- środa, 31, styczeń 2018
Co powiedział FOMC?
Eurodolar jest w okolicach poziomu 1,24. W gruncie rzeczy to mniej więcej te same okolice, które notowano u progu dzisiejszej doby, tak więc z tej perspektywy wzmocnienie jest niewielkie. Ba, w stosunku do wczorajszych minimów to nawet osłabienie.
Z drugiej strony, w szczytach zaliczono dziś 1,2470. A zatem biorąc ten poziom za punkt odniesienia, mamy obecnie silniejszego dolara. Zgodnie z przewidywaniami, stało się tak w jakiejś mierze za sprawą FOMC, acz rynek ustawiał się na tę okoliczność już parę godzin wcześniej.
Federalny Komitet Otwartego Rynku oczywiście nie zmienił stopy funduszy federalnych, utrzymując poziom 1,25 – 1,50 proc. Nie było nowych prognoz makro ani konferencji prasowej, natomiast ukazał się standardowy komunikat. Podano w nim m.in., że zasadniczo gospodarka powinna rosnąć, co uzasadni następne podwyżki stóp. Na ten rok, dodajmy, spodziewamy się generalnie trzech ruchów – w marcu, a potem np. we wrześniu i grudniu. FOMC dobrze myśli o rynku pracy i ożywieniu gospodarczym, natomiast inflacja wciąż pozostaje poniżej celu, a presja płacowa jest niedostateczna.
Ukazał się raport ADP z rynku pracy za styczeń. Prognozowano 180 tys. nowych miejsc pracy wobec 242 tys. w grudniu (to rewizja z poprzedniego wyniku 250 tys.) - ale faktyczny wynik to 24 tys. To bardzo pozytywny wynik, choć oczywiście nie przesądza to o piątkowych payrollsach – oba odczyty bywają bardzo różne. Chicago PMI zanotował poziom 65,7 pkt, prognoza to 64,2 pkt, więc i ten odczyt wypadł dobrze.
Na złotym
Wykres USD/PLN finiszuje dziś w okolicy 3,3520. To poniekąd powrót do poziomów z początku doby, choć w międzyczasie mieliśmy minima na 3,3250. Takie były dołki dzienne. Ostatecznie jednak złoty się osłabił, tak więc po raz kolejny możemy debatować nad tym, czy przypadkiem nie potwierdza się długoterminowy trend – od 2011 roku – przeciwny sile PLN.
Co do euro-złotego, to plasuje się on na 4,1520 – szczyty wypadły jeszcze wyżej, zaś minima to 4,1450. Co do funta, to widzimy 4,7430, w dołkach kurs był 4 groszy niżej.
Tomasz Witczak
FMC Management