Z dnia na dzień waluta amerykańska zyskuje dalej na wartości. Impulsem do umocnienia dolara w piątek stały się bardzo dobre dane z amerykańskiego rynku pracy. We wrześniu stopa bezrobocia nieoczekiwanie spadła do 5,9% z 6,1% miesiąc wcześniej podczas gdy konsensus rynkowy zakładał stabilizację wskaźnika bezrobocia. Z kolei zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło o 248 tys. nowych etatów podczas gdy mediana oczekiwań kształtowała się na poziomie 215 tys. Co więcej dane za sierpień zostały zrewidowane w górę do 180 tys. z 142 tys. Piątkowe dane potwierdzają dobrą kondycję rynku pracy w USA, co będzie nasilało spekulacje odnośnie usunięcia z komunikatu FOMC zwrotu dotyczącego czasu przez jaki stopy procentowe będą utrzymywane na bardzo niskim poziomie. Już w środę poznamy najnowsze ‘minutki’. Gospodarka amerykańska wciąż dobrze wypada na tle innych gospodarek, w tym niemieckiej. Opublikowane dziś rano dane z Niemiec dotyczące zamówień w przemyśle rozczarowały. Zamówienia przemysłowe spadły w sierpniu o 5,7% w ujęciu miesięcznym oraz o 1,3% w skali roku. Z kolei indeks nastrojów inwestorów Sentix ze strefy euro pogłębił spadki i w październiku uplasował się na poziomie -13,7 pkt. Co więcej obserwowany kontrast w polityce monetarnej Rezerwy Federalnej i Europejskiego Banku Centralnego powinien dodatkowo sprzyjać kontynuacji spadków na EURUSD w długim terminie.

Dolar kanadyjski wciąż znajduje się pod presją sprzedających. USDCAD handlowany jest tuż poniżej oporu w postaci szczytu na poziomie 1,1278. Impulsem do kontynuacji wzrostów na tej parze stał się dobry wrześniowy raport z sektora pracy w USA, ale także słabsze dane dotyczące bilansu handlowego w Kanadzie. Nieoczekiwanie w sierpniu pojawił się deficyt w handlu zagranicznym wobec oczekiwanej nadwyżki. Dziś zostanie opublikowany indeks aktywności w sektorze przemysłowym Ivey PMI. Analitycy oczekują lepszego odczytu, tak więc ewentualne rozczarowanie może doprowadzić do wyjścia powyżej wspomnianego maksimum.

Waluta japońska powróciła w piątek w rejon zeszłotygodniowego szczytu. Jutro nad ranem zakończy się dwudniowe posiedzenie Banku Japonii. Istotne będzie to, co na konferencji prasowej powie Kuroda. Jeśli prezes Banku Japonii stwierdzi, że nie widzi większych negatywnych efektów dla gospodarki wynikających ze słabszego jena, to będzie to impulsem do kontynuacji zwyżek na parze USDJPY, gdzie dywergencja w polityce monetarnej Banku Japonii i Fedu także sprzyja kontynuacji trendu wzrostowego na tej parze.

EURUSD

Końcówka minionego tygodnia przyniosła pogłębienie spadków na eurodolarze. Para znajduje się coraz bliżej silnego wsparcia na poziomie 1,2460 w postaci 78,6% zniesienia Fib całości wzrostów z poziomu 1,2041. Po silnych piątkowych spadkach dziś może nastąpić lekkie odreagowanie, jednak w średnim i długim terminie trend spadkowy pozostaje dominujący. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 1,2570.

EURPLN

Notowanie eurozłotego utrzymują się powyżej wsparcia w postaci połowy zniesienia całości wzrostów z okolic 4,09. Para powróciła powyżej istotnych średnich kroczących (50-, 100- i 200- okresowej) na wykresie dziennym. Zakres ruchu pozostaje ograniczony. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 4,20, gdzie górne ograniczenie chmury ichimoku zbiega się maksimum lokalnym z 18 i 19 września. Najbliższe wsparcie wyznacza rejon 4,1730, który jak na razie powinien ograniczać drogę do dalszych spadków na tej parze.

Komentarz przygotowała:

Anna Wrzesińska

Noble Securities S.A.