Marcin Kiepas

Tydzień pod znakiem dolara

 

Tydzień pod znakiem dolara

To był zdecydowanie tydzień pod znakiem dolara. Doskonale to ilustruje czteroletnie maksimum na Dollar Index. To jeszcze nie koniec aprecjacji amerykańskiej waluty. Owszem, w kótkim terminie możliwa jest korekta, ale w średnim i długim będzie on dalej zyskiwał.

W piątek szerokim echem na rynkach finansowych odbiło się odejście Billa Grossa z funduszu PIMCO. To nie dziwi. Gross to założyciel i zarządzający tego największego na świecie funduszu obligacji o aktywach sięgających 2 bln dolarów. Dlatego fakt, że informacja ta znalazła się na czołówkach mediów finansowych nie zaskakuje. Szczególnie, że rynkową konsekwencją tego odejścia była przecena akcji Allianz, do której to firmy obecnie PIMCO należy.

Cichym bohaterem dzisiejszego dnia stał się jednak dolar. Amerykańska waluta dalej zyskiwała na wartości, kontynuując dotychczasowe trendy. Efektem są kilku, a w niektórych przypadkach kilkunasto lub dłuższe ekstrema na dolarowych parach. I tak kurs USD/PLN wzrósł w piątek do 3,2990 zł, poziomu niewidzianego od 14 miesięcy. USD/CHF wzrósł do 0,9520 i również był najwyżej od 14 miesięcy. AUD/USD znalazł sie najniżej od lutego br. NZD/USD od roku. A EUR/USD od 22 miesięcy. Nowe historyczne rekordy wyznaczyła natomiast para USD/RUB, rosnąc do 39,1451.

Trwające umocnienie dolara to efekt kilku czynników. Z jednej strony, jest to wewnętrzna siła "zielonego" u źródeł której znalazły się dobre dane makroekonomiczne z USA i gra pod normalizację polityki monetarnej przez Fed. Z drugiej natomiast, słabość walut z którymi dolar tworzy pary. I tak np. w przypadku euro ta słabość jest pochodną słabej kondycji europejskiej gospodarki, luźnej polityki monetarnej prowadzonej przez Europejski Bank Centralny oraz w jakimś stopniu obaw związanych o negatywny wpływ wojny na sankcje z Rosją.

W to wszystko oczywiście jeszcze wkomponowuje się analiza techniczna. Wraz z przełamywaniem przez wykresy poszczególnych par kolejnych barier technicznych, dolarowi coraz łatwiej się umacniać.

Analizując sytuację techniczną oraz fundamentalną na dolarowych parach w wielu przypadkach można dojść do wniosku, że w średnim i długim terminie proces aprecjacji "zielonego" w żaden sposób jest niezagrożony. W krótkim terminie natomiast w oczy coraz silniej rzucają się bardzo mocno rozgrzane oscylatory, czyli wykupienie dolara. To zwiększa ryzyko realizacji zysków. Nie wykluczone, że będzie to dłuższa korekta. Nie sposób jednak jednoznacznie wskazać kiedy ona się rozpocznie i co ją sprowokuje. A pretekstem może być wszystko. Wypowiedź przedstawiciela Fed, słabe dane z USA, czy dobre "figury" z innych gospodarek.

Gdyby kierować się analizą techniczną to rozgrzane oscylatory plus bliskość znaczących barier technicznych na wykresach w sposób oczywisty zwiększają szansę na korektę. Z taką sytuacją mamy do czynienia m.in. w przypadku EUR/USD. Para ta wkroczyła w strefę popytową 1,2661-1,2755, jaką tworzą lokalne minima z listopada 2012 roku oraz marca i lipca 2013 roku. To ostatnia silna bariera chroniąca euro przed spadkiem w rejon 1,20 dolara. Jako, że trudno sobie wyobrazić teraz aż tak gwaltowną przecenę euro, więc jest cień szansy na to, że wspomniane wsparcie okaże się doskonałym pretekstem do realizacji zysków z krótkich pozycji.

Niezależenia gdzie i kiedy rozpocznie się korekta na EUR/USD i innych parach, to osłabienie dolara będzie tylko i wyłącznie właśnie korektą. W średnim i długim terminie będzie on dalej się umacniał. Dlatego najlepiej już teraz oswoić się z myślą o EUR/USD po 1,20, USD/CHF powyżej parytetu, czy USD/PLN zbliżającym się do 3,50 zł.

