- poniedziałek, 08, wrzesień 2014
Złoty mocniejszy jedynie do funta
Tracący na świecie funt osłabił się również wobec złotego, spadając w poniedziałek do najniższego poziomu od ponad dwóch tygodni. Funt był jedyną główną walutą, która dziś straciła do złotego.
Złoty, który poprzedni tydzień kończył umocnieniem do głównych walut, co dyskontowało zawarte pomiędzy Kijowem a prorosyjskimi separatystami porozumienie ws. zawieszenia broni w Doniecku, nowy tydzień rozpoczął do osłabienia do euro, dolara i szwajcarskiego franka. Zyskał on jedynie do tracącego dziś mocno brytyjskiego funta. O godzinie 16:17 kurs EUR/PLN testował poziom 4,1795 zł, USD/PLN 3,2307 zł, CHF/PLN 3,4650 zł, natomiast GBP/PLN 5,2220 zł. Ta ostatnia para znalazła się najniżej od ponad 2 tygodni.
Rynek walutowy pozbawiony był dziś silnych impulsów ze strony danych makroekonomicznych. Nie było znaczących publikacji ani z głównych gospodarek świata, ani z Polski. Uwaga koncentrowała się więc na innych wydarzeniach. Tym negatywnym były zbyt duże nadzieje na pokój na wschodzie Ukrainy. Złotemu z pewnością nie pomagała też wypowiedź Elżbiety Chojnej-Duch. Członkini Rady Polityki Pieniężnej sugerowała, że na październikowym posiedzeniu Rada powinna zdecydować się na mocniejszą, bo sięgającą 50 punktów bazowych, obniżkę stóp procentowych.
Pozytywem był natomiast duży popyt na polski dług (również po części efekt wypowiedzi przedstawicieli Rady), co ściągnęło dziś rentowność 10-letnich obligacji poniżej 2,90%. To ich nowy historyczny rekord. To jeszcze nie koniec spadków rentowności. Luźna polityka monetarna Europejskiego Banku Centralnego i perspektywa przynajmniej dwóch obniżek stóp procentowych w Polsce sugeruje, że rentowność 10-latek spaść powinna w okolice 2,5%.
Dziś oddzielnym tematem były notowania GBP/PLN. Kurs tej pary w pewnym momencie dnia spadł do 5,1964 zł z 5,2638 zł w piątek na koniec dnia i wobec 5,3374 zł przed tygodniem. Za przeceną brytyjskiej waluty, która równie mocno traciła do innych walut, stały obawy związane z perspektywą opuszczenia przez Szkocję Zjednoczonego Królestwa. Ostatnie sondaże wskazują, że w zaplanowanym na 18 września referendum niepodległościowym, większość Szkotów opowie się właśnie za niezależnością.
We wtorek, jako że rynkowe kalendarium ponownie jest ubogie, główną rolę będą odgrywać te same czynniki co dziś. Mianowicie, przede wszystkim nastroje związane z sytuacją na wschodzie Ukrainy. Żadnego wpływu na notowania złotego nie będzie miała zapowiadana na jutro dymisja premiera Donalda Tuska. Ryzyko polityczne już dawno przestało odgrywać znaczącą rolę w Polsce. Szczególnie, że obecne zmiany na szczytach władzy wydają się być względnie przewidywalne.
Podobnie jak dziś, również jutro oddzielnym tematem będzie funt. Wpływ na jego notowania będą miały doniesienia ze Szkocji. Nie będzie to jedyny czynnik. Potencjalnym impulsem mogą też być dane z Wielkiej Brytanii. Inwestorzy poznają lipcowe dane nt. produkcji przemysłowej (prognoza: 1,3% R/R) i bilansu handlowego (prognoza: -9,1 mld GBP).
Komentarz przygotował:
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Admiral Markets AS jest wiodącym brokerem na rynku Forex w Polsce. Jako licencjonowana firma inwestycyjna oferuje najbardziej innowacyjne i zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inwestorów rynku Forex, CFD i Futures. Obecna w Polsce od 2009 roku firma wchodzi w skład Admiral Markets Group, funkcjonującej w 35 krajach świata.
Admiral Markets AS oferuje dostęp do rynków za pomocą najpopularniejszej platformy transakcyjnej – MetaTrader 4, w pełni dostosowanej zarówno do komputerów stacjonarnych, jak i urządzeń mobilnych. Firma, jako jedna z nielicznych udostępnia także platformę MetaTrader 5.
Bezpośrednie podejście do potrzeb klientów, stałe wprowadzanie innowacji produktowych i usługowych dzięki zespołowi R&D, bogata oferta szkoleń i seminariów oraz rozbudowany Dział Analiz wyróżniają Admiral Markets na rynku usług brokerskich w Polsce.
Zespół analityczny Admiral Markets Group liczy 27 analityków, przygotowujących komentarze rynkowe w kilkudziesięciu krajach. Biuro Analiz Admiral Markets w Polsce przygotowuje komentarze dzienne, tygodniowe oraz specjalne, dotyczące najważniejszych i najciekawszych spośród bieżących wydarzeń makroekonomicznych.
Admiral Markets AS, jako pierwsza firma w Polsce, zastosowała mniejsze jednostki transakcyjne, umożliwiając klientom handel relatywnie małymi kwotami.
Admiral Markets AS posiada licencję firmy inwestycyjnej uprawniającą do świadczenia usług inwestycyjnych i brokerskich we wszystkich 27 krajach Unii Europejskiej i 3 krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (zgodnie z dyrektywą MiFID, ang. Markets in Financial Instruments Directive ). Firma jest nadzorowana przez Estońską Komisję Nadzoru Finansowego (EFSA, ang. Estonian Financial Services Authority ). Admiral Markets jest członkiem Estońskiego Funduszu Gwarancyjnego, dającego klientom detalicznym dodatkowe zabezpieczenie finansowe.
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.