- piątek, 17, lipiec 2015
Z łoty mocny w oczekiwaniu na dane
Główną kwestią omawianą na wczorajszej konferencji prasowej Europejskiego Banku Centralnego była Grecja. ECB działa według scenariusza zakładającego pozostanie tego kraju w strefie euro, jednak Draghi podkreślił, że rolą banku centralnego nie jest rozstrzyganie w tej sprawie. Decyzją banku centralnego poziom kredytów ratunkowych (ELA) dla greckich banków został zwiększony o 900 mln EUR. Ponadto Mario Draghi potwierdził, że program ilościowego luzowania polityki monetarnej będzie kontynuowany do września przyszłego roku lub do czasu, aż inflacja w średnim terminie powróci do celu. Co więcej prezes ECB zaznaczył, że pomimo niepewności utrzymującej się w ostatnim czasie, perspektywy dla gospodarki strefy euro poprawiły się. Euro traciło na wartości w dniu wczorajszym. Główna para EURUSD zbliżyła się w okolice silnej strefy wsparcia.
Klimat inwestycyjny wokół waluty amerykańskiej ponownie uległ poprawie, jako że Janet Yellen wydaje się być nieco bardziej optymistycznie nastawiona do podwyżek stóp procentowych jeszcze w tym roku. W dalszym ciągu otwartą kwestia pozostaje rozpoczęcie procesu normalizacji polityki pieniężnej jeszcze we wrześniu tego roku. Z tego też względu im bliżej podwyżki tym istotniejszy wpływ na notowania dolara będą miały publikowane dane z amerykańskiej gospodarki. Dzisiaj poznamy odczyt inflacji CPI za czerwiec i dane z rynku nieruchomości dotyczące rozpoczętych budów i wydanych pozwoleń na budowy domów. Istotny może okazać się także wstępny odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan. Wskaźnik cen i usług konsumpcyjnych w dalszym ciągu istotnie odbiega od celu na poziomie 2,0%, jednak ważne jest to, aby zauważalny był pozytywny trend. Dane z rynku nieruchomości za ostatnie miesiące pozostają dość dobre. Konsensus rynkowy zakłada natomiast, że w lipcu nastroje amerykańskich konsumentów uległy dalszej poprawie. Warto zwrócić także uwagę na wystąpienie Fischera z Fed w kontekście ewentualnych sygnałów dotyczących terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych.
Na rynku krajowym sentyment do złotego poprawił się, na co istotny wpływ miało ustabilizowanie się sytuacji w Grecji. Złotemu specjalnie nie zaszkodziły wczorajsze nieco słabsze dane z Polski. Dziś uwaga natomiast będzie koncentrowała się wokół dzisiejszych publikacji. Poznamy dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w czerwcu. W opinii analityków produkcja przemysłowa wzrosła w poprzednim miesiącu o 6,6% w skali roku wobec 2,8% w maju. Z kolei oczekiw any jest wzrost sprzedaży detalicznej o 3,9% wobec 1,8% w poprzednim okresie. Tylko dane znacząco odbiegające od konsensusu rynkowego mogą przyczynić się do większej zmienności na złotym.
EURPLN
Notowania eurozłotego zeszły dziś poniżej połowy zniesienia całości fali wzrostowej kształtującej się od 21.IV.2015 roku i dołka z 29.V na poziomie 4,1021. Para w skali dziennej handlowana jest w zakresie chmury ichimoku, co pozostaje sygnałem neutralnym. Z technicznego punktu widzenia spadki mogą się pogłębić w okolice dolnego ograniczenia chmury, które zbiega się z 141,4% zniesieniem zewnętrznym całości impulsu wzrostowego z poziomu 4,1258. Górne ograniczenie chmury wraz ze 100-okresową średnią EMA wyznacza opór w rejonie 4,1350.
EURUSD
Eurodolar znajduje się coraz bliżej istotnej strefy wsparcia w rejonie 1,0818-1,0834 wyznaczonej prze minimum z 27.V. oraz zniesienie 61,8% zniesienia Fib całości impulsu wzrostowego z poziomu 1,0461 oraz zniesienia zewnętrznego 127,2% całości ostatniej korekty wzrostowej w całym impulsie spadkowym z poziomu 1,1435 na wykresie dziennym. Utrzymaniu presji spadkowej sprzyja fakt, że notowania znajduje się poniżej dolnego ograniczenia chmury ichimoku. Technicznie kluczowe będzie to czy EURUSD uda się przełamać dolne ograniczenie szerszego zakresu wahań, co otworzyłoby drogę do powrotu w okolice dołka z marca tego roku. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 1,0915.
Komentarz przygotowała:
Anna Wrzesińska
Noble Securities S.A.