- wtorek, 04, październik 2016
RBA nie zmieni ł stóp
Decyzją Banku Rezerw Australii po raz pierwszy pod przewodnictwem Philip’a Lowe’a główna stopa procentowa została utrzymana na poziomie 1,5%, co było zgodne z konsensusem rynkowym. Gospodarka australijska w dalszym ciągu rozwija się w umiarkowanym tempie, jednak w ostatnim czasie uwagę zwraca nieco niższe tempo wzrostu konsumpcji ze strony gospodarstw domowych. Wskaźniki dotyczące rynku pracy pozostają mieszane, a inflacja w dalszym ciągu utrzymuje się na niskich poziomach. RBA zdecydował się na dwa cięcia stóp procentowych w tym roku, jednak na chwilę obecną wydaje się, że bank w dalszym ciągu będzie monitorował sytuację i jak na razie utrzyma status quo. Niskie stopy procentowe stanowią wsparcie dla gospodarki w sytuacji, kiedy zyskujący na wartości AUD może kompilować dostrajanie się procesów gospodarczych. Od początku tego roku waluta australijska zyskała względem dolara około 12%, co dodatkowo komplikuje wysiłki RBA mające na celu wzrost wskaźnika inflacji. Notowania AUDUSD utrzymują się poniżej 100-okresowej średniej EMA na wykresie w interwale tygodniowym (okolice 0,7720), która ogranicza drogę do dalszych wzrostów na tej parze.
Indeks dolarowy kontynuuje dzisiaj wzrosty, do czego impulsem stało się skuteczne wyjście powyżej 200-okresowej średniej EMA w skali dziennej. Wczorajsze dane dla dolara były dobre. Indeks ISM dla sektora przemysłowego wzrósł we wrześniu do poziomu 51,5 pkt. z 49,4 pkt. wobec oczekiwanych 50.3 pkt., co wzmocniło oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych jeszcze w tym roku. Zdaniem Loretty Mester wzrost kosztu pieniądza mógłby nastąpić już w listopadzie, jeszcze przed wyborem nowego prezydenta w USA. W jej opinii w ostatnim czasie istotnie wzrosły szansę na normalizację polityki pieniężnej w najbliższym czasie. USD.Index powinien aktualnie zmierzać w okolice oporu w postaci ostatnich maksimów lokalnych w rejonie 96,25 pkt. Eurodolar zszedł poniżej 200-okresowej średniej EMA w skali dziennej, jednak w dalszym ciągu pozostaje w zakresie wyznaczonym przez piątkowe minimum i maksimum lokalne. Z ewentualnym naruszeniem strefy wsparcia w rejonie 1,1120 rynki zapewne poczekają do publikacji piątkowych danych z rynku pracy w USA.
Na rynku krajowy złoty pozostaje nieco słabszy względem euro i dolara amerykańskiego, co jest głównie związane z siłą USD obserwowaną w dniu dzisiejszym. PLN zyskuje natomiast względem funta brytyjskiego, który od początku tego tygodnia pozostaje pod silną presją ze strony sprzedających po weekendowych wypowiedziach Theresy May dotyczących ostatecznego terminu rozpoczęcia procedury wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie RPP, a jutro poznamy decyzje Rady odnośnie stóp procentowych. Rynek oczekuje, że koszt pieniądza w październiku nie zmieni się.
EURUSD
Eurodolar zszedł dziś ponownie poniżej 200-okresowej średniej EMA w skali dziennej, która w ostatnim czasie stanowiła istotną barierę dla strony podażowej na tej parze. Aktualne notowania znajdują się poniżej poziomu 1,1180, co z technicznego punktu widzenia otwiera drogę do powrotu tej pary w rejon 1,1120, gdzie wsparcie wyznaczają ostatnie minima lokalne. Na wykresie w interwale dziennym obserwowane są coraz niższe szczyty, a EURUSD obecnie handlowany jest poniżej kluczowych średnich EMA w skai D1 (50-,100- i 200-okresowej), które jak na razie pozostają wypłaszczone. Najbliższy opór znajduje się w rejonie 1,1250.
EURGBP
EURGBP powrócił do wzrostów. Zarówno na wykresie w skali H4, jak i D1 notowania tej pary utrzymują się powyżej górnego ograniczenia chmury ichimoku oraz kijun sen i tenkan sen. Słaby sentyment do funta utrzymujący się od początku tego tygodnia powinien sprzyjać kontynuacji umocnienia euro względem GBP. Projekcja zewnętrzna 161,8% całości impulsu spadkowego z poziomu 0,8716 na 0,8589 w skali godzinowej wyznacza opór na poziomie 0,8794. Para znajduje się także powyżej kluczowych średnich EMA (50-,100- i 200-okresowej), co dodatkowo wspiera trend wzrostowy na tej parze.
Anna Wrzesińska
Noble Securities S.A .
