- piątek, 03, lipiec 2015
W fazie oczekiwania
W dnu dzisiejszym rynki walutowe pozostan ą w fazie wyczekiwania na niedzielne referendum, w którym Grecy wypowiedzą się odnośnie tego czy będą kontynuować reformy narzucone przez zagranicznych wierzycieli. Zgodnie z najnowszymi sondażami liczba zwolenników i przeciwników przyjęcia programu pomocowego jest podobna. Obie strony powrócą do negocjacji w momencie jak będą znane już wyniki głosowania. Grecki premier stwierdził wczoraj, że spodziewa się osiągnięcia porozumienia z pożyczkodawcami już w 48 godzin po referendum. Z kolei Międzynarodowy Fundusz Walutowy ostrzega, że być może Ateny będą potrzebowały jeszcze większej pomocy z Unii Europejskiej oraz umorzenia części długu w sytuacji kiedy wdrażane reformy nie będą przekładały się na wzrost tempa gospodarczego. Na chwilę obecną kluczowe jest to, aby europejscy oficjele realnie ocenili czy Grecja jest skłonna realizować reformy, gdyż w przeciwnym wypadku nie ma sensu wykładanie kolejnych pieniędzy.
Wczorajsze dane z rynku pracy w USA były generalnie nieco słabsze niż oczekiwano, ale w dalszym ciągu dobre. Liczba nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym wyniosła w czerwcu 223 tys. nowych etatów wobec konsensusu rynkowego na poziomie 230 tys. Dane za maj zostały zrewidowane w dół do 254 tys. W kolejnych miesiącach zatrudnienie powinno utrzymywać się powyżej 200 tys. tak aby Fed był przekonany o dalszej poprawie sytuacji na amerykańskim rynku pracy. Co prawda dynamika płac nie zmieniła się w porównaniu do poprzedniego miesiąca, to jednak obserwowany był dalszy spadek stopy bezrobocia w czerwcu do 5,3% z 5,5%. Kluczowy dla decyzji Fedu będzie również rozwój sytuacji w Grecji. Jak na razie rynki antycypują, że do pierwszej podwyżki stóp procentowych dojdzie jeszcze w tym roku.
Dzisiaj Amerykanie świętują w związku ze zbliżającym się Dniem Niepodległości. W Europie natomiast poznaliśmy odczyty indeksów aktywności w sektorze usług. W czerwcu powyższy wskaźnik dla Włoch był lepszy niż zakładał konsensus rynkowy. Dane z Francji i całej strefy euro były zgodne z oczekiwaniami, natomiast nieco niższe wskazania pojawiły się z Hiszpanii i Niemiec. W dniu wczorajszym główna para walutowa wybroniła wsparcie w rejonie 1,1040/50 i dziś obserwujemy lekkie wzrosty. Euro pozostaje nieco mocniejsze w relacji do innych walut.
GBPUSD
Spadki na GBPUSD wyhamowały w rejonie linii trendu wzrostowego oraz tuz powyżej kijun sen na wykresie dziennym. Korekta spadkowa swoim zasięgiem zniosła połowę całości fali wzrostowej z poziomu 1,5169. Jak na razie okolice 1,5550 są bronione, co powinno sprzyjać powrotowi do trendu wzrostowego. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 1,5665. Zanegowaniem powyższego scenariusza będzie przełamanie linii trendu wzrostowego.
USDJPY
Korekta spadkowa na USDJPY wyhamowała w rejonie 200- okresowej średniej EMA na wykresie H4 oraz 50% zniesienia całości fali wzrostowej z poziomu 121,93 jenów za dolara. Próba odbicia z okolic 122,80 jest na razie niewielka. Obecnie strona popytowa nie może poradzić sobie z ponownym wyjściem powyżej 100-okresowej średniej EMA w tym interwale (okolice 123,20). Co więcej notowania w dalszym ciągu utrzymują się poniżej dolnego ograniczenia chmury ichimoku, co sprawia, że może być jak na razie ciężko o dalsze wzrosty. Tym samym bardzo prawdopodobna wydaje się próba ponownego testu poziomu 122,80. Wyjście powyżej tenkan sen z kolei otworzy drogę do powrotu w okolice linii poprowadzonej po maksimach z 5 i 24 czerwca oraz 2 lipca.
Komentarz przygotowała:
Anna Wrzesińska
Noble Securities S.A.