Dziś w nocy opublikowane zostały notatki z ostatniego posiedzenia Banku Japonii, na którym zgodnie z oczekiwaniami utrzymano program skupu aktywów na poziomie 80 bln jenów rocznie. Większość członków BoJ, bo aż ośmiu z dziewięciu głosowało za utrzymaniem takiej skali działań w ramach polityki pieniężnej. Tylko jeden z nich głosował za cięciem programu do poziomu 45 bln jenów. Z protokołu wynika, że wielu członków widzi ryzyko w tym, że cel inflacyjny nie zostanie osiągnięty w tym roku. Pomimo tego członkowie banku są dość optymistycznie nastawieni co do tego, że być może uda się osiągnąć cel inflacyjny w przyszłym roku fiskalnym. Wydłużenie przedziału czasowego potrzebnego na osiągnięcie celu inflacyjnego było jednym z powodów utrzymania programu skupu aktywów na obecnym poziomie.

Podczas wtorkowej sesji waluta amerykańska kontynuowała umocnienie do czego impulsem stały się lepsze dane z USA. Zamówienia na dobra trwałego użytku co prawda były zgodne z oczekiwaniami, jednak zamówienia bez środków transportu wzrosły w kwietniu o 0,5% w ujęciu miesięcznym wobec prognozowanego wzrostu o 0,3% m/m. Dobre publikacje napłynęły także z rynku nieruchomości, gdzie wskaźnik cen S&P/Case-Shiller wzrósł w marcu o 5,0% w skali roku wobec konsensusu rynkowego na poziomie 4,8%. Wyższa niż prognozowano okazała się także dynamika sprzedaży nowych domów. Co prawda zgodnie ze wstępnym odczytem indeksu PMI dla sektora usługowego wskaźnik ten spadł w maju do 56,4 pkt. z 57,4 pkt. wobec oczekiwanych 57 pkt., to jednak dalsza poprawa nastrojów amerykańskich konsumentów przeważyła. Dolar zyskał na wartości, gdyż rynki zaczęły ponownie dyskontować, że być może podwyżka stóp procentowych w USA nastąpi w drugiej połowie tego roku. Co więcej w zeszłym tygodniu Janet Yellen sygnalizowała, że termin rozpoczęcia normalizacji polityki pieniężnej jeszcze w tym roku nadal pozostaje aktualny, co poprawiło sentyment do waluty amerykańskiej.

W dalszym ciągu niepewność związana z losami Grecji ciąży walucie europejskiej. W dniu dzisiejszym euro nieco odbija względem dolara dzięki wyższemu niż oczekiwano odczytowi wskaźnika zaufania niemieckich konsumentów. W centrum zainteresowani inwestorów pozostaje dzisiejsza decyzja Banku Kanady odnośnie stóp procentowych. Rynek antycypuje, że główna stopa procentowa zostanie utrzymana na poziomie 0,75%. Szef Banku Kanady jeszcze w zeszłym miesiącu dość optymistycznie wypowiadał się w kwestii powrotu inflacji do celu, jednak opublikowane w minionym tygodniu dane odnośnie wskaźnika cen i usług konsumpcyjnych rozczarowały. Inflacja CPI wyhamowała do 0,8% w skali roku z 1,2%, natomiast wskaźnik inflacji bazowej ukształtował się na poziomie 2,3% rok do roku wobec 2,4% miesiąc wcześniej.

EURUSD

EURUSD kontynuował spadki w dniu wczorajszym, które doprowadziły notowania tej pary w rejon silnego wsparcia, co może przełożyć się na odreagowanie. Eurodolar naruszył w dniu wczorajszym wsparcie w postaci 61,8% zniesienia Fib całości fali wzrostowej z poziomu 1,0519. Dzisiaj notowania lekko odbiły i powróciły powyżej poziomu 1,09, jednak w dalszym ciągu techniczny obraz rynku sprzyja dalszym spadkom. Silnym oporem pozostają obecnie okolice 1,1050, które wyznaczają maksima z końca marca i początku kwietnia, a także 50-okresowa średnia EMA na wykresie dziennym.

USDJPY

Na uwagę zasługują silne wzrosty na USDJPY. Para znalazła się w dniu wczorajszym na nowych tegorocznych maksimach powracając do trendu wzrostowego, w czym pomogła poprawa sentymentu do waluty amerykańskiej. Obecnie notowania zbliżają się w okolice geometrycznego oporu w rejonie 123,38/53 jenów za dolara, gdzie dolne ograniczenie wynika z projekcji 78,6% całości wzrostów z poziomu 115,55 na 122,01 a górne ograniczenie wyznacza zniesienie zewnętrzne 141,4% całości spadków fali spadkowej kształtującej się w dniach 10-26.III.2015 r. Przełamanie wspomnianych poziomów otworzy drogę do dalszych wzrostów na tej parze. Poprzednie maksimum lokalne wyznacza wsparcie w rejonie 122,00.

Komentarz przygotowała:

Anna Wrzesińska

Noble Securities S.A.