Podczas środowej sesji rynek będzie koncentrował się na dwóch wydarzeniach- danych o inflacji ze strefy euro oraz notatkach z grudniowego posiedzenia Rezerwy Federalnej. Jeśli chodzi o wstępny grudniowy odczyt wskaźnika cen i usług konsumentów dla całej strefy euro, to oczekiwany jest niższy odczyt inflacji. Konsensus rynkowy zakłada spadek inflacji z poziomu 0,3% w skali roku do -0,1%, co byłoby sygnałem dla rynku, że Europejski Bank Centralny może być pod presją by wdrożyć jeszcze w styczniu jakieś nowe działania w celu ustabilizowania oczekiwań inflacyjnych w średnim i długim terminie. Ponadto grudniowy odczyt inflacji konsumenckiej w Niemczech był niższy niż oczekiwali analitycy a dane odnośnie inflacji CPI w Hiszpanii niemile zaskoczyły, co zwiększa prawdopodobieństwo, że dzisiejszy wstępny odczyt tego wskaźnika dla całej strefy euro będzie również słaby, co może dodatkowo ciążyć euro. Gro uwagi inwestorów będzie koncentrowało się wokół notatek z ostatniego posiedzenia Fed. Podczas grudniowego posiedzenia nastąpiły istotne zmiany w komunikacie wskazujące na to, że Fed jest coraz bardziej skłonny rozpocząć proces normalizacji polityki monetarnej. Dzisiejsze minutki pokażą czy w rzeczywistości Fed jest skłonny podjąć decyzję o pierwszej podwyżce stóp procentowych już w czerwcu tego roku. W oczekiwaniu na te dwa istotne wydarzenia główna para walutowa EURUSD jest handlowana poniżej poziomu 1,19. W średnim terminie dywergencje pomiędzy polityką monetarną ECB oraz Fed powinny sprzyjać kontynuacji trendu spadkowego na tej parze. Ewentualne ruchy korekcyjne na tej parze w dalszym ciągu pozostają płytkie, co jest charakterystyczne dla silnego trendu.

EURUSD

Presja na euro utrzymuje się. Na wykresie dziennym notowaniom nie udało się domknąć luki spadkowej, co z technicznego punktu widzenia sprzyja kontynuacji spadków na tej parze. Na wykresach o dłuższym interwale czasowym kolejnym silnym wsparciem są dopiero minima z 2005 roku, które wyznaczają strefę wsparcia w rejonie 1,1640-1,1660. Silnym krótkoterminowym oporem będą okolice 1,1975.

USDJPY

USDJPY ma trudności z wyjściem powyżej strefy oporu w rejonie 120,50-120,80. Para wyszła nieznacznie powyżej poziomu wynikającego z 78,6% zniesienia Fib całości fali spadkowej z poziomu 121,83 jenów za dolara, po czym nastąpiła korekta. Obecnie notowania wspierają się na górnym ograniczeniu chmury ichimoku. Jeśli uda się wybronić ten poziom oraz utrzymać powyżej 50-okresowej średniej EMA na wykresie dziennym, która w ostatnim czasie dobrze działała jako wsparcie, to bardzo prawdopodobny jest powrót do wzrostów. W przypadku ewentualnego zejścia poniżej poziomu 117,70 spadki mogą pogłębić się aż w rejon 115,60.

Komentarz przygotowała:

Anna Wrzesińska

Noble Securities S.A.