- środa, 03, wrzesień 2014
Sprzedaż, PKB, RPP
Euro próbuje się bronić?
Na EUR/USD wciąż jesteśmy bardzo nisko, w okolicach 1,3140, aczkolwiek wczorajsze minima wypadały jeszcze niżej, mniej więcej przy 1,3112. Dziś sytuacja głównej pary będzie w dużej mierze zależna od odczytów makroekonomicznych.
O 11:00 poznamy zrewidowany odczyt dynamiki PKB Strefy Euro za II kw. (prognoza to 0,0 proc. k/k i 0,7 proc. r/r), równocześnie pojawią się dane o lipcowej sprzedaży detalicznej w tym samym regionie (przewiduje się spadek o 0,4 proc. m/m oraz wzrost o 0,9 proc. r/r).
O 13:00 podana będzie tygodniowa dynamika liczby wniosków o kredyt hipoteczny w USA, o 16:00 napłyną również amerykańskie dane o zamówieniach. Cztery godziny później, o 20:00 naszego czasu, Fed przedstawi Beżową Księgę.
Ewentualna koniunkcja słabych danych ze Strefy i w miarę dobrych z USA zapewne poskutkuje obniżką kursu EUR/USD np. do wczorajszych minimów, co potwierdziłoby tezę o tym, że wkrótce dojdziemy do 1,31. Wydaje się jednak, że nawet impuls pozytywny nie odmieni trwale trendu, zaś za pierwszą istotniejszą strefę oporu uznać można 1,3155 – 1,3165. Później istotne byłoby wyjście ponad 1,3120, w istocie jednak wątpimy, by do tego doszło.
W Polsce RPP
Dziś będziemy mieli okazję przekonać się, czy Rada Polityki Pieniężnej obniży stopy procentowe dla złotówki (raczej nie zrobi tego jeszcze teraz). O 16:00 RPP wyda komunikat ze swego posiedzenia. Przypomnijmy, że niedawno Marek Belka dał do zrozumienia, że bardziej niepokoiłby go zbyt mocny złoty – a nie słaby.
Na EUR/PLN mamy 4,21, a więc poziom zupełnie pośredni, jeśli brać pod uwagę kilka ostatnich sesji, na USD/PLN kurs to 3,2030, złoty się lekko umacnia na obu parach wraz z korektą na eurodolarze.
Tomasz Witczak
FMC Management