Wyniki stress-testów europejskich banków wypadły dość dobrze. Pozytywną informacją jest to, że na liście banków, które niepomyślnie przeszły przegląd aktywów oraz testy odpornościowe nie znalazły się największe banki z Europy. Pokazuje to, że europejski system bankowy jest dość odporny na sytuacje szokowe i ewentualną kolejną falę kryzysu w strefie euro. Mając na uwadze problemy z przeszłości z płynnością na chwilę obecną banki wydają się dość dobrze dokapitalizowane i odporne na wstrząsy.

W centrum zainteresowania inwestorów pozostawał dzisiejszy odczyt indeksu instytutu Ifo z Niemiec. Analitycy spodziewali się, iż wskaźnik ten obrazujący nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców spadnie w październiku z poziomu 104,3 pkt. Ostatecznie indeks Ifo uplasował się poniżej oczekiwań rynkowych na poziomie 103,2 pkt. Październikowy odczyt jest najniższym od grudnia 2012 roku. Co więcej subindeks ocen bieżącej sytuacji gospodarczej Niemiec obniżył się w październiku do 108,4 pkt. z 110,5 pkt. Z kolei subindeks ocen koniunktury w kolejnych 6 miesiącach spadł w bieżącym miesiącu do 98,3 pkt. z 99,3 pkt. Euro osłabiło się w reakcję na publikacji tych danych.

Jeszcze dzisiaj poznamy z USA wstępne dane dotyczące indeksu PMI z sektora usług oraz dane z rynku nieruchomości. Należy pamiętać, że wydarzeniem tego tygodnia będzie posiedzenie Rezerwy Federalnej zaplanowane na środę. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami w tym miesiącu Rezerwa Federalna powinna zakończyć program skupu aktywów. Dodatkowo bardzo ciekawy będzie sam komunikat po decyzji, a w szczególności to czy zostanie usunięta fraza dotycząca czasu przez jaki utrzymywane będą stopy procentowe na niskim poziomie.

EURUSD

Zgodnie z oczekiwaniami eurodolar odreagował w okolice 50- i 100- okresowej średniej na wykresie 4h. Co więcej wzrosty wyhamowały tuz poniżej istotnego geometrycznego oporu w postaci 38,2% zniesienia Fib całości fali spadkowej z poziomu 1,2886. Presją na euro może utrzymywać się w dniu dzisiejszym, jednak potwierdzeniem trwałego powrotu do spadków będzie dopiero zejście poniżej silnej strefy wsparcia w rejonie 1,2590/1,26.

USDPLN

USDPLN powrócił do wzrostów. Para wyhamowała korektę spadkowo w rejonie wsparcia w postaci 50% zniesienia Fib całości fali wzrostowej z poziomu 3,2633 i tuż powyżej 100-okresowej średniej EMA na wykresie 4h. W okolicy 3,3110 pojawiła się formacja objęcia hossy, co stało się symptomem do dalszego umocnienia dolara względem PLN. Obecnie para testuje opór w postaci linii Tenkan w skali H4, której przełamanie otworzy drogę do ruchu w okolice 3,3350. Para handlowana jest powyżej górnego ograniczenia chmury ichimoku, co też sprzyja utrzymaniu trendu wzrostowego na tej parze.

Komentarz przygotowała:

Anna Wrzesińska

Noble Securities S.A.