Wśród inwestorów utrzymują się słaby klimat inwestycyjny, co ma generalnie związek z rosnącymi obawami o światowy wzrost gospodarczy. Utrzymująca się awersja do ryzyka nie sprzyja zaangażowaniu inwestorów w bardziej ryzykowne aktywa. Ponadto nie ma pewności w jakim kierunku rozwinie się sytuacja handlowa na linii USA – Chiny oraz czy dojdzie do zaakceptowania porozumienia w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Dziś w prasie pojawiły się doniesienia, że umowa w sprawie Brexit’u może być zagrożona ze względu na brak uwzględnienia w projekcie oczekiwań Madrytu odnośnie Gibraltaru. Widać także, że ostatnie wypowiedzi bankierów centralnych z krajów rozwiniętych są nieco bardziej gołębie niż dotychczas. Być może niektórzy z nich obawiają się o to, że czynniki które tylko tymczasowo miały spowalniać tempo wzrostu koniunktury okazały się czymś bardziej trwałym bądź też widzą na horyzoncie nowe zagrożenia.

W centrum zainteresowania pozostaje dziś funt brytyjski nie tylko ze względu na rozwój sytuacji związanej z Brexitem, ale także ze względu na prezentację raportu Banku Anglii nt. inflacji przed Komisją Skarbu. Rynki będą monitorowały wypowiedzi Carney’a oraz innych członków BoE w poszukiwaniu ewentualnych zmian w retoryce przedstawicieli banku. Choć bank nie wyklucza dalszego zacieśniania polityki monetarnej w przyszłości, to najprawdopodobniej do czasu wyjścia Wielkiej Brytanii z UE będzie monitorował tylko sytuację. Z kolei aktualnie czynnikiem podbijającym zmienność na parach walutowych z GBP pozostają napływające informację odnośnie posunięć premier May w kwestii domknięcia tematu Brexitu, które jak czas pokazał kosztuje obydwie strony wiele nerwów.

W Polsce na słabszego złotego mają wpływ czynniki polityczne. Inwestorzy krajowi z uwagą obserwują także napływające w tym tygodniu dane z realnej gospodarki. Wyższe nie oczekiwano tempo wzrostu płac w październiku zwiększyło oczekiwania na przyśpieszenie presji płacowej przy stabilnym poziomie zatrudnienia. Pozytywną niespodzianka są także dzisiejsze dane o produkcji przemysłowej, która wzrosła o 7,4% r/r w październiku, wobec oczekiwań analityków na poziomie 6,7% r/r. Dobre warunki pogodowe przyczyniły się także do silniejszego niż oczekiwano wzrostu produkcji budowlano-montażowej. Dane jak na razie pozostają neutralne z punktu widzenia polityki pieniężnej NBP.

USD/PLN

USD/PLN wybronił wsparcie w postaci ostatnich minimów lokalnych. W rejonie 3,7700/70 wytworzyła się baza, która stanowiła podłoże do wygenerowania ruchu powrotnego. Kurs utrzymuje się powyżej kluczowych średnich kroczących EMA w skali D1, co w dalszym ciągu ogranicza potencjał do aprecjacji PLN. Najbliższy opór wyznaczają lokalne szczyty w rejonie 3,8110.

GBP/JPY

Na GBP/JPY dominuje strona podażowa. Notowania kierują się w okolice linii poprowadzonej po minimach lokalnych z 15.VIII. i 26.X. tego roku, która stanowi barierę ograniczającą dalsze spadki w rejonie 143,70 jenów za funta. Silnym oporem pozostaje poziom 146,25 wyznaczony przez zbiegające się średnie EMA w skali D1 (50- i 100-okresową).

Autor: Anna Wrzesińska