Forex

Wydarzeniem dzisiejszego dnia będzie publikacja notatek z wrześniowego posiedzenia FOMC w związku z czym uwaga powinna skupiać się także na wycenie dolara amerykańskiego. W dniu wczorajszym indeks dolarowy zanotował silne wzrosty przełamując maksimum lokalne z lipca tego roku. Prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w grudniu na bazie kontraktów Fed Fund futures kształtuje się na chwilę obecną nieco poniżej 70% w związku z czym rynki wierzą, że wzrost kosztu pod koniec roku pozostaje realną opcją. Ponadto zgodnie z tym co mówiła ostatnio szefowa Fed, większość członków FOMC skłania się ku podwyżce stóp procentowych, co potwierdziły piątkowe słowa Stanley’a Fischera, że decyzja o wzroście kosztu pieniądza we wrześniu była na ostrzu noża. Zresztą Komitet zdawał się być bardzo podzielony na ostatnim posiedzeniu, kiedy to aż trzech członków głosowało za podwyżką stóp procentowych o 25 pb. W związku z tym istotne będą zapiski płynące z dyskusji i argumentacja poszczególnych stron. Coraz większe nadzieje na ruch ze strony Fed oraz niepewność związana ze skutkami Brexit’tu wpływa pozytywnie na notowania USD. W szczególności wczoraj eurodolar przełamał okrągły poziom i doprowadził do testu minimum z 5 sierpnia na poziomie 1,1045. W przypadku kontynuacji aprecjacji dolara droga w okolice 1,0950 pozostaje otwarta. Z kolei po zdementowaniu plotek o możliwym wygaszeniu programu QE przez EBC przed marcem 2017 roku euro specjalnie nie wspierają nawet lepsze dane z gospodarki. Wczoraj niemiecki indeks ZEW za październik zaskoczył mocno na plus. Silnie wzrósł zarówno wskaźnik bieżącej sytuacji, jak i indeks oczekiwań co pozytywnie nastraja jeśli chodzi o perspektywy dla niemieckiej gospodarki. Dzisiaj z kolei poznaliśmy dane odnośnie produkcji przemysłowej w strefie euro. Po dość mocnym spadku w lipcu analitycy spodziewali się solidnych danych za sierpień. Konsensus rynkowy zakładał wzrost o 1,1% w ujęciu miesięcznym oraz o 1,5% w skali roku a ostatecznie dane okazały się jeszcze lepsze. Produkcja wzrosła o 1,6% m/m oraz o 1,8% r/r.

Na rynku krajowym złoty pozostaje nieco słabszy. Zgodnie z oczekiwaniami deflacja we wrześniu zmniejszyła się do -0,5% w skali roku. Dzisiaj z kolei z Polski poznamy dane o inflacji bazowej, gdzie oczekiwania rynkowe kształtują się na poziomie -0,2% w skali roku. Złoty pozostawał wczoraj wyraźnie słabszy względem dolara czy euro. Dziś deprecjacja złotego jest kontynuowana. USDPLN handlowany jest powyżej poziomu 3,8800, natomiast eurozłoty utrzymuje się poniżej istotnego oporu w rejonie 4,3180.

USDPLN

USDPLN konsekwentnie znajdują się na coraz to wyższych poziomach cenowych. Notowaniom udało się dziś przełamać 200-okresową średnią EMA w skali dziennej, co otwiera drogę do dalszych wzrostów na tej parze. Aktualnie barierę geometryczną dla strony popytowej stanowi 61,8% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z poziomu 3,9297 na 3,8061 oraz minima lokalne z początku sierpnia, które niegdyś wyznaczały opór. Wyjście powyżej okolic 3,88 będzie impulsem do testu psychologicznego poziomu 3,9000 i powrotu w istotną strefę oporu w rejonie 3,9260-3,9340.

EURJPY

EURJPY pozostaje w trendzie spadkowym. Na wykresie w skali H4 notowania utrzymują się poniżej 100- i 200-okresowej średniej EMA oraz poniżej istotnych z technicznego punktu widzenia maksimów lokalnych w rejonie 116,22/35. Aktualnie para weszła w strefę wsparcia, jednakże cena utrzymuje się poniżej 115 jenów za euro, co sprzyja pogłębieniu spadków w okolice 113,66, gdzie przebiega 61,8% zniesienia Fibo całości fali wzrostowej z poziomu 112,06 na 116,27. Najbliższy opór w postaci wspomnianych średnich znajduje się w rejonie 114,40/55.

Komentarz przygotowała:

Anna Wrzesińska

Noble Securities S.A.

Noble

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Więcej… Zgadzam się i akceptuję