- poniedziałek, 30, marzec 2015
Piątkowe przemówienie szefowej Fed nie przyczyniło się do większej zmienności na rynku walutowym. Janet Yellen skupiła się na wyjaśnieniu dlaczego zdaniem Federalnego Komitetu Otwartego Rynku są teraz odpowiednie warunki do rozpoczęcia procesu normalizacji polityki pieniężnej i wyjaśniła, że przede wszystkim dalsza poprawa sytuacji na amerykańskim rynku pracy przekona ją, że inflacja będzie zmierzała w kierunku celu na poziomie 2,0%. Wzrost inflacji bazowej nie będzie warunkiem koniecznym do podjęcia decyzji o podwyżce kosztu pieniądza w najbliższej przyszłości. Z wypowiedzi Yellen wynika, że Fed raczej wcześniej niż później będzie chciał rozpocząć cykl zacieśniania polityki monetarnej oraz że w grę wchodzą stopniowe podwyżki stóp procentowych. Szefowa Fedu nie zaskoczyła niczym nowym rynków, w związku z czym rynkowa reakcja była także ograniczona. Oczywiście w tym tygodniu inwestorzy czekają na piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy, jednak jeszcze dzisiaj zostaną opublikowane dane odnośnie inflacji opartej o wydatki, a także dochody i wydatki Amerykanów w lutym. Na chwilę obecna dolar będzie potrzebował nowych impulsów, które mogłyby stać się symptomem do rozpoczęcia kolejnej fali aprecjacyjnej.
Po raz kolejny na rynek napływają słabsze dane z gospodarki japońskiej. Dziś w nocy rozczarowały dane o produkcji przemysłowej, która według wstępnych wyliczeń spadła o 3,4% w ujęciu miesięcznym oraz o 2,6% w skali roku. To tylko potwierdza, że w dalszym ciągu perspektywy co do japońskiej gospodarki pozostają niepewne. Jen tracił na wartości w reakcji na te dane.
Podczas poniedziałkowej sesji poznamy także wstępne dane dotyczące niemieckiej inflacji, które dadzą nam wskazówki odnośnie tego jakich odczytów możemy spodziewać się dla inflacji w całej strefie euro. Ewentualne lepsze niż oczekiwano wskazania indeksu cen i usług konsumentów powinny sprzyjać utrzymaniu EURUSD powyżej poziomu 1,08.
USDJPY
USDJPY wybronił istotną geometryczną strefę wsparcia w rejonie 118,19-118,43, co było impulsem do odreagowania. Para tylko nieznacznie naruszył wsparcie wynikające ze zrównania się w stosunku 1:1 podfali spadkowej z poziomu 121,92 z poprzednią a falą spadkową z poziomu 112,01. Na wykresie H4 na chwilę obecną wzrosty zostały powstrzymane poprzez 200-okresową średnią EMA na poziomie 119,79, jednak w technicznego punktu widzenia dobry sentyment utrzymujący się do USD i oczekiwania na podwyżki stóp w USA jeszcze w tym roku powinny wspierać kontynuacje wzrostów na tej parze. Dodatkowo na wykresie dziennym wzrostom sprzyja fakt, że notowania USDJPY utrzymują się powyżej górnego ograniczenia chmury ichimoku.
USDPLN
Korekta spadkowa na USDPLN wyhamowała w rejonie 78,6% zniesienia Fib całości spadków z poziomu 3,9655 na 3,7333. Na wykresie dziennym spadki wyhamowały powyżej górnego ograniczenia chmury ichimoku, które na przestrzeni ostatnich tygodni dobrze działało jako wsparcie. Kluczowym czynnikiem pozostaje to, czy notowaniom ponownie uda się wyjść powyżej poziomu 3,7836, gdzie przebiega linii tenkan. W przypadku przełamanie tego poziomu wzrosty powinny być kontynuowane w rejon kijun sen. W dalszym ciągu dominującym trendem pozostaje wzrostowy.
Komentarz przygotowała:
Anna Wrzesińska
Noble Securities S.A.