- środa, 06, sierpień 2014
Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny nie obfituje w zbyt wiele istotnych publikacji. Właściwie jedyną wartą odnotowania będzie czerwcowa produkcja przemysłowa z Wielkiej Brytanii. Może ona przykuć nieco większą uwagę niż zwykle ze względu na słaby majowy odczyt. Konsensus zakłada czerwcowy wzrost o 1,5 proc. w ujęciu rocznym. Wydaje się, że możliwy jest jeszcze lepszy odczyt co wsparłoby funta szterlinga. O godz. 8:00 poznaliśmy zamówienia niemieckich fabryk za czerwiec. Odczyt okazał się bardzo słaby i wyniósł -3,2 proc. m/m oraz -2,4 proc. r/r. Oczekiwania kształtowały się na poziomach odpowiednio 0,9 proc. w ujęciu miesięcznym i 1,1 proc. w ujęciu rocznym. Te bardzo słabe dane były główną przyczyną zejścia kursu EUR/USD tuż po godz. 8 poniżej poziomu 1,3350. Dziś w nocy poznamy dane z australijskiego ryku pracy. Konsensus zakłada przyrost etatów na poziomie 13,2 tys. oraz utrzymanie stopy bezrobocia na poziomie 6,0 proc. Godziny nocne powinny więc przynieść podwyższoną zmienność na parach z AUD.
N. Zelandia: NZD płacze nad rozlanym mlekiem
W nocy opublikowana została stopa bezrobocia z Nowej Zelandii. Spadła ona w II kwartale do 5,6 proc. z 5,9 proc. w pierwszym. Konsensus zakładał odczyt na poziomie 5,8 proc. Duży wpływ na tak dobry odczyt miał jednak udział aktywnych zawodowo w zasobie siły roboczej, który spadł z rekordowego poziomu 69,2 proc. w I kwartale do 68,9 proc. w II kwartale. Ceny mleka w proszku na nocnej aukcji spadły do poziomu 2725 USD za tonę. Tylko wczorajsza zniżka wyniosła 11,5 proc. Jest to już niemal 50 proc. spadek od szczytu w lutym. Wszystko to negatywnie wpłynęło na notowania dolara nowozelandzkiego. Kiwi w ostatnich dwóch dniach stracił wobec dolara około 1 proc.
Sporządził:
Błażej Kiermasz
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.