- wtorek, 17, lipiec 2018
Podczas wtorkowej sesji prezes Fed przedstawi półroczny raport nt. polityki monetarnej przed Komisją Bankową Senatu USA. Najprawdopodobniej Powell potwierdzi chęć dalszych stopniowych podwyżek stóp procentowych. Dotychczas Fed podniósł koszt pieniądza dwukrotnie, w marcu i czerwcu, natomiast konsensus rynkowy zakłada, że mogą nastąpić jeszcze dwie podwyżki stóp procentowych w tym roku. Ciekawe czy w wystąpieniu nastąpi odniesienie do kształtu krzywej dochodowości? W centrum uwagi pozostaje także kwestia oceny wpływu protekcjonistycznej polityki Trumpa na procesy gospodarcze. Ponadto z gospodarki amerykańskiej zostaną opublikowane dane o produkcji przemysłowej. Konsensus rynkowy zakłada, ze w czerwcu nastąpił wzrost produkcji o 0,6% w ujęciu miesięcznym wobec spadku o 0,1% m/m w maju.
Od początku tygodnia waluta brytyjska pozostaje w węższym zakresie wahań. Bez większego wpływu na funta pozostało wczorajsze kolejne głosowanie ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. W ustawie o reżimie celnym znalazły się poprawki zgłaszane przez eurosceptyczną grupę posłów Partii Konserwatywnej, co zostało odebrane jako sygnał słabości premier May wobec zwolenników twardszego Brexitu. Dzisiaj z kolei GBP pozostaje pod wpływem opublikowanych danych z rynku pracy, które mogą okazać się istotne z punktu widzenia zbliżającej się decyzji Banku Anglii odnośnie parametrów polityki pieniężnej. Stopa bezrobocia ILO ustabilizowała się na poziomie 4,2% r/r. Przeciętne zarobki wzrosły w czerwcu zgodnie z oczekiwaniami, co stanowi argument by skłaniać się w stronę podwyżki stóp przez BoE.
Na rynku krajowym złoty pozostaje mocniejszy względem euro czy dolara. Wsparciem dla naszej krajowej waluty pozostają opublikowane dane z rynku pracy. Przeciętne wynagrodzenie wzrosło w czerwcu o 7,5% r/r wobec konsensusu rynkowego na poziomie 7,0% r/r. Zatrudnienie również pozytywnie zaskoczyło wzrastając o 3,7% w skali roku. Dane wskazują na narastającą presje płacową. RPP jak na razie nie jest jednak skłonna podwyższać stopy procentowe, w czym również utwierdza najnowsza projekcja ścieżki inflacji NBP. Zdaniem Grażyny Ancyparowicz istnieje możliwość, że Rada nie zmieni stóp do końca kadencji.
EUR/PLN
Wczoraj EUR/PLN przełamał wsparcie w postaci 50—okresowej średniej EMA w skali dziennej oraz 38,2% zniesienia Fibo całości fali wzrostowej z okolic 4,1300. Notowania otworzyły sobie drogę do powrotu w rejon górnego ograniczenia chmury ichimoku, poniżej którego przebiega 100-okresowa średnia EMA w skali D1. Obszar wsparcia wyznaczają obecnie okolice 4,2820/55. Kształtująca się korekta spadkowa swoim zasięgiem przekroczyła już swoim zasięgiem maksymalną korektę we wspomnianej fali wzrostowej.
USD/JPY
Po przełamaniu oporu w rejonie 111,40 para USD/JPY kontynuowała wzrosty. Uspokojenie nastrojów na rynkach akcji sprzyjało powrotowi apetytu do bardziej ryzykownych aktywów. Notowania dotarły w okolice 78,6% zniesienia Fibo całości fali spadkowej kształtującej się od XI.2017 r. i jak na razie geometryczny poziom stanowi barierę dla strony popytowej na tej parze. W przypadku wyjścia powyżej tegorocznego maksimum lokalnego kurs będzie kierować się w okolice oporu w postali lokalnych szczytów z grudnia 2018 roku. Najbliższe wsparcie wyznacza okrągły poziom 112,00.
Autor: Anna Wrzesińska