Podczas piątkowej sesji w centrum zainteresowania inwestorów pozostawały dane z Kanady. Publikacje dotyczące wskaźnika cen konsumentów były zgodne z oczekiwaniami rynku. W sierpniu inflacja nie zmieniła się w ujęciu miesięcznym oraz ustabilizowała się na poziomie 2,1% w skali roku. Dużym zaskoczeniem okazały się jednak dane dotyczące inflacji bazowej CPI, która wyniosła 0,5% miesiąc do miesiąca oraz przyśpieszyła do 2,1% z 1,8% w skali roku. Wzrost inflacji bazowej powyżej konsensusu rynkowego na poziomie 1,8% doprowadził do chwilowego wzrostu wartości dolara kanadyjskiego. Dane te jednak nie będą miały wpływu na zmianę polityki pieniężnej. Zdaniem szefa Banku Kanady Stephen’a Poloza był to jednorazowy skok inflacji. Jego zdaniem inflacja będzie wyhamowywać tak długo jak kondycja gospodarki będzie pozostawać słabsza.

W dzisiejszym kalendarium mamy wstępne dane dotyczące indeksu zaufania konsumentów w strefie euro. Analitycy oczekują dalszego spadku tego wskaźnik do -10,75 pkt. we wrześniu, po tym jak publikowane w ostatnim czasie dane z gospodarki wciąż pozostawiają wiele do życzenia. W centrum zainteresowania inwestorów pozostaje dzisiejsze wystąpienie Mario Draghi’ego w Parlamencie Europejskim o godzinie 15:00. Przemówienie będzie dotyczyło gospodarki i polityki monetarnej. Po pierwszej rozczarowującej aukcji TLTRO szef EBC może dłużej skoncentrować się na tym temacie. Ciekawe będzie to czy Draghi zasugeruje rynkom jakieś dodatkowe opcje w przypadku gdyby program 4-letnich tanich pożyczek okazał się nieefektywny. Testem będzie druga aukcja planowana na grudzień. Jeśli popyt ze strony banków komercyjnych znów będzie niski, to może wywoływać presję na Europejskim Banku Centralnym do uruchomienia szerszych działań. Z drugiej strony w weekend pojawiła się wypowiedź Ignazio Visco, który powiedział w wywiadzie, że być może nie będzie potrzebna dalsza stymulacja gospodarki ze strony EBC. Jego zdaniem druga aukcja TLTRO będzie ważniejsza, gdyż wiele banków będzie zainteresowane finansowaniem dopiero w grudniu.

Z USA zostaną opublikowane dane dotyczące sprzedaży domów na rynku wtórnym. Analitycy oczekują lepszych danych i wzrostu sprzedaży w sierpniu o 1,0%. Waluta amerykańska pozostaje stabilna względem euro i lekko odreagowuje ostatnie silne wzrosty.

EURUSD

Na eurodolarze dominują spadki. Z dnia na dzień para zbliża się do istotnego geometrycznego wsparcia w rejonie 1,2768/86 wynikającego z 61,8% zniesienia Fib całości fali wzrostowej kształtującej się od drugiej połowy lipca 2012 roku oraz projekcji 127,2% całości spadków z poziomu 1,3710. Dziś obserwujemy lekką tendencję do odreagowania ostatnich silnych spadków. Silnym oporem w krótkim terminie będą okolice 1,2930.

USDCAD

Po chwilowym pogłębieniu spadków w rejon linii trendu wzrostowego USDCAD powrócił do wzrostów. Notowania utrzymują się w dalszym ciągu powyżej 200-okresowej średniej EMA na wykresie dziennym a także ponad 78,6% zniesienia Fib całości fali wzrostowej z poziomu 1,0810. Tak jak pisałam w piątek, dopiero zejście poniżej poziomu z 29 sierpnia tego roku zmieniłoby techniczny obraz rynku na tej parze. Jak na razie bazowym scenariuszem jest kontynuacja wzrostów.

Anna Wrzesińska

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Noble Securities S.A.