- środa, 26, lipiec 2017
W górę, w górę
W jakiejś mierze komunikat po posiedzeniu FOMC był jastrzębi. To znaczy: pojawił się w nim fragment o tym, że Komitet przymierza się do rozpoczęcia operacji redukcji bilansu jeszcze w tym roku, o ile tylko dane makro będą sprzyjać.
To było jednak wycenione, jak można mniemać, poza tym niektóre inne fragmenty komunikatu, np. na temat inflacji, były dość gołębie. W gruncie rzeczy komunikat wywołał skutek kontr-dolarowy. Główna para walutowa znów poszła w górę, chwilami prawie do 1,1740. Wygląda na to, że konsolidacja zostanie (została?) pokonana. Mowa o konsolidacji wszczętej w początkach roku 2015, a określonej pomiędzy poziomami 1,04 i 1,17 (w przybliżeniu). O ile notowania nie wrócą teraz (niejako w ostatniej chwili) wyraźnie poniżej 1,17, to być może uformuje się jakaś nowa konsolidacja na wyższych poziomach. Niewykluczone nawet, że notowania będą po prostu szły w górę, bo mieliśmy też wypowiedź E. Nowotnego z EBC. Ten powiedział m.in., że zgadza się z Weidmannem z Bundesbanku, który uważa, że należy stopniowo zacząć proces wychodzenia z luźnej polityki monetarnej. Nowotny rzekł również, że "oczywiście" rozpoczęły się dyskusje o zacieśnianiu polityki, a operacja QE i tak musi się skończyć w tym roku z przyczyn technicznych. Prawdopodobnie chodzi o to, że EBC nie może skupić więcej niż 1/3 obligacji danego kraju, dostępnych w handlu, w szczególności mowa tu o papierach Niemiec.
Fed oczywiście nie zmienił stopy funduszy federalnych, to jest jasne – acz tego nikt się nie spodziewał. Nie jest też pewne, kiedy dojdzie do kolejnego ruchu zacieśniającego, być może dopiero w grudniu, o ile w ogóle w tym roku.
O 10:30 mieliśmy odczyt dynamiki PKB Wielkiej Brytanii za II kwartał, który wpisał się w prognozy, tak więc wygenerowano +0,3 proc. k/k oraz +1,7 proc. r/r. USD/GBP poszedł dziś w dół, w maksimach był przy 0,7690 i było to rano, wieczorem mamy 0,7620-30. EUR/GBP też notował zejście na południe, ale potem wzrósł, teraz mamy 0,8945.
KE, złoty, Polska
Jest dość ciekawe, że złoty zyskał na wartości do euro, choć euro znacznie się umocniło na głównej parze. Z okolic 4,2650 zeszliśmy około 2 grosze niżej. Mieści się to jednak w wahaniach ostatnich dni, nie ma przełomu. Świetnie natomiast poszło nam na USD/PLN, gdzie z rejonów typu 3,66 przeszliśmy do 3,62 – ale to akurat zrozumiałe w kontekście reakcji rynku na komunikat FOMC.
Tymczasem Komisja Europejska zażyczyła sobie, by polski rząd w ciągu miesiąca rozwiązał temat reformy sądownictwa. Komisja ma w tej kwestii poważne zastrzeżenia, a do tego postanowiła, że rozpocznie przeciw Polsce postępowanie dotyczące uchybienia obowiązkom państwa członkowskiego. Jak widać, weto prezydenta nie zamknęło całkowicie wątku reformy sądowej.
Tomasz Witczak
FMC Management