Niewątpliwie najważniejszym wydarzeniem tego tygodnia przed okresem świątecznym będzie posiedzenie FOMC zaplanowane na 16-17 grudnia tego roku, któremu będzie towarzyszyła publikacja najnowszych projekcji makroekonomicznych oraz konferencja prasowa Janet Yellen. Część uczestników rynku liczy na to, że bardzo dobre dane publikowane w ostatnim czasie z rynku pracy w USA staną się impulsem dla Fed do wydania bardziej jastrzębiego komunikatu i usunięcia frazy ‘considerable time’, pomimo iż w dalszym ciągu inflacja utrzymuje się poniżej celu na poziomie 2,0%. Zmiana komunikatu byłaby sygnałem dla rynku, że pierwsza podwyżka stóp procentowych jest już coraz bliżej. Dlatego też z drugiej strony Fed może pozostać bardziej zachowawczy i w obawie przed silna reakcja rynku wstrzymać się ze zmianami komunikatu do przyszłego roku. Już w środę przekonamy się czy FOMC da sygnał do dalszej aprecjacji dolara. W międzyczasie widać, że trend wzrostowy na USD wyhamował. Walucie amerykańskiej w umocnieniu nie pomagają nawet publikacje lepszych danych. W piątek poznaliśmy wstępny odczyt indeksu nastrojów Uniwersytetu Michigan. Wskaźnik ten obrazujący nastroje amerykańskich konsumentów wzrósł w grudniu do poziomu 93,8 pkt. z 88,8 pkt. w listopadzie kształtując się powyżej oczekiwanych 89,5 pkt. Dziś z kolei poznamy indeks aktywności w przemyśle oraz produkcję przemysłową z USA. Konsensus rynkowy zakłada, że w listopadzie wskaźnik NY Empire State wzrósł do 12 pkt. oraz że produkcja przemysłowa zwiększy się o 0,6% w ujęciu miesięcznym wobec spadku o 0,1% w poprzednim okresie. W tygodniu z FOMC dolar powinien pozytywnie reagować na lepsze publikacje z amerykańskiej gospodarki.

W ten weekend uwagę rynków przykuwały także wyniki wyborów parlamentarnych w Japonii. Koalicja rządząca pod przewodnictwem premiera Shinzo Abe zdobyła zdecydowana większość, co pozwoli na prowadzenie ekspansywnej polityki monetarnej w celu walki z deflacją i co w dalszym ciągu powinno negatywnie wpływać na notowania jena w średnim terminie. Najbliższe posiedzenie Banku Japonii zostało zaplanowane na ten piątek, jednak wydaje się, że po nieoczekiwanym luzowaniu jakie miało miejsce pod koniec października tym razem BoJ niczym nie zaskoczy. Na kolejny taki ruch Bank Japonii mógłby się zdecydować w przypadku pogorszenia perspektyw wzrostu gospodarczego czy silnego spadku oczekiwań inflacyjnych.

EURUSD

Eurodolar utrzymuje się w dalszym ciągu poniżej istotnego geometrycznego poziomu 1,2491 w postaci 38,2% zniesienia Fib całości fali spadkowej z poziomu 1,2886. W tym rejonie nastąpiło również zrównanie się fali korekcyjnej z poziomu 1,2247 z poprzednią falą wzrostową z poziomu 1,2357 na 1,2599. Dwukrotne podejście w okolice oporu nie przyniosło jego przełamania, co stanowi technicznym sygnałem do powrotu do spadków. Najbliższe wsparcie wyznacza linia poprowadzona po ostatnich miniach lojalnych na wykresie H4 w rejonie 1,2380. Z kolei przełamanie tego poziomu i zejście poniżej 1,2360 powinno sprzyjać dalszym spadkom w okolice tegorocznego minimum.

USDJPY

W ostatnim czasie USDJPY skorygował silne wzrosty. Para wyhamowała spadki w rejonie 23,6% zniesienia Fib całości fali wzrostowej z poziomu 105,18 i obecnie utrzymuje się w zakresie wyznaczonym przez formację trójkąta. Wybicie z formacji powinno stać się impulsem do silniejszego ruchu kierunkowego. Najbliższy opór w postaci górnego ograniczenia trójkąta znajduje się na poziomie 119,17 jenów za dolara. Najbliższe wsparcie to z kolei poziom 117,80.

Komentarz przygotowała:

Anna Wrzesińska

Noble Securities S.A.