- czwartek, 29, styczeń 2015
Bez zaskoczenia ze strony Fedu
Zgodnie z konsensusem rynkowym Fed nie zmieni ł parametrów polityki monetarnej. W komunikacie po posiedzeniu Fed nie było istotniejszych zmian. Najważniejszy zwrot wskazujący na to, że Fed będzie cierpliwy w normalizacji polityki pieniężnej został utrzymany. Fed będzie w większym stopniu zwracał uwagę na czynniki zewnętrzne takie jak na przykład rozwój sytuacji gospodarczej na świecie. Wadze monetarne dostrzegają dalszy wzrost aktywności w gospodarce, a także znaczną poprawę kondycji amerykańskiego rynku pracy. W kwestii inflacji oczekiwany jest jej dalszy spadek a najbliższym czasie, jednak oczekuje się, że w średnim terminie wskaźnik cen konsumentów znów będzie wzrastał i zbliży się do celu inflacyjnego na poziomie 2,0%. Przede wszystkim istotna będzie dynamika wzrostu płac, gdyż ewentualny spadek presji na wzrost płac może być istotnym czynnikiem opóźniającym decyzję o pierwszej podwyżce stóp procentowych. Jak na razie jednak w opinii Fed niższa inflacja nie stoi na przeszkodzie by myśleć o zacieśnianiu polityki monetarnej w najbliższym czasie, choć proces ten będzie zależał od napływających danych z gospodarki amerykańskiej. Fed niczym nie zaskoczył rynków, więc reakcja rynków jest także ograniczona. Waluta amerykańska zyskiwała nieco na wartości.
W dniu wczorajszym o stopach procentowych decydował także RNBZ. Decyzją banku główna stopa procentowa została utrzymana na poziomie 3,5%, a w komunikacie została zawarta fraza wskazująca na to, że RBNZ zamierza utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie jeszcze przez jakiś czas. Mniej jastrzębi komunikat jest wynikiem spadku inflacji w czwartym kwartale poniżej celu inflacyjnego banku. Przyszłe decyzje banku będą zależały od danych napływających z gospodarki. Dolar nowozelandzkie znalazł się pod presją sprzedających w wyniku publikacji komunikatu, gdyż bank odniósł się do kwestii samej waluty stwierdzając, że oczekuje dalszej istotnej deprecjacji NZD. Obecnie para NZDUSD handlowana jest poniżej poziomu 0,7300, a obserwowana dywergencja w polityce monetarnej Fedu i RBNZ powinna sprzyjać dalszym spadkom na tej parze w średnim terminie.
Podczas czwartkowej sesji warto zwrócić uwagę na publikację indeksy nastrojów ze strefy euro oraz wskaźnik inflacji konsumenckiej z Niemiec. Według wstępnych danych oczekiwany jest spadek inflacji HICP o 1% w ujęciu miesięcznym i do -0,2% w skali roku.
NZDUSD powrócił do spadków. Para w dniu wczorajszym przełamała wsparcie w postaci minimum z listopada 2011 roku na poziomie 0,7369, co otworzyło drogę do dalszych spadków w średnim terminie. Silna geometryczna strefa wsparcia znajduje się obecnie w rejonie 0,7180-0,8205 wyznaczonej przez projekcje 261,8% całości korekty wzrostowej z poziomu 0,7617 na 0,7888 oraz 41,4% zniesienia całości fai wzrostowej zapoczątkowanej jeszcze w marcu 2009 roku. Maksimum lokalne na poziomie 0,7492 wyznacza opór.
EURUSD
Techniczny obraz rynku na eurodolarze nie uległ większym zmianom. Wczorajszy komunikat Fedu przyczynił się do lekkiego umocnienia USD względem euro, jednak spadki wyhamowały w rejonie 50% zniesienia Fib całości ostatniej fali wzrostowej z poziomu 1,1097. Dodatkowo na wykresie H1 w rejonie minimum z 26.I.2015 widoczna jest formacja młota, co może chwilowo hamować potencjał spadkowy na EURUSD. Dopiero ewentualne zejście poniżej poziomu 1,1220 może stać się impulsem do powrotu do spadków w okolice styczniowego minimum. Najbliższy opór wyznacza poziom 1,1422, tuż powyżej którego rozciąga się ważna geometryczna strefa w rejonie 1,1442-1,1453.
Komentarz przygotowała:
Anna Wrzesińska
Noble Securities S.A.