Po ostatnich słabszych danych na temat produkcji przemysłowej z Japonii, dzisiejsze wstępne dane odnośnie tempa wzrostu gospodarczego w pierwszym kwartale tego roku pozytywnie zaskoczyły. PKB wzrósł o 0,6% w ujęciu kwartalnym wobec oczekiwanego wzrostu o 0,4% k/k i wzrostu o 0,3% kwartał wcześniej. Roczna dynamika PKB w dalszym ciągu pozostaje jednak ujemna, co jest argumentem za tym aby Bank Japonii będzie utrzymywał luźną polityką monetarną. Kuroda zresztą w ostatnim czasie wspominał, że bardziej akomodacyjna polityka będzie prowadzona do czasu aż zostanie osiągnięty cel inflacyjny w średnim terminie. Powrót do dolara obserwowany od początku tego tygodnia sprzyja wzrostom na parze USDJPY, która w dniu dzisiejszym testowała okolice 121 jenów za dolara.

Wydarzeniem dzisiejszego dnia będzie publikacja notatek z ostatniego posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. Wcześniej poznamy protokół z ostatniego posiedzenia Banku Anglii, który nie powinien przynieść żadnych niespodzianek. Najprawdopodobniej tak jak poprzednio wszyscy członkowie MPC głosowali za pozostawieniem stóp procentowych na niezmienionym poziomie. BoE powtórzy, że spodziewa się powrotu inflacji do celu w średnim terminie oraz że ścieżka wzrostu płac pozostaje niepewna. Pomimo obserwowanego spowolnienia gospodarczego perspektywy dla brytyjskiej gospodarki pozostają dobre, co generalnie powinno skłonić członków MPC do bardziej jastrzębiego stanowiska w kwestii poziomu stóp procentowych w najbliższym czasie. Jeśli chodzi o protokół z posiedzenia FOMC to ciekawe będzie jak Fed odniesie się do perspektyw dotyczących gospodarki amerykańskiej, a przede wszystkim oczekiwanego wzrostu w drugim kwartale. W ostatnim czasie zwracano uwagę na to, że słabszy odczyt PKB w pierwszych trzech miesiącach tego roku jest spowodowany w głównej mierze czynnikami sezonowymi. Przypomnę, że termin pierwszej podwyżki stóp procentowych będzie zależał w głównej mierze od napływających danych z USA.

Na rynku krajowym dziś zostaną opublikowane ważne dane dotyczące produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej. Od początku tego tygodnia w ślad za wydarzeniami na rynkach zagranicznych złoty pozostaje pod presją względem dolara. Silna wyprzedaż euro natomiast przyczyniła się do lekkiego umocnienia PLN względem euro. Jeśli chodzi o dzisiejsze dane te analitycy spodziewają się nieco słabszych odczytów w kwietniu względem marca.

USDPLN

USDPLN wyłamał się górą z klina zniżkującego. Para wybroniła wsparcie w postaci dolnego ograniczenia tej formacji, które zbiegało się ze zniesieniem zewnętrznym 127,2% całości wzrostów z poziomu 3,5508. Obecnie para handlowana jest tuż poniżej maksimum lokalnego z 12.V. 2015 roku, które obecnie wyznacza opór na poziomie 3,6649. Silną strefę opory wyznaczają także zbiegające się średnie kroczące 50- i 100- okresowa na wykresie dziennym. Wyjście powyżej okolic 3,6650 będzie technicznym impulsem do wzrostów w rejon 3,6880.

EURUSD

Eurodolar po raz kolejny broni istotnej strefy wsparcie w rejonie 1,1050 stanowiącej niegdyś opór w postaci maksimów lokalnych ukształtowanych w drugiej połowie marca i na początku kwietnia tego roku. W tym rejonie nastąpiło również zrównanie się obecnych spadków w 78,6% z całością impulsu spadkowego z poziomu 1,1051. Na wykresie dziennym w tym miejscu wsparcie wyznacza także tenkan sen. Dopóki notowania utrzymują się powyżej poziomu 1,1050, dopóty nie będzie sygnału do powrotu do trendu spadkowego na tej parze.

Komentarz przygotowała:

Anna Wrzesińska

Noble Securities S.A.