Forex


Południowa Korea i dane makro

Media donoszą, iż Donald Trump, a ściślej Stany Zjednoczone osiągnęły porozumienie z Koreą Południową (nie mylić z Północną...) na temat układu o wolnym handlu. Ma on dziesięć lat i zdaniem Trumpa jest rażąco niesprawiedliwy dla USA.

To wygrana Trumpa, pokazująca zresztą, że w całej aferze o cła chodzi nie o to, by koniecznie pobierać myto na granicy, ale o to, by wynegocjować dla Stanów korzystniejsze warunki handlowe. Czytamy, że Korea zgodziła się ograniczyć eksport stali do USA i wydać koncesje na import samochodów. Z drugiej strony, Stany wyłączyły Seul z 25-procentowego cła na stal, ogłoszonego w tym miesiącu.

Zawsze to jakiś głos za dolarem, szczególnie, że wczoraj odbiliśmy się od maksimów lokalnych i poniekąd też lokalnego oporu. Kreślono poziomy rzędu 1,2450-70, a dziś rano mamy 1,2380 – 1,24. Na razie zgadza się to z naszym przeświadczeniem, wywołanym także analizą wykresu i panującej od trzech miesięcy konsolidacji, że dolar może zacząć zarabiać. Nie twierdzimy jednak, że notowania beztrosko spadną do 1,2160.

O 14:30 poznamy finalny odczyt dynamiki PKB USA za IV kw. 2017, zaś o 16:00 indeks podpisanych umów kupna domów. O 16:30 wypowie się p. Bostic z Fed w Atlancie. Wcześniej mamy dość istotną publikację z Wielkiej Brytanii – wskaźnik CBI dotyczący kondycji sprzedaży detalicznej. Poznamy go o 12:30.

Temat PLN

Brak dziś danych z Polski. USD/PLN na razie rośnie i krąży przy 3,40, dwa grosze powyżej wczorajszych dołków. W naturalny sposób złoty traci, gdy dolar umacnia się na parze głównej.

Co się tyczy EUR/PLN, to tam widzimy 4,2120. Owszem, to ok. 3 grosze poniżej szczytów z marca, złoty zarobił – ale to też sugestia, że notowania odbiły się od lokalnego oporu w pobliżu 4,2070.

Tomasz Witczak

FMC Management

\FMCM"

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Więcej… Zgadzam się i akceptuję