- poniedziałek, 20, październik 2014
Złoty nieco słabszy
Pogorszenie klimatu inwestycyjnego na świecie przyniosło w poniedziałek osłabienie złotego, po tym jak zdołał się on umocnić na koniec poprzedniego tygodnia. W kolejnych dniach jego losy ściśle będą związane z sytuacją na rynkach globalnych.
W poniedziałek złoty osłabił się do głównych walut, odreagowując swoje dość zaskakujące umocnienie z piątku, gdy m.in. na EUR/PLN i CHF/PLN zostały wybronione kluczowe opory, broniące przed dalszą silną przeceną polskiej waluty. O godzinie 16:27 za euro trzeba było zapłacić 4,2225 zł, dolar kosztował 3,3068 zł, a szwajcarski frank 3,4995 zł. W żadnym z trzech przypadków nie doszło do istotnej zmiany sytuacji technicznej na wykresach. Dlatego w kolejnych dniach dalej będzie się toczyła walka o wspomniane wcześniej opory na EUR/PLN (4,2256-4,2380 zł) i CHF/PLN (3,50-3,5135 zł) oraz o kontynuację trendu wzrostowego na USD/PLN.
Dzisiejsze osłabienie złotego, w sytuacji gdy notowania EUR/USD pozostały stabilne, a w kalendarium brakowało ważnych publikacji makroekonomicznych, to w głównej mierze reakcja na lekkie pogorszenie nastrojów na rynkach globalnych i związany z tym wzrost awersji do ryzyka. W kolejnych dniach w dalszym ciągu nastroje na światowych rynkach będą odgrywać pierwszoplanową rolę przy kształtowaniu się kursu złotego.
We wtorek główne impulsy będą płynąć z Chin. Jeszcze w nocy zostanie opublikowany raport nt. dynamiki chińskiego Produktu Krajowego Brutto (PKB) za III kwartał br. Rynek oczekuje, że druga największa gospodarka świata wyhamowała do 7,2% R/R z 7,5% R/R w okresie kwiecień-czerwiec 2014 roku. Gorsze dane, a zwłaszcza odczyt poniżej psychologicznego poziomu 7% R/R, mogłyby zszokować inwestorów, wywołując ucieczkę od ryzykownych aktywów w kierunku tych bezpiecznych. Wówczas ucierpi również złoty. Lepsze dane rozładują napięcie wokół chińskiej gospodarki (i strach przed twardym lądowaniem), stając się popytowym impulsem dla rynków. Wtedy złoty zyska na wartości.
W nocy z poniedziałku na wtorek zostanie opublikowany nie tylko raport o PKB Chin, ale też o produkcji przemysłowej (prognoza: 7,5% R/R), sprzedaży detalicznej (prognoza: 11,8% R/R) i inwestycjach w aglomeracjach miejskich (prognoza: 16,3% R/R). Dane te będą miały drugoplanowe znaczenie, a nabiorą znaczenia tylko wówczas, gdy raport nt. wzrostu gospodarczego okaże się z punktu widzenia rynków neutralny.
W jutrzejszym kalendarium warto odnotować jeszcze, zaplanowaną na godzinę 16:00, publikację wrześniowych danych o sprzedaży domów na rynku wtórnym w Stanach Zjednoczonych (prognoza: 5,10 mln). Nie odgrywają one jednak tak znaczącej roli jak wspomniane dane z Chin. Dlatego nie jest wykluczone, że w najmniejszym stopniu nie zdołają wpłynąć na kurs złotego.
Komentarz przygotował:
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Admiral Markets AS jest wiodącym brokerem na rynku Forex w Polsce. Jako licencjonowana firma inwestycyjna oferuje najbardziej innowacyjne i zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inwestorów rynku Forex, CFD i Futures. Obecna w Polsce od 2009 roku firma wchodzi w skład Admiral Markets Group, funkcjonującej w 35 krajach świata.
Admiral Markets AS oferuje dostęp do rynków za pomocą najpopularniejszej platformy transakcyjnej – MetaTrader 4, w pełni dostosowanej zarówno do komputerów stacjonarnych, jak i urządzeń mobilnych. Firma, jako jedna z nielicznych udostępnia także platformę MetaTrader 5.
Bezpośrednie podejście do potrzeb klientów, stałe wprowadzanie innowacji produktowych i usługowych dzięki zespołowi R&D, bogata oferta szkoleń i seminariów oraz rozbudowany Dział Analiz wyróżniają Admiral Markets na rynku usług brokerskich w Polsce.
Zespół analityczny Admiral Markets Group liczy 27 analityków, przygotowujących komentarze rynkowe w kilkudziesięciu krajach. Biuro Analiz Admiral Markets w Polsce przygotowuje komentarze dzienne, tygodniowe oraz specjalne, dotyczące najważniejszych i najciekawszych spośród bieżących wydarzeń makroekonomicznych.
Admiral Markets AS, jako pierwsza firma w Polsce, zastosowała mniejsze jednostki transakcyjne, umożliwiając klientom handel relatywnie małymi kwotami.
Admiral Markets AS posiada licencję firmy inwestycyjnej uprawniającą do świadczenia usług inwestycyjnych i brokerskich we wszystkich 28 krajach Unii Europejskiej i 3 krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (zgodnie z dyrektywą MiFID, ang. Markets in Financial Instruments Directive ). Firma jest nadzorowana przez Estońską Komisję Nadzoru Finansowego (EFSA, ang. Estonian Financial Services Authority ). Admiral Markets jest członkiem Estońskiego Funduszu Gwarancyjnego, dającego klientom detalicznym dodatkowe zabezpieczenie finansowe.
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.