roku przyniesie wzmożone spekulacje nt. ich wzrostu.
Zakończenie cyklu obniżek stóp przez RPP, przy prawdopodobnym dalszym poluzowaniu polityki monetarnej przez Europejski Bank Centralny (ECB) wiosną 2015 roku, będzie wspierać umocnienie złotego do euro i pośrednio do franka. Nie będzie to jednak proces dynamiczny.
Dziś złoty, wzorem dnia wczorajszego, umacnia się do euro i szwajcarskiego franka w oczekiwaniu na wyniki posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Jednocześnie traci on w relacji do dolara, co jest pochodną obserwowanego spadku EUR/USD do najniższego poziomu od sierpnia 2012 roku. O godzinie 10:34 kurs EUR/PLN testował poziom 4,1565 zł, CHF/PLN 3,4545 zł, a USD/PLN 3,3678 zł. Wspólna waluta jest obecnie najtańsza od czterech miesięcy, a frank od 1,5 miesiąca.
Obserwowany od wczoraj spadek EUR/PLN, jaki poprzedziła czterodniowa konsolidacja, doprowadził do przełamania lokalnych dołków z sierpnia, września i października br. Na gruncie analizy wykresu to otwiera drogę do dalszych spadków. Potencjalnym celem są okolice 4,12 zł. To też jest na chwilę obecną scenariusz bazowy dla EUR/PLN.
Analogicznie kształtuje się sytuacja na CHF/PLN. Frank po przełamaniu pięciomiesięcznej linii trendu wzrostowego zmierza obecnie do wsparcia, jakie tworzy październikowy dołek na 3,4384 zł.
Układ sił nie zmienił się natomiast na wykresie USD/PLN. Od 7 listopada kurs koryguje wcześniejsze silne wzrosty, które wywindowały tę parę z okolic 3,02 zł w lipcu do ponad 3,42 zł. Korekta ta przyjmuje postać kanału spadkowego. Sygnałem do jej zakończenia będzie wybicie z kanału, czyli pokonanie poziomu 3,38 zł.
Dziś oprócz posiedzenia RPP potencjalny wpływ na notowania mogą jeszcze mieć impulsy płynące z rynków zagranicznych. Oprócz wspomnianego już zachowania EUR/USD, będą to rynkowe nastroje kształtowane przez publikowane po południu amerykańskie dane z rynku pracy (raport ADP) i sektora usług (indeks ISM).
Komentarz przygotował:
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Admiral Markets AS jest wiodącym brokerem na rynku Forex w Polsce. Jako licencjonowana firma inwestycyjna oferuje najbardziej innowacyjne i zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inwestorów rynku Forex, CFD i Futures. Obecna w Polsce od 2009 roku firma wchodzi w skład Admiral Markets Group, funkcjonującej w 35 krajach świata.
Admiral Markets AS oferuje dostęp do rynków za pomocą najpopularniejszej platformy transakcyjnej – MetaTrader 4, w pełni dostosowanej zarówno do komputerów stacjonarnych, jak i urządzeń mobilnych. Firma, jako jedna z nielicznych udostępnia także platformę MetaTrader 5.
Bezpośrednie podejście do potrzeb klientów, stałe wprowadzanie innowacji produktowych i usługowych dzięki zespołowi R&D, bogata oferta szkoleń i seminariów oraz rozbudowany Dział Analiz wyróżniają Admiral Markets na rynku usług brokerskich w Polsce.
Zespół analityczny Admiral Markets Group liczy 27 analityków, przygotowujących komentarze rynkowe w kilkudziesięciu krajach. Biuro Analiz Admiral Markets w Polsce przygotowuje komentarze dzienne, tygodniowe oraz specjalne, dotyczące najważniejszych i najciekawszych spośród bieżących wydarzeń makroekonomicznych.
Admiral Markets AS, jako pierwsza firma w Polsce, zastosowała mniejsze jednostki transakcyjne, umożliwiając klientom handel relatywnie małymi kwotami.
Admiral Markets AS posiada licencję firmy inwestycyjnej uprawniającą do świadczenia usług inwestycyjnych i brokerskich we wszystkich 28 krajach Unii Europejskiej i 3 krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (zgodnie z dyrektywą MiFID, ang. Markets in Financial Instruments Directive ). Firma jest nadzorowana przez Estońską Komisję Nadzoru Finansowego (EFSA, ang. Estonian Financial Services Authority ). Admiral Markets jest członkiem Estońskiego Funduszu Gwarancyjnego, dającego klientom detalicznym dodatkowe zabezpieczenie finansowe.
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.