- czwartek, 23, październik 2014
Rynki globalne ważniejsze dla złotego niż krajowe dane
Wydarzeniem czwartku na krajowym rynku walutowym będzie publikacja najnowszych danych o sprzedaży detalicznej i stopie bezrobocia. Raczej nie zdołają one wesprzeć złotego. Wsparciem nie będzie też protokół z ostatniego posiedzenia RPP. Jedyną szansą jest trwała poprawa klimatu inwestycyjnego na świecie. O to może jednak być trudno.
Czwartkowy poranek przynosi kontynuację wczorajszego osłabienia złotego wywołanego głównie przez pogorszenie klimatu inwestycyjnego na świecie. O godzinie 08:45 kurs EUR/PLN testował poziom 4,2335 zł, CHF/PLN 3,5097 zł, a USD/PLN 3,3503 zł. Ta ostatnia para jest obecnie najwyżej od prawie trzech tygodni. A to z całą pewnością jeszcze nie koniec jej zwyżki.
Dziś o godzinie 10:00 Główny Urząd Statystyczny opublikuje najnowsze dane o sprzedaży detalicznej i stopie bezrobocia w Polsce. We wrześniu prognozowane jest przyspieszenie rocznej dynamiki sprzedaży do 2,45% z poziomu 1,7% miesiąc wcześniej oraz spadek stopy bezrobocia do 11,6% z 11,7% w sierpniu. W naszej opinii sprzedaż wzrośnie mniej od oczekiwań. Spodziewamy się dynamiki zbliżonej do 2% R/R. Jednocześnie zakładamy głębszy, bo do 11,5%, spadek bezrobocia.
Z punktu widzenia znajdującego się pod presją sprzedających złotego takie "figury" będą miał neutralną wymowę i nie zdołają go wesprzeć. Neutralną będą mieć też wymowę jeżeli chodzi o listopadową decyzję Rady Polityki Pieniężnej. Dlatego podtrzymujemy naszą prognozę, że Rada zdecyduje się wówczas na cięcie stóp procentowych o 25 punktów bazowych, sprowadzając tym samym główną stopę do poziomu 1,75%. Dalej też zakładamy, że to zakończy obecny minicykl luzowania polityki pieniężnej w Polsce.
Potencjalny wpływ na notowania polskiej waluty może natomiast mieć popołudniowa publikacja protokołu z wrześniowego posiedzenia Rady. Należy sądzić, że będzie ona miała gołębią wymowę. Jednak raczej nie na tyle, żeby zwiększyć oczekiwania na większą niż 25 punktową obniżkę stóp w listopadzie.
W tym miejscu warto jeszcze wspomnieć, że dziś Ministerstwo Finansów przeprowadzi aukcję dwóch serii obligacji o wartości 4-6 mld zł. Wprawdzie to nie "ruszy" złotym, ale może mieć spory wpływ na nastroje na polskim rynku długu.
W znacznie większym stopniu niż lokalne czynniki na notowania złotego wpływać będą nastroje na rynkach globalnych. Im będą one słabsze, tym polska waluta mocniej będzie tracić na wartości. I odwrotnie. Zauważalna poprawa nastrojów mogłaby ją wesprzeć i pomóc odrobić nie tylko poranne straty, ale również część strat z wczoraj. Jedynym wyjątkiem w tym przypadku jest para USD/PLN, która bardzo mocno jest skorelowana z EUR/USD, reagując przede wszystkim na jej wahania.
Nastroje na świecie w czwartek będą budować przede wszystkim publikowane dane makroekonomiczne. Na pierwszym miejscu znajdą się wstępne odczyty indeksów PMI za miesiąc październik. W nocy zostały już opublikowane lepsze od oczekiwań dane z Chin i Japonii. To jednak nie wywołało zbyt dużych emocji. Inwestorów interesują bowiem głównie raporty z Europy (Francja, Niemcy i strefa euro). Jeżeli tak jak się prognozuje, pokażą one dalsze pogorszenie koniunktury na Starym Kontynencie, to podkopie to mocno nastroje. Dla złotego oznaczać to będzie jedno. Jego dalsze osłabienie.
Komentarz przygotował:
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Admiral Markets AS jest wiodącym brokerem na rynku Forex w Polsce. Jako licencjonowana firma inwestycyjna oferuje najbardziej innowacyjne i zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inwestorów rynku Forex, CFD i Futures. Obecna w Polsce od 2009 roku firma wchodzi w skład Admiral Markets Group, funkcjonującej w 35 krajach świata.
Admiral Markets AS oferuje dostęp do rynków za pomocą najpopularniejszej platformy transakcyjnej – MetaTrader 4, w pełni dostosowanej zarówno do komputerów stacjonarnych, jak i urządzeń mobilnych. Firma, jako jedna z nielicznych udostępnia także platformę MetaTrader 5.
Bezpośrednie podejście do potrzeb klientów, stałe wprowadzanie innowacji produktowych i usługowych dzięki zespołowi R&D, bogata oferta szkoleń i seminariów oraz rozbudowany Dział Analiz wyróżniają Admiral Markets na rynku usług brokerskich w Polsce.
Zespół analityczny Admiral Markets Group liczy 27 analityków, przygotowujących komentarze rynkowe w kilkudziesięciu krajach. Biuro Analiz Admiral Markets w Polsce przygotowuje komentarze dzienne, tygodniowe oraz specjalne, dotyczące najważniejszych i najciekawszych spośród bieżących wydarzeń makroekonomicznych.
Admiral Markets AS, jako pierwsza firma w Polsce, zastosowała mniejsze jednostki transakcyjne, umożliwiając klientom handel relatywnie małymi kwotami.
Admiral Markets AS posiada licencję firmy inwestycyjnej uprawniającą do świadczenia usług inwestycyjnych i brokerskich we wszystkich 28 krajach Unii Europejskiej i 3 krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (zgodnie z dyrektywą MiFID, ang. Markets in Financial Instruments Directive ). Firma jest nadzorowana przez Estońską Komisję Nadzoru Finansowego (EFSA, ang. Estonian Financial Services Authority ). Admiral Markets jest członkiem Estońskiego Funduszu Gwarancyjnego, dającego klientom detalicznym dodatkowe zabezpieczenie finansowe.
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.