- wtorek, 25, listopad 2014
Rynek ropy żyje szczytem OPEC
Wtorek przyniósł odbicie cen ropy, po tym jak wczoraj spadły ceny tego surowca. Na rynku coraz większe emocje zaczyna rozpalać czwartkowy szczyt OPEC i spekulacje związane z ewentualnymi decyzjami jakie podejmie wówczas kartel.
W najbliższy czwartek przedstawiciele OPEC spotkają się w Wiedniu, żeby dyskutować o sytuacji na rynku ropy, który od prawie pół roku boryka się z silnym spadkiem cen. Niektórzy członkowie kartelu, ale też i będąca poza nim Rosja, chcą zmniejszenia wydobycia ropy, żeby w ten sposób zmniejszyć jej podaż i wpłynąć na wzrost cen. A producenci ropy, zwłaszcza te kraje które produkują ją drożej, mają się czym martwić. Od początku roku ropa WTI potaniała o prawie 23%. Od czerwcowego szczytu natomiast jej ceny spadły aż o 29%.
Na wyższych cenach ropy zależy zwłaszcza mocno dotkniętej zachodnimi sankcjami Rosji, która jest po Arabii Saudyjskiej drugim największym jej producentem. Spadek cen ma bowiem negatywny wpływ na budżet. Jej przedstawiciele lobbują za jednoczesnym cięciem wydobycia zarówno przez Rosję, jak i kartel.
Przeciwko ograniczeniu wydobycia jest natomiast Arabia Saudyjska, która tanio wydobywa ropę i według jednej z teorii prowadzi wojnę cenową z ropą z amerykańskich łupków (USA to obecnie trzeci największy producent ropy na świecie), a według innej po cichu wspiera zachodnie sankcje przeciwko Rosji.
Nie każde cięcie wydobycia przez OPEC będzie oznaczało zatrzymanie spadku cen. Szacuje się, że w celu zbilansowania popytu i podaży kartel musi ograniczyć wydobycie o 1-1,5 mln baryłek dziennie, przy wydobywanych we wrześniu 30,7 mln baryłek dziennie (to o 0,5 mln baryłek powyżej wcześniejszych ustaleń). Analitycy jednego z dużych londyńskich banków prognozują nawet, że cięcie przez kartel dziennego wydobycia jedynie na poziomie 0,5 mln baryłek może spowodować dalszy spadek cen ropy o 10 USD. Wzrost cen będzie możliwy dopiero wówczas, gdy OPEC obetnie wydobycie o przynajmniej 1,5 mln baryłek dziennie.
Zanim inwestorzy z rynku ropy poznają czwartkową decyzję państw OPEC ws. ewentualne ograniczenia wydobycia to wcześniej dowiedzą się jeszcze jak w ostatnim tygodniu kształtowały się zapasy paliw w USA. Jeszcze dziś po godzinie 22:30 polskiego czasu dane na ten temat opublikuje Amerykański Instytut Paliw. W środę o godzinie 16:30 oficjalne dane poda natomiast Departament Energii USA. Rynek spodziewa się niewielkiego, bo o 200 tys. baryłek, wzrostu zapasów ropy, po tym jak tydzień wcześniej ta pierwsza instytucja raportowała wzrost jej zapasów o 3,7 mln, a druga o 2,6 mln baryłek.
Sytuacja techniczna na wykresie ropy WTI nie daje zbyt dużo podstaw do prognozowania zmiany trendu. Ten w dalszym ciągu pozostaje spadkowy. Zeszłotygodniowe wyhamowanie spadków i obserwowane od kilku dni wzrostowe odbicie to nic innego jak tylko korekta, dla której pretekstem jest czekanie na wyniki czwartkowego szczytu OPEC. To od tam podjętych decyzji będzie zależało, czy korekta ulegnie pogłębieniu, czy może rynek wróci do spadków.
Komentarz przygotował:
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Admiral Markets AS jest wiodącym brokerem na rynku Forex w Polsce. Jako licencjonowana firma inwestycyjna oferuje najbardziej innowacyjne i zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inwestorów rynku Forex, CFD i Futures. Obecna w Polsce od 2009 roku firma wchodzi w skład Admiral Markets Group, funkcjonującej w 35 krajach świata.
Admiral Markets AS oferuje dostęp do rynków za pomocą najpopularniejszej platformy transakcyjnej – MetaTrader 4, w pełni dostosowanej zarówno do komputerów stacjonarnych, jak i urządzeń mobilnych. Firma, jako jedna z nielicznych udostępnia także platformę MetaTrader 5.
Bezpośrednie podejście do potrzeb klientów, stałe wprowadzanie innowacji produktowych i usługowych dzięki zespołowi R&D, bogata oferta szkoleń i seminariów oraz rozbudowany Dział Analiz wyróżniają Admiral Markets na rynku usług brokerskich w Polsce.
Zespół analityczny Admiral Markets Group liczy 27 analityków, przygotowujących komentarze rynkowe w kilkudziesięciu krajach. Biuro Analiz Admiral Markets w Polsce przygotowuje komentarze dzienne, tygodniowe oraz specjalne, dotyczące najważniejszych i najciekawszych spośród bieżących wydarzeń makroekonomicznych.
Admiral Markets AS, jako pierwsza firma w Polsce, zastosowała mniejsze jednostki transakcyjne, umożliwiając klientom handel relatywnie małymi kwotami.
Admiral Markets AS posiada licencję firmy inwestycyjnej uprawniającą do świadczenia usług inwestycyjnych i brokerskich we wszystkich 28 krajach Unii Europejskiej i 3 krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (zgodnie z dyrektywą MiFID, ang. Markets in Financial Instruments Directive ). Firma jest nadzorowana przez Estońską Komisję Nadzoru Finansowego (EFSA, ang. Estonian Financial Services Authority ). Admiral Markets jest członkiem Estońskiego Funduszu Gwarancyjnego, dającego klientom detalicznym dodatkowe zabezpieczenie finansowe.
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.