- środa, 19, listopad 2014
Złoty czeka na nowe impulsy
Krajowe dane o przeciętnym wynagrodzeniu i zatrudnieniu oraz protokół z ostatniego posiedzenia Fed zdecydują o tym, na jakich poziomach dzisiejszy dzień będą kończyć polskie pary.
W środę rano notowania złotego pozostają stabilne, po tym jak wczorajszy dzień zakończył on umocnieniem do głównych walut. O godzinie 09:00 kurs EUR/PLN testował poziom 4,2127 zł, USD/PLN 3,3618 zł, CHF/PLN 3,5067 zł, zaś GBP/PLN 5,2511 zł.
Wydarzeniem dzisiejszego dnia na krajowym rynku walutowym będzie publikacja przez Główny Urząd Statystyczny danych o przeciętnym wynagrodzeniu i zatrudnieniu w polskim sektorze przedsiębiorstw w październiku. Uwaga globalnych inwestorów będzie w tym czasie koncentrować się na publikowanych dziś protokołach z ostatnich posiedzeń amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed) oraz Banku Anglii. To właśnie te wydarzenia w sposób bezpośredni i pośredni zdecydują o tym, na jakich poziomach zakończą handel polskie pary.
W październiku prognozuje się wzrost przeciętnego wynagrodzenia w Polsce o 3,3% R/R, przy jednoczesnym wzroście zatrudnienia na poziomie 0,8% R/R. Dane będą interpretowane przede wszystkim przez pryzmat grudniowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej (RPP) ws. polityki monetarnej. I tak gorsze od oczekiwań dane ożywią spekulacji o możliwej kolejnej obniżce stóp procentowych w Polsce, tym samym szkodząc złotemu. Natomiast odczyty powyżej prognoz wywołają odwrotną reakcję.
Bezsprzecznie numerem jeden na rynkach globalnych będzie protokół Fed z październikowego posiedzenia, podczas którego zapadła decyzja o ostatecznym wygaszeniu programu QE3. Protokół będzie analizowany pod kątem tego, kiedy w USA zaczną być podnoszone stopy procentowe. Jako, że jego publikacja będzie mieć miejsce dopiero w godzinach wieczornych, więc przez większość dnia na rynku walutowym będzie trwało pozycjonowanie się rynku przed tym wydarzeniem. Wydaje się, że może to sprowadzać się to prostego wyczekiwania i trendu bocznego na EUR/USD. To zaś oznaczałoby, że również na złotym będziemy obserwować podobne czekanie.
Jeszcze przed południem zostanie natomiast opublikowany protokół z ostatniego posiedzenia Banku Anglii (BoE). Będzie to ważne wydarzenie tylko dla notowań brytyjskiego funta. W tym dla jego notowań w relacji do złotego, gdzie od tygodnia obserwujemy silne spadki, które dziś w nocy sprowadziły kurs GBP/PLN do 5,2489 zł. Poziomu nieoglądanego od połowy października. Jako, że funt nie tylko wobec złotego jest już wyraźnie wyprzedany, więc wystarczy tylko pretekst do jego korekcyjnego umocnienia. Protokół BoE może być takim pretekstem.
Sytuacja na wykresach polskich par, z wyłączeniem spadającego od tygodnia kursu GBP/PLN, wskazuje na powolne przejmowanie inicjatywy przez stronę podażową. To może zapowiadać umocnienie złotego w kolejnych dniach.
W nieco dłuższym horyzoncie czasu, bo w okresie najbliższego 1,5 miesiąca, oczekujemy umocnienia złotego do euro i szwajcarskiego franka, jako pochodnej nieco bardziej optymistycznych wieści płynących z polskiej i europejskiej gospodarki, a także jako elementu rosnącego przeświadczenia, że Rada Polityki Pieniężnej nie będzie już dalej ciąć stóp procentowych.
Krótkoterminowo złoty może też umocnić się do dolara, co powinno korelować z obserwowaną wzrostową korektą na EUR/USD, ale na koniec roku spodziewamy się powrotu spadków EUR/USD, co wówczas przełoży się na zwyżkę USD/PLN. Dlatego ta ostatnia para najprawdopodobniej będzie kończyć rok bliżej 3,40 zł niż 3,30 zł.
Komentarz przygotował:
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Admiral Markets AS jest wiodącym brokerem na rynku Forex w Polsce. Jako licencjonowana firma inwestycyjna oferuje najbardziej innowacyjne i zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inwestorów rynku Forex, CFD i Futures. Obecna w Polsce od 2009 roku firma wchodzi w skład Admiral Markets Group, funkcjonującej w 35 krajach świata.
Admiral Markets AS oferuje dostęp do rynków za pomocą najpopularniejszej platformy transakcyjnej – MetaTrader 4, w pełni dostosowanej zarówno do komputerów stacjonarnych, jak i urządzeń mobilnych. Firma, jako jedna z nielicznych udostępnia także platformę MetaTrader 5.
Bezpośrednie podejście do potrzeb klientów, stałe wprowadzanie innowacji produktowych i usługowych dzięki zespołowi R&D, bogata oferta szkoleń i seminariów oraz rozbudowany Dział Analiz wyróżniają Admiral Markets na rynku usług brokerskich w Polsce.
Zespół analityczny Admiral Markets Group liczy 27 analityków, przygotowujących komentarze rynkowe w kilkudziesięciu krajach. Biuro Analiz Admiral Markets w Polsce przygotowuje komentarze dzienne, tygodniowe oraz specjalne, dotyczące najważniejszych i najciekawszych spośród bieżących wydarzeń makroekonomicznych.
Admiral Markets AS, jako pierwsza firma w Polsce, zastosowała mniejsze jednostki transakcyjne, umożliwiając klientom handel relatywnie małymi kwotami.
Admiral Markets AS posiada licencję firmy inwestycyjnej uprawniającą do świadczenia usług inwestycyjnych i brokerskich we wszystkich 28 krajach Unii Europejskiej i 3 krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (zgodnie z dyrektywą MiFID, ang. Markets in Financial Instruments Directive ). Firma jest nadzorowana przez Estońską Komisję Nadzoru Finansowego (EFSA, ang. Estonian Financial Services Authority ). Admiral Markets jest członkiem Estońskiego Funduszu Gwarancyjnego, dającego klientom detalicznym dodatkowe zabezpieczenie finansowe.
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.