- piątek, 12, kwiecień 2019
W USA rozpoczyna się sezon publikacji wyników kwartalnych – swoje raportu opublikuje dzisiaj bank JP Morgan Chase i Wells Fargo. Amerykański indeks S&P500 ustanowił nowy tegoroczny szczyt w oczekiwaniu na to wydarzenie. Końcówka tygodnia nie przynosi istotniejszych publikacji makroekonomicznych zza oceanu poza wstępnym odczytem wskaźnika nastrojów amerykańskich konsumentów. Konsensus rynkowy zakłada, że indeks Uniwersytetu Michigan utrzyma się w kwietniu na zadowalającym poziomie 98 pkt., co tylko może wesprzeć nastroje rynkowe. Utrzymujący się wciąż pozytywny klimat inwestycyjny w obliczu niepewności będzie sprzyjał wzrostowi apetytu na bardziej ryzykowne aktywa.
Bilans tygodnia dla dolara jak dotąd pozostaje ujemny. Walutę amerykańską wspierały wczoraj dane nt. ilości nowo zarejestrowanych bezrobotnych, jednakże z drugiej strony dolar pozostawał pod wpływem gołębich komentarzy ze strony przedstawicieli Rezerwy Federalnej (Fed). Clarida potwierdził, że Fed pozostanie cierpliwy w kwestii ewentualnych dalszych podwyżek stóp procentowych. Z kolei zdaniem Bullarda nie ma obecnie potrzeby obniżek stóp procentowych. Taka możliwość zdaniem przedstawiciela Fed mogłaby się pojawić w sytuacji silnego wyhamowania amerykańskiej gospodarki bądź też silniejszego spadku inflacji. Indeks dolara zbliża się w okolice 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej, która wyznacza wsparcie w rejonie 96,45 pkt.
Na rynku krajowym dziś poznamy dane o bilansie płatniczym, a wieczorem S&P najprawdopodobniej przedstawi rewizję ratingu Polski. Utrzymująca się słabość dolara powinna sprzyjać złotemu w atmosferze pozytywnych nastrojów rynkowych. USD/PLN przełamał dziś wsparcie w postaci 100-okresowej średniej EMA w skali D1, co otwiera drogę do pogłębienia spadków na tej parze. Z kolei EUR/PLN nie udało się dłużej utrzymać poniżej poziomu 4,2800, co przy obserwowanych zwyżkach na EUR/USD może stać się impulsem do powrotu notowań w rejon 4,2900.
EUR/USD
EUR/USD przełamał geometryczny poziom w postaci 38,2% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z poziomu 1,1447 oraz 50-okresową średnią EMA w skali D1. Wyjście powyżej okrągłego poziomu 1,1300 otwiera drogę do rozszerzenia wzrostów, a najbliższą barierą dla strony popytowej pozostaje 100-okresowa średnia EMA na poziomie 1,1335, nieco powyżej której przebiega 61,8% zniesienia Fibo wspomnianego impulsu spadkowego.
AUD/USD
AUD/USD walczy o utrzymanie się powyżej kluczowych średnich kroczących EMA (50-, 100- i 200-okresowej) w skali dziennej. Notowania ponownie zbliżają się w rejon linii poprowadzonej po ostatnich maksimach lokalnych, która wyznacza opór tuż poniżej lokalnych szczytów z IV.2019 roku. Przełamanie okolic 0,7165/70 otworzy drogę do kontynuacji zwyżki w rejon 200-okresowej średniej EMA w skali D1 na poziomie 0,7190.
Autor: Anna Wrzesińska