Przegląd najważniejszych wydarzeń przyszłego tygodnia

PONIEDZIAŁEK

  • Niemcy: Inflacja CPI (wrzesień)

  • USA: Dochody i wydatki Amerykanów (sierpień)

 

WTOREK

  • Japonia: Produkcja przemysłowa (sierpień)

  • Japonia: Stopa bezrobocia (sierpień)

  • Japonia: Sprzedaż detaliczna (sierpień)

  • Chiny: Indeks HSBC PMI dla przemysłu (wrzesień)

  • Strefa Euro: Inflacja HICP (wrzesień)

  • USA: Indeks Chicago PMI (wrzesień)

  • USA: Indeks Conference Board (wrzesień)

 

ŚRODA

  • Japonia: Indeks Tankan (III kw.)

  • Chiny, Polska, Niemcy, Strefa Euro, UK, USA: Indeks PMI dla przemysłu (wrzesień)

  • USA: Raport ADP (wrzesień)

  • USA: Indeks ISM dla przemysłu (wrzesień)

 

CZWARTEK

  • Strefa Euro: Posiedzenie ECB i konferencja prasowa Mario Draghi

  • USA: Wnioski o zasiłki dla bezrobotnych (tydzień)

  • USA: Zamówienia w przemyśle (sierpień)

 

PIĄTEK

  • Dzień wolny w Niemczech

  • Chiny, Niemcy, Strefa Euro, UK, USA: Indeks PMI dla usług (wrzesień)

  • USA: Bilans handlowy (sierpień)

  • USA: Sytuacja na rynku pracy (wrzesień)

  • USA: Indeks ISM dla usług (wrzesień)

 

Kolejny ciekawy tydzień

W przyszłym tygodniu pierwszoplanową rolę odegra comiesięczne posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, dane z amerykańskiego rynku pracy oraz publikacja wrześniowych indeksów PMI/ISM od Japonii, przez Chiny, Europę, aż po USA. To one zdecydują o tym, w którą stronę ruszy rynek walutowy i jak w najbliższych dniach potoczą się losy dolara. Oczywiście w teorii szanse na jego aprecjację są większe niż na deprecjację. I gdyby nie to wykupienie, to można by go kupować w ciemno.

 

Opracowali:

 

Marcin Kiepas

Dyrektor Biura Analiz

Analizy makroekonomiczne

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

+48 601 958 157

+48 22 860 60 25

 

Tomasz Wiśniewski

Analityk

Rynek walutowy

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

+48 601 895 597

+48 22 860 60 25

 

Krzysztof Koza

Analityk

Rynek towarowy i kapitałowy

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

+48 601 895 937

+48 22 860 60 25

 

 

Admiral Markets AS jest wiodącym brokerem na rynku Forex w Polsce. Jako licencjonowana firma inwestycyjna oferuje najbardziej innowacyjne i zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inwestorów rynku Forex, CFD i Futures. Obecna w Polsce od 2009 roku firma wchodzi w skład Admiral Markets Group, funkcjonującej w 35 krajach świata.

 

Admiral Markets AS oferuje dostęp do rynków za pomocą najpopularniejszej platformy transakcyjnej – MetaTrader 4, w pełni dostosowanej zarówno do komputerów stacjonarnych, jak i urządzeń mobilnych. Firma, jako jedna z nielicznych udostępnia także platformę MetaTrader 5.

 

Bezpośrednie podejście do potrzeb klientów, stałe wprowadzanie innowacji produktowych i usługowych dzięki zespołowi R&D, bogata oferta szkoleń i seminariów oraz rozbudowany Dział Analiz wyróżniają Admiral Markets na rynku usług brokerskich w Polsce.

 

Zespół analityczny Admiral Markets Group liczy 27 analityków, przygotowujących komentarze rynkowe w kilkudziesięciu krajach. Biuro Analiz Admiral Markets w Polsce przygotowuje komentarze dzienne, tygodniowe oraz specjalne, dotyczące najważniejszych i najciekawszych spośród bieżących wydarzeń makroekonomicznych.

 

Admiral Markets AS, jako pierwsza firma w Polsce, zastosowała mniejsze jednostki transakcyjne, umożliwiając klientom handel relatywnie małymi kwotami.

 

Admiral Markets AS posiada licencję firmy inwestycyjnej uprawniającą do świadczenia usług inwestycyjnych i brokerskich we wszystkich 28 krajach Unii Europejskiej i 3 krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (zgodnie z dyrektywą MiFID, ang. Markets in Financial Instruments Directive ). Firma jest nadzorowana przez Estońską Komisję Nadzoru Finansowego (EFSA, ang. Estonian Financial Services Authority ). Admiral Markets AS jest członkiem Estońskiego Funduszu Gwarancyjnego, dającego klientom detalicznym dodatkowe zabezpieczenie finansowe.

 

 

 

 

 

 

Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Więcej… Zgadzam się i akceptuję

Admiral Markets

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Więcej… Zgadzam się i akceptuję