- środa, 12, listopad 2014
Główna para poniżej 1,25
Co na eurodolarze?
Na EUR/USD notujemy poziom 1,2490 – mniej więcej kwadrans po godzinie ósmej rano. W nocy wartości były niższe, nawet poniżej 1,2460 – a zatem z tej perspektywy to lekki wzrost. Oczywiście ogólny obraz wciąż jest taki, że dominuje siła dolara, a euro jest słabe, niemniej można znów mówić o małej korekcie wzrostowej. Mocnym wsparciem jest 1,2365-70, czyli osiągnięte niedawno minima.
W dzisiejszym kalendarium ważnym punktem będą dane z godziny 11:00 – mianowicie miesięczna i roczna dynamika produkcji przemysłowej za wrzesień w Strefie Euro. Prognozy to 0,7 proc. m/m oraz -0,3 proc. r/r (w sierpniu notowano -1,8 proc. m/m i -1,9 proc. r/r). Odczyty słabsze od prognoz mogą wstrzymać zarysowaną wyżej korektę i ponownie umocnić dolara.
Pamiętamy, że w piątek poznamy dynamikę PKB Polski i Strefy Euro za III kwartał, przy czym ten drugi odczyt może być, podobnie jak i dzisiejsze dane z przemysłu, istotny dla euro.
Schodzimy poniżej 3,38
Na USD/PLN istotnie schodzimy obecnie poniżej 3,38, choć wahania są niemałe, jako że rankiem zdarzył się też powrót do 3,3845 (w przybliżeniu). Sytuacja jest po prostu odbiciem tego, co się dzieje na EUR/USD, bo brak dziś znaczących danych z Polski.
Nic nowego nie widzimy na EUR/PLN – wahania obejmują obszar 4,2185 – 4,22. W piątek poznamy, jak nadmieniliśmy już wyżej, dynamikę krajowego PKB za III kw., ale górę wezmą raczej czynniki globalne. Na USD/PLN ogólna perspektywa jest raczej spadkowa, na EUR/PLN zapewne nie zostanie jeszcze w tym tygodniu przełamana konsolidacja.
Tomasz Witczak
FMC Management