- środa, 27, marzec 2019
Środowa sesja będzie zdominowana przez wystąpienia przedstawicieli Europejskiego Banku Centralnego (EBC), którzy uczestniczą w konferencji we Frankfurcie. Do tej pory miał okazję wypowiedzieć się Mario Draghi i Peter Praet. Szef EBC zwrócił uwagę, że perspektywy dla wzrostu gospodarczego pogorszyły się, co będzie miało swoje przełożenie na osiągnięcie celu inflacyjnego w późniejszym terminie niż zakładano oraz dostosowanie wytycznych odnośnie ścieżki stóp procentowych w strefie euro. Z kolei główny ekonomista EBC stwierdził, że bank jest przygotowany na wszelkie scenariusze i wszystkie instrumenty pozostają w zasięgu ręki. Po południu oczy inwestorów ponownie będą skierowane w stronę Wielkiej Brytanii, gdzie na dziś zaplanowano serię głosowań w brytyjskim parlamencie nad różnymi modelami współpracy z Unią Europejską. Jeśli udałoby się ustalić jakiś konsensus, to będzie do cenna wskazówka w jakim kierunku rząd T.May powinien podążać. Nie wiążące prawnie wyniki głosowań mogą przyczynić się do większej zmienności na GBP. W kontekście prowadzonych rozmów na linii USA-Chiny warto zwrócić uwagę na dzisiejsze dane o bilansie handlowym w USA.
Decyzją Banku Rezerw Nowej Zelandii (RBNZ) główna stopa procentowa została utrzymana na poziomie 1,75%. Decyzja zgodna z konsensusem rynkowym nie wywołałaby większej reakcji na rynku, gdyby nie zwrot w stronę bardziej gołębiej retoryki w komunikacie w ślad za przykładem innych banków centralnych. Przede wszystkim RBNZ zwrócił uwagę na to, że ryzyka dla wzrostu gospodarczego przesunęły się w dół oraz że polityka monetarna pozostanie ekspansywna, co będzie pomocne w osiągnięciu celu inflacyjnego oraz będzie stanowiło wsparcie dla koniunktury. Ponadto obserwowana jest słabsza kondycja rynku nieruchomości oraz słabość inwestycji. To wszystko sprawia, że kolejnym ruchem ze strony banku może okazać się obniżka stóp procentowych. W reakcji na komunikat NZD silnie tracił na wartości. Notowania NZD/USD przetestowały dziś okolice okrągłego poziomu 0,6800, gdzie zbiegają się ze sobą 100- i 200-okresowa średnia EMA w skali dziennej.
NZD/USD
NZD/USD powrócił w ostatnim czasie w rejon maksimum lokalnego z początku lutego na poziomie 0,6940, jednakże notowaniom nie udało się wyjść powyżej tego poziomu. Dziś silnym impulsem podażowym dla tej pary okazał się komunikat RBNZ, w reakcji na który kurs zanurkował w okolice 0,6800 i chwilowo zszedł poniżej wsparcia w postaci zbiegających się średnich EMA (100- i 200-okresowej). Gołębi zwrot w retoryce banku może pogłębić spadki na tej parze w okolice linii trendu przebiegającej obecnie na poziomie 0,6760.
EUR/GBP
EUR/GBP w ostatnim czasie podjął próbę wyjścia powyżej 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej, jednak okazało się to krótkotrwałe i skala korekty wzrostowej nie przekroczyła 38,2% zniesienia Fibo całości spadków z poziomu 0,9116. Aktualnie kurs oscyluje w rejonie 0,8550 i utrzymuje się poniżej kluczowych średnich kroczących EMA (50-, 100- i 200-okresowej) w skali D1, co świadczy o przewadze strony podażowej. Najbliższe wsparcie w postaci minimum z 13.III. znajduje się na poziomie 0,8470.
Autor: Anna Wrzesińska